Połamany
Zarejestrowani-
Zawartość
30 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
A czy dobry mąż to nieczłowiek który, dna o rodzine, i dom, to nie człowiek, który kocha swoją Żonę.
-
Zarzucała mi moje potrzeby, a jest Kobieta która targa moimi zmyslami. Zarzucała mi to iż mogę kochać się co noc, i zawsze chciałem by te chwile trwały.
-
Wiecie, tylko tu jest 2 dzieci, i nie z przypadku lecz planowane.
-
Tak wiem, wiesz teraz ciężko sobie wszystko przypomnieć, zarzucała mi że mam swoje potrzeby Spoko nie mam z tym problemu, jeśli wskaże faktu w jakim jestem, to nic się nie dowiem, jest ok.
-
Nie raz nie dwa, zawsze było, ja już taka jestem, później że ona potrzebuje bym nastrajał ją cały dzień, trudno pracując od 4 rano do 17,pozniej dzieci, non stop słyszałem, ja nie mam jak ty że mam potrzebę codziennie. No i potrzeby były raz na tydzień.
-
Spoko nie mam z tym problemu, jeśli wskaże faktu w jakim jestem, to nic się nie dowiem, jest ok. Słabo, rzadko się kochaliśmy, lecz mimo faktu nigdy nie zostawiałem jej nie zaspokojonej.
-
To moja rzeczywistość.
-
Praktycznie ja iniciowalem, tak wiem kiedy jest zadowolona, z moimi potrzebami było już słabiej, wszystko na odwal się.
-
Słabo, rzadko się kochaliśmy, lecz mimo faktu nigdy nie zostawiałem jej nie zaspokojonej.
-
Kurcze i tej kwestii się przyglądam, faktycznie zawsze byłem obok niej, zawsze pomagałem, nawet jej koleżanki prosiły mnie o pomoc w rozwiązywaniu swoich problemów, sama odsyłała je do mnie, twierdząc iz na pewno im pomogę.
-
W punkt, a Ty mnie skreślasz, bez interakcji w ratowanie związku, nie ma walki. Ja dopiero podczas kłótni dowiedziałem się o co chodzi. To według Ciebie kiedy miałem podjąć pracę nad sobą, po rozwodzie?
-
Nic z tego zawsze szukałem rozwiązań, nawet tych nie godzących się ze mną, czasami trzeba się poświęcać dla drugiej osoby, po długim czasie usłyszałem iż zawsze było mało.
-
Szczerość w cenie, tu nie ma desperacji, tu jest świadomość
-
Szanuje to, ale ja się w tym tygodniu wyprowadzam, zmiany moje trwają ponad 2msc i ciągle widzę możliwości pracy nad sobą.
-
Kurcze na nikim i niczym się nie wzoruje, od zawsze miałem zasady w obec Kobiet jak i Rodziny. Pogubiłem się w tym wszystkim.