Naag

I dobrze, niech leci. Krzyż mu na drogę. Co Ci po takim "latawcu" ? Znajdziesz innego

"Kocha mnie, a jest z inną" -takie coś nie występuje.

Nie kocha. Odpuść. Nie warto!

Jeżeli chcesz być w związku 3-osobowym, jako ta druga, to Twój wybór.

Ja nie. A co Ty zrobisz to Twoja sprawa.

Stłucz ulubiony wazon w drobny mak , a później go sklej tak, aby nie przeciekał. Da się?

Sam sobie odpowiedziałeś.

Zapewne innej nawija ciepły makaron na uszy

Nie pisać. Brak odpowiedzi ze strony faceta, przez dwa tygodnie, to też jest odpowiedź.

Ma ktoś "złotą radę" jak sobie po takim czymś poradzić?

Mnie to też spotkało. Po 3miesiącach facet przestał się odzywać. I trwa to już.. 4tydzień,więc pewnie znajomość wg niego zakończona. Tylko nie rozumiem jak dorosłego faceta nie stać na odrobinę kultury i wysłanie chociaż smsa z tekstem "to koniec"? Dlaczego facet w wieku 30+obraża się i po każdej kłótni milczy, nigdy nie chce wyjaśniać tego co się stało, nie odezwie się pierwszy? Zawsze ja pierwsza wyciągałam rękę na zgodę, ale tym razem tego nie zrobiłam. I on też nie. Panowie, dlaczego tak się zachowują niektóre osobniki męskie?