oo.oo
Zarejestrowani-
Zawartość
86 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez oo.oo
-
moderacja chyba nie puści linków wejdz sobie na "forum kobieta gazeta" na 1 stronie znajdz wątek Facet i pomieszkiwanie u mnie problem oraz "Finanse w związku" Niewarygodne ilu takich cwaniaków po tym świecie chodzi.
-
Kurcze i dopiero teraz reagujesz? Po 6 latach? Wasze spotkania zawsze tak wyglądają, ze tylko w domu siedzicie w weekendy? Wychodziliście gdzieś, zapraszał Cie do knajp czy do kina chociażby? Byliście kiedykolwiek na wakacjach za granicą na przyklad? Wiesz co, problem jest taki, że kobiety zachowują się jak desperatki, same się wystawiają jak ofiara na pożarcie. Wystawiasz się robiąc zakupy sama, przygotowując kolacje co weekend, czekają w gotowości itd itd nie oczekując nawet tego zaproszenia do restauracji ewentualnie, telefonu od niego z pytaniem co trzeba kupić. Koleś jest cwany na 4 łapy kuty lis, skąpiec , nie angażujący się, to pewne, bo gdyby się angazował to juz by dawno mieszkal z tobą. co bym zrobila? No niech zaproponuje ze sie widzicie nnp jutro w ten weekend, niech przyjedzie, ale ty już bądź najedzona po obiedzie, a w domu nie rób nic, zero kolacji, zero wina, piwa, zero specjałów. Polecam Ci przeczytać te dwa wątki, moze ci sie oczy otworza, jest tam wiele dobrych rad.
-
"Ale no robic takie świństwo przyjaciółce tylko dlatego że nie ma sie akceptacji siebie" Najgorsze świnstwa robią wlasnie ludzie zakompleksieni, zazdrośni, niezależnie nawet od tego jak sami wyglądają, ile zarabiają, itd itp. Gdy tę znajomość urwiesz sama zobaczysz, ze zaczniesz się lepiej czuć. Ta dziewczyna próbuje Cie wdeptać w ziemię, zniszczyc twoje poczucie wartości, testuje granice, stosuje toksyczne manipulacje. Dla Ciebie najlepszą terapią bedzie zakonczenie takiej znajomości, a dla odmiany zatroszczenie się o siebie i swój komfort. Może nowe ubrania? jakas korzystna zmiana w wyglądzie, coś co sprawi, ze ty poczujesz się lepiej, a otoczenie zauwazy twoje dobre samopoczucie. Nigdy juz też nie wspominaj przy niej o relacji z tamtym chlopakiem udawaj, ze to juz za tobą, nie obchodzi Cie to, z usmiechem na ustach itd itp. Zbijesz ją z tropu. nigdy o niego nei pytaj, nie komentuj tamtej dziewczyny. Glowa do gory
-
Witaj, cieszę się, ze cos Ci daje taka pisanina tutaj Towarzystwo zmieni się prędzej czy póżniej, może pójdziesz na studia, a może do pracy i poznasz innych ludzi, na pewno nie wszyscy są tak niekulturalni, niedelikatni i pozbawieni empatii, chociaż skłaniam się ku stwierdzeniu, że koleżanka chce Ci dopiec, testuje granice i robi to z rozmysłem. Sam fakt by mnie zastanowił dlaczego wciąż wałkuje urodę tej dziewczyny, może to właśnie Ty jesteś także piękna, ale tego nie zauważasz, przez to ze masz zaburzony obraz postrzegania siebie samej? Zniszczone poczucie wartości i deprecha zaburza nam relane postrzeganie siebie i świata. Może to jej uszczypliwość, zebys poczuła się gorzej? Znam te gierki. Głowa do góry kochana. I owszem jej komentarze są z lekka niezdrowe , zapytałabym ją czy pociągają ją dziewczyny, że tak się tym podnieca, czy może ma kompleksy? Walnij jej z grubej rury, bądź pewna swego. Wtedy się zdziwi, bo się nie spodziewa takiej reakcji. nie bądź taka potulna, nie przyjmuj całego tego szmaba na głowę.
