TajemniczaBabeczka

Hejka mam problem z moim doszywanym bratem..Przeprowadziłam się do ojca i napoczątku było spokojnie dogadywałam się z nim jakoś nawet mnie słuchał ale później..Później zaczeło się robić nie fajnie.On mnie podsiada wsensie napoczatku to było śmieszne.Robie Sobie śniadanie kładne na stole na moim miejscu on przychodzi i krzyczy że mnie podsunął haha ale śmiesznie i wgl.nic do tego nie miałam ale później zaczęło się to robić męczące bo tak było w dzień w dzień i jeszcze jego odżywki:Ja tutaj siedzę masz iść tam!Rozmawiałam z nim ale to też nic nie pomogło.Za bardzo się rządzi i mi się to nie podoba naprawdę czasem jego odzywki są tak bezczelne ale ta ciotka która z nami mieszka wcale się tym nie przejmuje i jeszcze na mnie krzyczy że ja starsza jestem i powinnam mu ustępować i wgl.jakies oburzenie że nie wiem poprostu nie daje mu Sobie wejść na głowę?? On robi praktycznie wszystko co mu się podoba bierze sobie moje rzeczy,krzyczy,wymusza wszystko płaczem no i jest bezczelny.Strasznie mnie to irytuje i nie wiem co z tym zrobić

To strasznie nieodpowiedzialne dlaczego ona nie bierze pod uwagę waszego dobra tylko swoje zachcianki miłosne Masz może jakaś babcie,dziadka,ciocie? Jeżeli masz i im ufasz że Ci pomogą a nie będą tego pod dywan zamiatać to pogadaj z nimi szczerze co czujesz i się do nich z bratem na jakiś czas przeprowadź.Jezeli nikogo takiego nie masz w pobliżu to możesz zadzwonić na różne infolinię które rozmawiają z młodzieżą.

Wiem,że zerwanie nie jest takie łatwe i że to,że Ci tu piszą żebyś zerwała raczej tego nie spowoduje,ale musisz się zastanowić czy naprawdę chcesz być z kim kto pisze z innymi (i nawet miałaś już dowody) i z kims kto po każdej kłótni idzie Sobie do kogoś innego.Ja mam sytuację jaką mam też zastanawiam się nad wieloma rzeczami i też podejrzewam o coś chłopaka ale pomimo kłótni jednak ja albo on się przepraszamy i to tak odrazu jak opadną nam emocje a Twój idzie się pocieszyć na boku no musisz to przemysleć.Ale ja na Twoim miejscu nie byłabym w takim związku dłużej

Oj nie Tylko nie zazdrością jest mnóstwo innych sposobów na to.Jak on będzie na to gotowy to sam to powie.A zazdrość to najgorsza rzecz jaką moze być.

Czytałam trochę o tym..No ciężko mi rozróżnić czy to,to o czym piszesz czy może on ma coś z psychą albo może teraz to i nawet ja mam

To prawda on trochę zaniżył mi samoocenę często mówi że jestem ładna po czym nagle zmienia zdanie i mówi że tak nie jest No ale cały problem w tym że to on od początku był bardzo bardzo zazdrosny i nie wiem czy te opowieści to chęć jakieś zemsty czy tak specjalnie czy to na serio mogło się wydarzyć i mam mętlik w głowie

Tylko,że obawiam się tego że on nie będzie dokonca mnie szczery i będzie mydlił mi oczy..Pomimo tego że powiedziałam mu że może być wobec mnie szczery do bólu bo ja taką jestem wydaje mi się że on i tak taki nie będzie A co do sprawdzania telefonu,komputera on usuwa co jakiś czas konwersacje więc musiałabym kogoś poprosić co umie przywrócić usunięte konwersacje i wtedy to sprawdzić..

Moim zdaniem w byciu dziewica nie ma nic złego każdy jest gotowy w swoim czasie i jeżeli nie czujesz się z kimś komfortowo to po co to robić na siłę? Pogadaj z kim o tym,otwórz się może najpierw spróbuj o kimś o emocjach najpierw porozmawiać a potem o łóżku

Hejka ostatnio mam dziwne myśli wsensie myślę że mój chłopak nie jest szczery w stosunku do mnie i myślę że z kimś kręci.To co mi opowiada czasami wydaje mi się takie dziwne i myślę że to nie stało się kiedyś tylko wtedy kiedy ze mną był np.jakis czas temu raz jak na pożegnanie się całowaliśmy (zawsze jak jest zimno to wycieram usta jak coś pije albo się z nim clauje) i wytarlam usta on się zapytał czemu tak robię a ja odp.ze jest zimno i nie chcę żeby mnie szczypały a on na to odpowiedział że wie o co chodzi bo raz całował się z taką jedną dziewczyną i ona miała czerwone usta i wszyscy jego koledzy myśleli że pomalował się pomadką i miałam takie że o co chodzi po co on mi o tym mówi i poczułam się dziwnie.Nastepna taka historia to że opowiadał mi że raz spotkał się z taką koleżanką i to było kiedyś i tylko raz się z nią spotkał i to było dziwne bo ta koleżanką miała tak samo na imię jak jego była i podkreślał że to było kiedyś i tylko raz.No i jeszcze mówił że miał taki dziwny sen że ja całuje się z taką jedną dziewczyną która ma kręcone wlosy..Jakby te opisy pasują mi do kogoś ale ja nie jestem pewna i nie wiem czy moja intuicja podpowiada mi dobrze.Tez zaskoczyło mnie to że bardzo podkreśla to że jest wierny i że nigdy by mnie nie zdradził i często mnie oskarża o zdrady albo że go okłamuje :/