Jedo_wa

Moje dzieci w klasach 1-3 miały juz lektury. Na koniec pierwszej klasy były to np bajki i krotkie baśnie. Codziennie tez ćwiczyły czytanie w domu moze dzięki temu tez szybko nauczyły się płynnie czytać. Dzieci są różne jedno będzie płynnie czytac na koniec pierwszej klasy inne dopiero w trzeciej.. Jednak najważniejsze jest codzienne czytanie. Siedząca matka przed tv czy telefonem moze sama do czytania nie zachęci.

Buuuu

To widać po tej rodzince że Aga tam nie pasuje. Na slubie mu się podobała bo miala suknie i była zrobiona jednak na codzień Aga może nie być w jego typie. Dziwne że ona tego wszystkiego nie widzi chlop nie ma czasu z nia spędzić dnia sam na sam bo albo wizyty u siostry albo impreza. Co to w ogóle miało być z tym przedstawieniem w firmie... Żenada

Im bliżej końca zaczynam wątpić w jakąkolwiek parę.

Mam nadzieję że Dorotka się w to nie wpakuje dalej. Szkoda dziewczyny. On potrzebuje "żony" co mu zrobi kotleta na obiad i posprzata a ta medytacje i veganka myślę że też nie do końca mu to odpowiada. I ten sex chlop chciałby spuscic z krzyża a tam sexu brak....

Na decyzjach pewnie powiedza tak ale na dłuższą metę tego nie widzę.

Zwyczajnie woli dziewczyny w innym typie. W stylu jego siostry.

Oooo ktoś usuwa wątki o ślubie. No Pan Piotr pokazuje coraz więcej na miejscu Dorotki już by mnie tam nie było. Odzywa się bez szacunku do niej. Ona jest w tym wszystkim pogubiona bo po prostu facet nijak nie pasuje do niej. Ona medytuje a on komentuje to że Dorotka siedzi i rozmyśla. I chyba liczył na coś więcej a tu widac związek nie skonsumowany. Reszta par też według mnie marne szanse ma. Kamil i Agnieszka czegoś tam brakuje. Powinni zająć się sobą a nie znajomymi no i ta mama i jej gadki o śnie a trzecia para wydaje mi się że tam coś wydarzyło się więcej i nie chcą mówić przed kamerami.

Dlatego sie dziwie ze ktos to kupuje bo wegansko zawsze wydawalo mi sie, zdrowo. No ale pewnie wszystkie fanki jedzace ziemniaczki w tluszczu maja obrzek lipidowy.

Zazwyczaj nie oceniam po wyglądzie ale ta pani jest po prostu obrzydliwa. Te wlosy poplatane, nie dobrane ciuchy ten i walki tluszczu, jej smiech i to sapanie. Ja bym w życiu od niej nic nie zjadla zygac mi sie chce od samego patrzeniana na story. Nie obserwuję jej trafiłam z ciekawości bo ktos tam polacal przepisy no i ta jej przyjazn z helloz. i od razu pomyślałam wtf!? Znowu się pytam kto to kupuje? Polecam odmladzanie na surowo. An by sie przydal taki detoks na, soczkach. I nie musialaby tych gotowcow żreć.