Jak w tytule - czy ktoś tak miał, to w ogóle możliwe?
Jakiś czas temu czytałam różne fora nt tego jak kobiety dowiadywały się o ciąży. Niektóre odkrywały odmienny stan dopiero w 3 lub 4 miesiącu- wcześniej testy wychodziły negatywne i miały comiesięczne krwawienie do złudzenia przypominające okres!
Zastanawia mnie jak to możliwe - nie czuły ze kolejny miesiąc jest inny od poprzedniego (będąc już w ciąży) , że nie ma owulacji, dni płodnych?
Hitem była wypowiedz jednej kobiety, która od 4 miesięcy starała się o dziecko i dopiero w 4 miesiącu zrobiła test który pokazał dwie kreski (myslala ze zaciążyła w tym ostatnim miesiecu) , jak się później okazało była już w 4 miesiącu !! Czyli zaszła w ciąże w 1 cyklu starań. Szok. Nie wiedziala o tym bo miała normalnie okres co miesiąc taki sam.. zastanawia mnie jak mogła nie zauważyć starając się o dziecko ze nie ma co miesiąc owulacji..
Ktoś był w takiej sytuacji?