Nadia222
Zarejestrowani-
Zawartość
6 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nadia222
-
Witam mam 25 lat od stycznia chodzę na kurs prawa jazdy 9 czerwca mam egzamin praktyczny bardzo się boje bo to moje pierwsze podejście. Jeżdżę już od 4 miesiący a i tak się boje mam problemy z trzymaniem kierownicy ucieka mi na drugi pas, to jest mój najgorszy koszmar . Z parkowaniem , jazdą pod górkę nie mam problemów tylko z tym. Bardzo stresuje się jazdą boje się cokolwiek zrobić sama bez zgody instruktora jeśli zrobię coś źle to zaczyna się denerwować a ja tym bardziej. Boję się egzaminu tego ,ze egzaminator zacznie drzeć się na mnie mam takie lęki które mnie paraliżują. Znacie jakiś sposób żeby się tak nie stresować egzaminem .?
-
Od stycznia chodzę na kurs prawa jazdy od początku mam pecha do szkół 2 razy zmieniałam szkoły i trafiłam na okropnych instruktorów wyzywali na mnie i innych kursantów. 3 razy podchodzę do teorii i nie mogę zdać chce mi się płakać codziennie rozwiązuje testy i dobrze mi wychodzą a Wordzie oblewam . Ostatnio pojechałam z moim znajomym w takie ciche miejsce żebym mogłam potrenować , dobre robiłam ani razu nie zgasł mi samochód a z instruktorem to wszystko zapominam a on zaczyna drzeć się na mnie. Myślałam nad tym czy nie zdawać egzamin w Katowicach bo w Częstochowie nic mi nie wychodzi. Co o tym sądzicie może jestem beznadziejna i nie nadaje się do tego :(.
-
Mam 24 lata i od roku mam sponsora poznałam go na Badoo z początku jak zaproponował mi taki układ to byłam wściekła na niego,ale później jak go poznałam to uznałam że czemu nie. Spotykamy się regularnie on mi płacić za spotkania nie będę ukrywać , że bardzo mi sięon podoba nie wiem co mu się stało zaczął zachowywać dziwnie . Ostatnio chciał żebym zrobiła mu dobrze oczywiście zapłacił mi 200 zł i później złapał mnie za rękę i mocno trzymał. Całuje mnie w usta i ciągle trzyma mnie za rękę jestmi z tego powodu bardzo miło. Miesiąc temu spotkałam się z nim zaczął robić mi awanturę, że ja lecę na kasę a u niego takie laski są skreślone . Pyra się czy rucham się z innymi facetami to on na to " to leć do niego let go powiedzenia ".Ostatnio był u kolegi na imprezie zadzwonił do mnie pijany i przyznał się mi podobno tak bardzo spieszył się do mnie i dostał mamdat. Jak się go pytam czy mu zależy na mnie to on odpowiada mi tylko zależy na seksie . Bardzo dziwnie się zachowuje ja mam 24 a on 36 lat. O co może mu chodzić dziewczyny czy wy też tak macie z facetami. Zapomniałam dodać nie jestem żadną prostytutką mam normalną pracę a spotykam się z nim bo on bardzo mi się podoba.
-
Robicie sobie jaja ja naprawdę traktuje go poważnie ☹
-
Chce mu oddać kasę bo mi naprawdę zależy na nim mam wyrzuty sumienia nie wiem jak mogła to się wciągnąć.