-
Zawartość
818 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez żołędziak
-
Was to tak śmieszy? Bapka owszem często gęsto odlatuje w kraine fantazji ale co śmiesznego jest w tym, że ciuła te grosze na przyszłość? Ma leżeć i nic nie robić? Pytam poważnie.
-
Swoją drogą to imie nieco bekowe, ech widzę to brązowym okiem wyobraźni jak Bartłomiej drze sie przez całe osiedle Endżyyyyl chyba że to będzie Andżela
-
Dziś o 18 ważny film...Może pokaże psa.
-
W sumie ten LAUNCH to widzę jako rzeczownik oznacza też wodowanie...Także ciul wie czy nie powinnam zwracać honoru Magdalenie, w końcu ona człowiek znad Bałtyku więc może było jakieś szybkie wodowanie motorówki i przyjemny czil na wodzie. Życie na przypale forever
-
Szybki LAUNCH po spacerze z koleżanką.
-
Ale nic z tym nie zrobicie Boguśka kupila sobie psa i musicie z tym żyyyyyć hahahha!
-
Serio myslisz, ze porzucą? Ale tak serio? Nie wierze w to. Owszem Bartek wzial sobie na plecy dodatkowy obowiazek ale zeby z czasem oddali w to nie wierze. Psy mogą miec tylko sprawni i wysportowani?
-
Ale sracie żarem aż miło chcieli to kupili, pudlowa ma dwa i co, jajco. Ja tam nawet zazdroszcze troche Boguśce bo pies fajny
-
Bapka tak sie skupiłana budowaniu własnej marki, że sama już nie myśli co pie przy
-
Oj wierz mi akurat szewc bez butów chodzi
-
Ale gdzie zrobiła afere? Przed chwilą oglądałam i nie widze żadnej żenady. Jedzie kolejką której uje bało podjazd dla wozków, ona jedzie dalej, Bałt zostaje na peronie, na znak sos nikt nie reaguje a jak wiemy B nie wstanie i nie poleci do kabiny kierowcy zgłosić problem. Też nie byłabym na jej miejscu oazą spokoju.
-
Mnie ich wspolzycie nie interesuje, kazdy robi jak lubi ale faktycznie to ciekawe czy jak leży to może plackiem czy nogi zawsze na górze. Raz, że choroba i niski wzrost ale i dość kulista sylwetka.
-
To ile posiłków jest git? Dejcie wiedzy bo musze troche zrzucić
-
Najpierw myślałam, że przesadzacie ale faktycznie ona ma tego urlopu full, zastanawiające
-
Dzięki dobry człowieku
-
A jaki login na insta ma Adam? Dajcie jakąś wskazówke
-
Łeee już nie widać komentarzy, jaka przykrość
-
Anka tyle mówi o akceptacji siebie i ja to szanuje ale obczajcie, że nie ma story żeby ona nie wyginała tych nóg. Zawsze jakoś tak kapciem kręci, rozstawia, stawia stope na palcach, żeby jednak kopyto wyglądało na zgrabniejsze niż jest.
-
Da sie jom wypić! Chyba z tym najbardziej kojarzy mi się Magda. Oglądam z doskoku całe to nasze rodzime youtubowe towarzycho Magde kiedys nawet wzbudzała jednoczesnie smutek i podziw, ze mimo choroby jakos ogarnia zycie ale ostatnio troche ją ponosi, mam wrazenie ze fantazjuje. Zarówno w kwestii firmy jak i teraz z tym chlopakiem no chyba, ze ma jakiegos chlopaka przez neta i nigdy sie na zywo nie widzieli
-
A co ten Adam obgaduje Magdalene? No proszę Nie jestem stałą widzką jak to mowicie "Bapki" ale widziałam na filmach tego adonisa, myślalam, że mają się ku sobie a tu taki psikus
-
Roczarowała mnie nieco dzisiejsza wypowiedź Ireny. Niepotrzebnie zaangazowała się w ten temat. Jeszcze tego ebooka swiat nie widział ale po wzmiankach na insta nietrudno domyślić się, że będzie to ebook pod wezwaniem ziemniorów smażonych, z tłuszczem i syropem a nie żadne rozsadne przepisy. Ma być smaczne tłuste i chrupiące. Mam książkę Anki ale ebooka nie planuję kupić, nie dla mnie ta smażenina.