Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fiufiu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    171
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Fiufiu

  1. Fiufiu

    Szczuplutkie łydki wątłej paplotki

    No ale trzeba zjeść kawałek jednego i drugiego tortu, nie trzeba szukać dodatkowych pretekstów.. później zagryzą słodkim stołem i impreza odhaczona. Dla nich impreza bez tony cukru w wydaniu Boho, to nie impreza. Swoją drogą ciekawe do kiedy one planują te wspólne urodziny w ten sposób wyprawiać? Lada moment dzieci pójdą do szkoły (swoją drogą też ciekawe czy do jednej, bo Marzena do tej pory pewnie się już na wieś wyprowadzi..jeśli do jednej to już widzę te wywiadówki.. na bank będą obie radzie rodziców, komitecie, czy jak to się tam nazywa ) dzieci będą chciały zaprosić inne dzieci na przyjęcie a tu zonk, bo albo impreza tylko dla rodziny, albo obowiązuje dress code i lista prezentów. Albo wild eighteen.. no nie mogę się doczekać tych relacji
  2. Fiufiu

    Odwołany ślub w ogrodzie

    Co tam było na końcu?
  3. Fiufiu

    influ w rozmiarze 40/42

    Szarlot będzie miała 40/42 ale się nie przyznaje i ciągle wciska się w za małe ciuchy
  4. Fiufiu

    Żulia

    Jakby naprawdę była, to by Julka ją na bank ukradkiem pokazała. Ja rozumiem, że można nie lubić gotować, ale jak ma się dzieci to chyba trzeba. Pomijam Laurenta, bo on też ma dwie ręce i może sobie coś zrobić, chociaż oczywiście byłoby miło gdyby po pracy czekał na niego jakiś ciepły obiad. Ona dla siebie to robi i owsianki z owocami i babeczki i jakiś makaron, smoothi, a dla dzieci co? Zapycha je ciastkami, jogurtami i owocami z tubki. No WTF? Kurde kanapkę z pomidorem by zrobiła i już by było lepiej niż ten słodki jogurt. Oni w ogóle jedzą normalny obiad tylko jak dziadkowie jedni lub drudzy jej podrzucą, tak to lecą na gotowcach. Ona jakby Laurent ją zostawił to zostaje gola i wesoła. Szkoły, kursów żadnych, doświadczenia zero.. zostaje socjal albo jakiś koleiny naiwny. Co do kosztownych marzeń to ona ciągle nie może przeżyć że jakby mieszkała w Polsce to by miała ogrom darmoszek, zabiegów itd. A tak do Francji niewiele firm jej coś wysyła. Fryzjerów kosmetyczek nie na co polecać, bo i tak za darmo nic nie dostanie. Myślę, że poniekąd po to chciała nagrywać po francusku.. no ale nie wyszło.
  5. Fiufiu

    Terapeutic m

    Oglądałam ją kiedyś zdziwiona, że wybrała takie życie. Dziwił mnie też jej związek z tym dużo starszym gościem, no ale podobno miłość nie wybiera. Cały ten Irek to dla mnie taki szaman. Ona wpatrzona w niego jak w obrazek, podporządkowana, jak on powie tak na być. Pamiętam, że organizowali jakieś kursy, turnusy czy coś. Mieli nawet jakąś asystentkę czy nianię. Na pewno była z nimi na jakiś wakacjach. Przestałam oglądać już dawno, nawet nie wiem co tam się u nich teraz dzieje. Widziałam tylko, że ona też w zmijowisku grała i z tego co pamiętam to ten Irek też tam z nią chyba jeździł. Dla mnie bardzo apodyktyczny typ.
  6. Fiufiu

    Żulia

    Ja dzisiejszy vlog cały przewinelam. Nie dało się tego oglądać.
  7. Fiufiu

    Dlaczego same nie vlogujecie

    My tutaj jesteśmy swoistym kanałem commentary
  8. Fiufiu

    Żulia

    Poda ktoś namiar na konto Agi
×