Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dziewczyna93

Zarejestrowani
  • Zawartość

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dziewczyna93

  1. Sama jestem ciekawa bo jak byłam w klinice z mezem to jak zobaczył jego wyniki nasienia to powiedzial że inseminacja a wyniki hormonów ma dobre więc myślę że jak bierze suplementy to może trochę mu się poprawi. Znam taka parę która jak miała jechać do kliniki okazało się że jest w ciąży i odwoływały wizytę więc może u was też tak będzie Spelnienia marzeń trzymam kciuki aby się jednak udało. Migotka dokładnie to jest najważniejsze że tarczyca w porządku.
  2. Mi Wujo ostatnio powiedział że czworaczki bo on do jednego idzie za chrzesnego.
  3. Ja mam 28 lat i większość moich znajomych mają już dzieci. Moja mama się kiedyś śmiała że skoro mam takie problemy z zajściem to później może być podwójnie . Ja myślę o wizycie u psychologa bo może mój wypadek który miałam 8 lat temu mi siedzi w głowie i działa na psychikę. Z tym się zgodzę każda będzie miała w odpowiednim czasie.
  4. Hej to fajnie że ci się udało dostać. To najważniejsze że już jakiś krok powiedziałaś. Jak powiedziała moja ciocia jak się powiedziało a to trzeba powiedzieć b. Mi dziś @ przyszła i to azw 23 dc nigdy tak nie miałam ale może przez bromergon. A bolącą że mała głową jadę od południa na tabletkach przeciwbólowych.
  5. No oby z nas każda zobaczyła te 2 kreski w bas jest moc i siła
  6. Migotka czasami praca dużo daje. Wpływa na wszystko, ja niby odpuściłam pogodziłam się z myślą ale wciąż myślę czy w nastpentm miesiącu dostanę @.z mężem już dawno powiedzieliśmy że odpuszczamy ale jednak i on myśli i ja, chciałabym tak wyrzucić to z głowy ale nie potrafię. Jak to mój lekarz powiedział to jest dziadostwo. Czasami jak słyszę w pracy że jakaś ku**a dziecko urodziła i je zabiła to aż mnie nosi.
  7. Ja właśnie odebralam swoje wyniki i prl mi się wreszcie unormowala Ale podejrzewam że ja już po owalucji a w tamtym tyg z mężem odechciało się nam wszystkiego
  8. Ja kiedyś brałam kwas foliowy później też brałam inofolic ale odstawiłam je po tym jak zaczęłam brać na prl.
  9. Ania mi kazała stopniowo zwiększać dawkę zaczęłam od pół tabletki na noc aby od razu iść spać, po tygodniu miałam 1 tabletkę też na noc a po 2 tyg przeszłam 2*1. Ale owszem początki miałam ciężkie dostawalam palpitacji całą się trzęsłam. A że teraz mi się kończą to też stopniowo odkładam
  10. Jak mi się uda to w poniedziałek odbiorę zależy o której wyjdę z pracy.ale nie ma problemu dam znać. Musimy się trzymać razem i się wzajemnie wspierać
  11. No niestety aż bardzo przez 2 miesiace brałam bromergon i jutro idę sprawdzić czy coś spadła. Bo miałam ponad 1000. Plus niedobór wit d ale jak to w domu stwierdzili ich ten fakt nie dziwi. Przez ile brałaś??
  12. Cieszę się że ci w końcu się udało.i że wyjazd się udał a jutro robię badania czy spadła mi prolaktyna a jak nie to znów do endokrynologa oby w miarę się unormowala
  13. Czasami taki wyjazd jest dobry. My wyjezdzamy w sierpniu na kilka dni i się też nie mogę doczekać, tylko że ja od razu powiedziałam że nie do rodziny ani nie do znajomych najprawdopodobniej to nad morze.
  14. Spełniając marzenia moja mama pochodzi z Gorzowa i mega mi się to miasto podoba., baw się dobrze i odpocznij a może w 3 wrócicie, ja jestem z centralnej 50 km od Łodzi.
  15. Mam to samo, jak widzę że moje koleżanki mają już dzieci, szwagierka ma 3 i jak widzę jak moi teście nad nimi skaczą to już wgl mnie trafia. 2 lata po slubie a tu wielka cisza. No ale cóż, tak to już bywa. Michalina trzymam kciuki aby się obyło bez inseminacji, skoro może zaskoczyło to następny cykl będzie twój.
  16. Hej dziewczyny co tam u was?? Co taka cisza na forum. U mnie @sie kończy właśnie.
  17. Ja z mężem w sierpniu wyjeżdżamy się odchamic i zrelaksować , i też tak samo jak ty nie liczę na że coś się udało, może się łudziłam do wczoraj dopóki nie zobaczyłam pryszcza na twarzy.
  18. U mnie termin @wypada za tydzień ale już wiem że dostanę bo dziś wyskoczył mi pryszcz na twarzy a to jest u mnie oznaką @.... Pewnie mi się jeszcze prolaktyna nie zmniejszyła. Też zmieniłam pracę od kwietnia więc może od tego się nie udało. No nic za niedługo zrobię badania kontrolne prl i wit d i zobaczyny czy się zmniejszyła choć trochę.
  19. Mój pierwszy gin to bardziej się czułam jak bym sama sobie postawiła diagnoze za to ten co chodzę to ma podejście, i mi wszystjo powie nie muszę się domyślać ani nic. Jak poszłam do niego z wynikami hormonów to każdy jeden mi tłumaczył co i jak i cytologię to bardziej on pilnuje niż ja,
  20. Oj tak dobrego ginegoloka nie jest łatwo i żeby jeszcze miał podejście. Ja że swojego jestem zadowolona potrafi tak zrobić że się nie krępuje i można z nim dużo rzeczy załatwić. Mam to samo z moim M. Czasem mam wrażenie że ja bardziej to przeżywam, że nie moge zajść wiem że on dusi w sobie ale nie usiądzie nie pprozmawia. Fakt faktem byłam w szoku jak rozmawiał z ciotka położna na nasz temat
  21. Michalina nie wiem co powiedzieć przykro mi. Przytulam cię mocno i przesyłam dużo siły
  22. Trochę się staraliście.nie martw i się nie poddawaj.
  23. Michalina nie martw się na zapas. Może to zwykle plamienie. Robiłaś betę dziś???
  24. PDn 2019 Przykro mi i trzymaj się kochana. Po burzy zawsze wstaje słońce. Czasami tak bywa że problemy rozdzielają związki. Ja też czasami mam pretensje do mojego M że mam wrażenie że ja bardziej podchodzę do problemu ze mówię o tym a on nie a tu się okazało że on wgłębi duszy przeżywa gorzej niż ja tylko się nie przyzna. Nawet się dowiedziałam że rozmawiał z ciotka która jest polozna o mojej prolaktynie i jego kiepskimi wynikami nasienia i się pytał jakie kroki dalej zrobić w tym kierunku. Jeszcze byłam w szoku że zanim dał mi ciotkę do telefonu wszystko wiedział o moich miesiączkach co ile dni i wgl. A Tobie Michalina gratuluję🥰🥰🥰
×