Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

porwał mnie jaszczomp

Zarejestrowani
  • Zawartość

    511
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez porwał mnie jaszczomp

  1. ....pusz-upy aby mieć więcej w kroku i większe muskuły, pożyczone auto / mieszkanie/dom podawać za swoje itp itd to by była afera na całą wieś że to oszukaństwo
  2. bo facet wiadomo, pracuje, inwestuje, coś tam ma, a u kobiet jak to wygląda?
  3. porwał mnie jaszczomp

    co robicie z takimi "fałszywkami"

    bo tak powinno być
  4. porwał mnie jaszczomp

    co robicie z takimi "fałszywkami"

    i prawidłowo, czas jest zbyt cenny aby tracić na toksyczne relacje, brawo że sobie to uświadomiłaś
  5. porwał mnie jaszczomp

    co robicie z takimi "fałszywkami"

    w każdym układzie chodzi o obustronne zaangażowanie, jednostronna relacja to toksyk i strata czasu, ch/uj z takimi typami, omijać i odcinać jak zaraze
  6. porwał mnie jaszczomp

    co robicie z takimi "fałszywkami"

    olać ich kompletnie, po co ci takie toksyki? nie kalecz się psychicznie
  7. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    do rozyebania to ona może swoje używać, moje to może jedynie mądrze rozporządzać
  8. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    mam troche zer na koncie, to prawda, nie ukrywam
  9. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    dlatego kobiety bez oszczędności się omija
  10. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    rozwalają kase na makijaże, ciuchy, oraz inne pierdoły to potem nawet nie ma parenaście tysięcy na zakup auta za gotówke, nie mówiąc o inwestycjach, a od facetów wymagają cudów
  11. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    wam babom to i milion na miesiąc mało, potraficie rozyebać wszystko
  12. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    np, gdy typowa kobieta niech będzie ma nawet te minumum 3 netto i mieszka z rodzicami, to może spokojnie odkładać 1.5, czyli w rok ma 18tyś, czyli typowa 30 latka singielka powinna mieć minimum 120tyś oszczędności/inwestycji i nie bez uwzględniania zysku z tych oszczędności np te marne 5% rocznie, czyli rok 1 odkłada 18tyś, 5% na tym robi to ma 18,900, rok dwa odkłada 18tyś razem ma 36,900 +5% z kapitału 1845, czyli po 2 latach ma 38,745, rok 3 odkłada 18tyś, czyli ma 56,745 +5%(2837 z kapitału ), razem 59,582, rok 4 odkłada 18tyś to ma 77,582 +5% ( 3879 ) czyli razem 81,461, rok 5 odkłada 18tyś to ma 99,461 +5% (4973 ), razem 104,434. 30 latka powinna mieć mimimum te 100tyś
  13. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    wystarczające aby zadawać takie pytanie, chcesz tabelki w excelu?
  14. porwał mnie jaszczomp

    Samotna

    możesz nie pracować w celu zarobkowym ale za to musisz być świetną gospodynią domową, mądrze wydawać wspólną kase którą zarabia mąż, z tego też coś oszczędzać i inwestować, świetnie gotować i piec ciasta, zajmować się dziećmi i psem, oraz oczywiście nie zapuścić się tylko jakoś się trzymać ( nie modelka ale też nie świniak ) a i najważniejsze nie marudzić
  15. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    lepsze deko inwestycji lub handlu niż robota, kase zdobytą biernie inaczej się wydaje niż gdy się na nią ora
  16. porwał mnie jaszczomp

    Jakie oszczędności mają samotne kobiety po 30

    no to jacyś debíle, ale z drugiej strony, na chlaniu też ktoś zarabia, więc popieram
  17. porwał mnie jaszczomp

    Samotna

    nie znam nikogo kto miał udany związek po kilku niewypałach, jak ktoś nie daje rady z tyloma różnymi osobami to jest na max zyebany i do związku się nie nadaje, kupić kota i pół tira flaszek i pić do seriali, jedyne co zostaje
  18. porwał mnie jaszczomp

    Samotna

    jeszcze cie nie wyzwała od pravvika, brzuchatego janusza, czy nieudacznika mieszkającego z matką, troche poczekaj z tymi pochwałami
  19. porwał mnie jaszczomp

    Szukam nowych znajomych Lodz

    jak daleko masz możliwość i ochote się wybrać na te spotkania od czasu do czasu? Bo możesz trafić kogoś daleko z kim się fajnie pisze czy rozmawia i co wtedy?
  20. porwał mnie jaszczomp

    Szukam nowych znajomych Lodz

    no to jak ktoś mieszka daleko to byłyby problem, a w pobliżu może nie być nikogo pasującego charakterem...... w tym wieku zaczynać od tz. początku to ciężka sprawa. Myśle że jest sporo kobiet w tym wieku +/- z którymi byś mogła się zaprzyjaźnić, tylko że kobiety patrzą na każdą inną jak na rywalke, szczególnie gdy np obie szukają facetów, więc tu problem. Faceci znowu często nie nadają się do samej przyjaźni, szczególnie jak są singlami, a sparowanym chyba ich kobiety nie dadzą korespondować i się spotykać z inną kobietą, znowu ta rywalizacja itp. Eh, co za czasy.
  21. porwał mnie jaszczomp

    Samotna

    co się stało że nie wyszło ani z jednym ani z drugim? Jakie były okoliczności poznania ich? Co spowodowało że doszło do ślubu a co że doszło do rozstania? Podstawowe pytania to czy masz na tyle charakter aby z kimś dzielić życie lub czy masz po prostu tak mocną potrzebe niezależności że związki nie są dla ciebie. Co jest ważne dla ciebie w związku? Co się nauczyłaś z poprzednich związków? Randkowanie w tym wieku, no cóż, to już jest inna gra niż 10-15 lat temu, patrzysz z innej perspektywy. Pozatym doświadczenie troche działa na niekorzyść, bo powoduje że boisz się następnego niewypału, co powoduje niechęć do próbowania dalej. Też pula potencjalnych partnerów jest inna, albo trafisz na tych którzy do tej pory nie weszli w żaden związek z multim powodów albo na takich co mają przejścia tak jak ty, a może i bagaż. Musisz pomyśleć realistycznie kogo szukasz i do czego, jaką funkcje ma spełniać w twoim życiu. Choć wymogi możesz mieć, realia z otoczenia będą kompletnie inne. Czy potrafisz spojrzeć na realia ?
  22. porwał mnie jaszczomp

    Branie ślubu w obecnych czasach to porażka

    Problem że ludzie nie chcą być współzależni, a gdy są niezależni w związku to jest koniec związku, bo nie jest to potrzebne do przeżycia. Cywilizacja kiedyś musi upaść i oto początek końca.
  23. porwał mnie jaszczomp

    Bycie chrzestnym...

    Po co być jakimś chrzesnym? Same obowiązki i wydatki, nic więcej z tego nie ma. Niech się cieszy że na niego nie padło.
  24. porwał mnie jaszczomp

    Mąż zostawił mnie w ciąży

    sami nie wezmą się w garść, zmiana otoczenia musi być wymuszona
  25. porwał mnie jaszczomp

    Mąż zostawił mnie w ciąży

    nie potrzeba cudu, tylko zmiany otoczenia a w tym zmiany perspektywy
×