Hej, w tym roku zaczęłam finanse i rachunkowość niestacjonarnie.
Wcześniej studiowałam prawo na Uj a teraz robię studia właściwie ze względu na pracę. Tyle co mogę powiedzieć po dwóch miesiącach tu, to przede wszystkim to, że polecam uczelnie każdemu kto potrzebuje praktycznych kwalifikacji w zawodzie. Zajęcia praktyczne, zdecydowanie mniej suchej teorii, w odróżnieniu od uczelni państwowej. Same zajęcia prowadzone są przez praktyków, np. ekonomie mamy z dyrektorem oddziału Santander Banku.
Moim zdaniem takie zajęcia więcej wnoszą, niż zajęcia z doktorem, który nigdy nie wyszedł poza mury uczelni. Ogólnie polecam :D.