Nie nie robiłam. Ja nie miałam w sumie zapalenia tarczycy ani nic, po prostu mój wynik wynosił trochę ponad 3 - wciąż mieścił się w normie ale lekarz stwierdził że trzeba obniżyć do tych 2.5 . Spróbuję zadzwonić w poniedziałek do ginekologa zapytać co zrobić , ale już mam same czarne scenariusze w głowie.