Hej, ja miałam podobne objawy pieczenie i ból jakby w mostku i mdłości niestety po roku takiego napadowych dolegliwości pogorszyło mi się w listopadzie 2020 pewnego dnia zaczęłam wymiotować miałam USG i wyszło ok badanie krwi ok niestety na gastroskopii wyszedl mi helikobakter pyroli , zapalenie żołądka i nadżerki żołądka i dwunastnicy. Diagnozę miałam dopiero 16 stycznia 2021 taki termin gastroskopii. Do 11 lutego 2021 byłam na IPP pomogło na chwilę. Potem zmieniałam lekarza i dostałam właśnie od tego 11 lutego antybiotyki na HP przez 14 dni trochę się poprawiło .. na chwilę na parę dni. Zakończyłam to leczenie antybiotykami po 14 dniach i teraz jestem na lekach IPP i prokit (na wymioty) ogólnie bywają dni lepsze ale niestety i gorsze i tych jest więcej np teraz cały weekend się męczę mimo brania leków i stosowania diety lekkostrawnej. Nie wiem ile to jeszcze potrwa a już jestem bardzo zmęczona tym wszystkim szczególnie tymi mdłościami i wymiotami..