-
Gdy dawno temu byłam w Twoim wieku nie rozumialam dlaczego rodzice sa przeciwni "związkom" tak mlodych ludzi, zwlaszcza swoich córek i wtedy myslalam, ze boją się głównie nieplanowanej ciąży, ale po latach i po osobistych doswiadczeniach zrozumialam jak destrukcyjne dla psychiki młodej kobiety są niektore takie relacje młodych osób i jak bardzo mogą zniszczyć młodą dziewczynę. Ja w Twoim wieku bylam jednak bardzo dumna, mialam swój honor i w życiu za zadne skarby nie pokazałabym przed nikim, a tym bardziej przed fałszywą przyjaciółką czy ex chlopakiem, ze AZ TAK cierpię. Czego i tobie gorąco życzę. Jesteś młoda, całe życie przed toba, a ty zmarnowałas już 3 lata na depresję , chudniesz i nabawiłaś się nerwicy, albo i czegoś gorszego. Pytasz co bym zrobiła? Jestem od Ciebie sporo starsza, ale gdy konczylam pierwszą toksyczną relację mialam tylko rok więcej niż Ty teraz. Mój ex był narcystycznym manipulantem, stosował psychiczną przemoc, pod koniec celowo mnie totalnie ignorował, albo próbował wyprowadzić z równowagi, były to jego przebiegłe gierki, ale rozpracowałam go prędzej niż myślał. Jednak do końca trzymałam fason nigdy nie okazując mu, że mnie to boli, denerwuje, albo coś, po to aby nigdy przenigdy nie miał z tego satysfakcji, ze się tak zachowywał, a ja nie daj boże płaczę rozpaczam i nie moge sie pogodzić. Radzę zrobić to samo. Fałszywą koleżankę zdystansować, zastanowić się dlaczego robi to co robi, na bylego chlopaka nawet nie patrzeć, okaż mu niemą pogardę i najlepiej totalnie ignoruj. Najlepiej zmienić srodowisko w miarę możliwości. Skupić się na samorozwoju, edukacji, bo nigdy nie bedzie na to lepszego czasu niz teraz. A takich kolesi i koleżanki najlepiej spuszczać w przysłowiowym klozecie. Ściskam i życzę siły.
-
W dobrym guście jest podarować biżuterię. Najlepiej złotą. Jeśli Cie nie stać no to wiadomo kombinuj inaczej.
-
Nawet jesli te nadpłaty był, to ty i tak ponioslas koszty większe niż te nadplaty tak uwazam.. On rachunkow moze juz nie mieć, a ty nie pamietać ile mu placilas, w sumie to mial cudownego najemcę dbającego o mieszkanie i teraz pewnie mu żal.
-
Jest możliwe że zaokraglal sobie kwoty bo mu było tak wygodniej. Rozliczenia np z tauronen można wybrać 1 miesięczne 2 miesięczne albo ryczałt albo na podstawie licznikow i jeszcze są różne taryfy dzienna/ nocna. Możliwe jest ze trochę Cię kantowal, pytanie czy ta kwota jest za miesiąc czy za dwa. Czasami rachunki wydają się wysokie ale rosną ceny cały czas I ten zlodziejski rząd dołożył do prądu kolejny podatek. Ja np za 2 miesiące zapłaciłam 120 zł ostatnio. Czyli 60 na miesiąc wg taryfy G11. Mieszkam sama. Możliwe jest to co powiedział że okresy rozliczeniowe wam się rozjechaly jeśli spisywaliscie liczniki samodzielnie A elwktrownian w innych dniach to wiadomo że bedzie trochę inna cena. U nas właściciel robił podobnie ale na tym zawsze byliśmy do przodu bo nam nie doliczal opłaty przesyłowej Hah. Niepokojące jest to że Ty nic na ten temat nie wiesz I kazdy może Cię oskubac. Nadrob zaległości.
-
Problem w rodzinie - niechęć bratowej do nas
oo.oo odpisał Ukyo na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Teraz mają 1500+ powinno im wystarczyć na ratę kredytu nowego mieszkania, a pomysł, żeby kredyt brali twoi rodzice jest co najmniej niedorzeczny. Robiąc 3 dziecko obydwoje nie wiedzieli w jakich żyja warunkach? Zarówno zrobienie sobie 3 dziecka w tej sytuacji, jak i sugerowanie teściom zakredytowania się po uszy dla ich dobra jest co najmniej śmieszne. Nastepnym razem możesz zapytac czy potrzebuje porady antykoncepcyjnej. Brat jak chce mieć wielkie mieszkanie niech sie zabiera do lepszej pracy, ona po odchowaniu dziecka to samo i zapomnieć o temacie. -
Piec ma dwie funkcje . Grzania wody I pewnie domu. Jeśli chcesz znać zużycie spisuj dane z licznika gazu prądu I wody. Najlepiej raz na miesiąc żeby mieć pogląd na to ile zuzywasz. Pamiętaj że do gazu I prądu dolicza się opłaty przesylowe....
-
Jeśli nie wiesz jak tzn że może jesteś za młody na ślub. Albo jesteś dorosły albo nie. To raz. Dwa, dorosłym ludziom starzy nie wtracaja się do zycia . Jeśli wciąż się wtracają tzn że im na to pozwalasz. Uwierz mi dorosły facet wiedzacy czego chce robi co chce I żeni się z ukochaną kobieta vide książę Harry!!! A już sam text że chcialbys ten czas przespać zapaść się pod ziemię to jakiś dzieciecy absurd. Szkoda mi dziewczyny.....
-
Naprawdę nie wiesz o co mu chodzi? O kasę. Nie chce mieć z Tobą wspólnoty majątkowej. Czy jesteś wpisana do aktu notarialnego I do ksiąg wieczystych po zakupie domu? Większość takich typów tylko kalkuluje $$