Hej! Jestem tutaj nowa i zaczęłam czytać to forum, ale na razie jeszcze nie za bardzo mogę się odnaleźć w tym wszystkim. Nigdy wczesniej nie myslalam o in vitro, temat jest dla mnie zupełnie nowy i nigdy nie bralismy tego nawet pod uwagę. Natomiast dziś na wizycie lekarz powiedział, że wyniki mojego męża nie pozostawiają złudzeń i in vitro jest dla nas jedyną możliwością Nie wiem co robić, czytałam troche w internecie, ale z tego co widzę, to jakieś ogromne koszty, a cała procedura wygląda na bardzo skomplikowaną. Nie wiem co robić, mąż wydaje się sceptycznie nastawiony do tematu, na razie tego nie komentuje i to chyba rozumiem, bo diagnoza dla niego też była szokiem Myśleliśmy, że po prostu podejmiemy decyzję o dziecku i będzie, a tutaj okazuje się, że to wcale nie takie proste
Możecie powiedzieć na co się przygotować? Jak to wygląda? Czy warto próbować? I czy jest się czego bać?