A ja mam całkiem dobre wspomnienia w pobytu w tym szpitalu. Co innego sam poród:( Ale tak to już bywa - poród to nic przyjemnego. Natomiast opieka w szpitalu - i lekarze i położne super. Wiem, że sporo dziewczyn ma fatalne doświadczenia, ale w tym szpitalu nic takiego się nie działo. Jak trzeba było, to położne pomagały, zajmowały się dzieckiem, jak mama była jeszcze za słaba. Tak przynajmniej było 6 lat temu. Teraz wybieram się tam po raz drugi. Mam nadzieję, że odezwą się też inne mamy (bo jakoś tu pusto). Może jakaś aktualna lista potrzebnych rzeczy? Wiem, że nadal ubranka dla maluszka trzeba mieć tylko na wyjście (i chyba reszta też się nie zmieniła za bardzo - ale gdyby... byłabym wdzięczna za informacje)
Pozdrawiam