porwał mnie jaszczomp
-
Zawartość
511 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez porwał mnie jaszczomp
-
-
1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:Nie lubię bedbojów.
nie lubisz żadnych bojów
-
2 godziny temu, NieznajomyOn napisał:Gdyby większość tak myślała, to facet został by nazwany ''playboyem''
Marne szanse wtedy na związek dla większości
bzdura, trzeba się wyszaleć aby potem nie trzeba było zdradzać w związku
-
jak się nie dasz udomowić to marny twój los
-
3 minuty temu, EIciaa napisał:To tak działa w dwie strony czy tylko w jedną?
w obie, przecież jest równość
-
39 minut temu, Electra napisał:Nie wiem, nie pytaj. Ja i udany związek to jak świnia i siodło.
nie dasz się udomowić?
-
to samo z kobietami, minimum 10, ale zalecane 20 dla upewnienia i wyszalenia
-
najpierw się roocha co popadnie a potem szuka partnerki/żony (najlepiej też po takich doświadczeniach )
-
7 godzin temu, EIciaa napisał:Ja tam lubię badboyów
wiemy to doskonale
-
7 godzin temu, KorpoSzynszyla napisał:A mężczyźni przez 9 , by cokolwiek zaqumać, czy umierają bez tej mądrości ?
no nie powiem, też faceci muszą przejść przez kilka tępych lasek, myśle że też 3, a zaruhać minimum z 10 różnych nim są gotowi na związek
-
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:A cóż to jest?
Elektramatematyka 1+1=1
-
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:Uzasadnisz to jakoś?
ona uzasadnia to nie byciem w związku
-
7 godzin temu, ONA83 napisał:Glutaminian sodu tzw. chińska witaminka, uzależnia
fak, masakra
-
bo związki nie są dla egoistów, amen
-
-
21 godzin temu, kardulaki napisał:Tez kiedyś myślałam ,że ludzie po 30 stce już mają wszystko ułożone i nie mają takich problemów;) . Forum jest po to żeby się wygadać..
ale ty się stresujesz głupotami jak jakaś niedojrzała nastolatka, wyluzuj, napisałaś z desperacji, okej, skasowałaś, też okej, nie ma co ubolewać i ideologii z tego robić, za bardzo się przejmujesz
-
14 godzin temu, Milenaaxx94 napisał:Hej chciałabym was się doradzić bo już nie wiem co robić a nie mam komu się wygadać
Po pierwsze : jestem z moim chłopakiem prawie 2 lata w związku na początku było cudowanie starał się itd. Zaznaczę odrazu na początku ze 5 msc temu pocałował się po pijaku z dziewczyna która poznał na imprezie powiedział mi o tym odrazu byłam wściekła ale dałam sobie 3 tyg na przemyślenie tego i wybaczyłam
Po drugie : od dwóch msc widzę jakaś zmianę w nim nie stara się jest egoistyczny patrzy tylko siebie nie obchodzi go co się u mnie dzieje nawet w łóżku patrzy tylko siebie aby mu dobrze było
Po trzecie : gdy kłócimy się zawsze mi mówi żebym zmieniła chłopaka ze życie mi zmarnuje a ja potrzebuje tylko rozwiązania danego problemu obgadania tego a nie podawania się na każdym kroku. Tez boli mnie to ze wytyka mi moja wagę fakt ze oststnio przytyłam ale mam dużo zalet i staram się dla niego a krytykowanie NON STOP mojej wagi tylko dołuje mnie coraz bardziej.
Po czwarte : nie wiem już co robić czy nie odpuścić sobie tego związku ? Czy myślicie ze dobrze zrobiłam wybaczając mu może powinnam była wtedy urwać kontakt ? Może jestem po prostu nawina myśląc ze się zmieni. Tez czasem przyłapuje go ze pisze z była swoją dziewczyna chociaż twierdzi ze to nic takiego.
nie znadziesz lepszego, nie kombinuj, ciesz się z bycia kołem zapasowym i że cie ktoś chce
-
8 godzin temu, downhiil napisał:tyle czasu fantazjować o kimś i szaleć na punkcie kogoś kto nawet teraz nie potrafi z grzeczności się przywitać.
teraz wiem że nie ma czego żałować
głupota młodości niestety
-
bezmózg, fiknie to będą go musieli sklonować bo przecież to by była duża wpadka jakby ambasador dziabania wykitował po zastrzyku.... albo faktycznie dostał tylko witaminki
-
Kobiety statystycznie muszą przejść przez 3 badboyów i / lub 3 niewypały
w Życie uczuciowe
Napisano · Edytowano przez porwał mnie jaszczomp
dziewice też powinny się wyszaleć