hej,
ja od dziecka lubiłem chodzić boso, ale dopiero jako dorosły mężczyzna przełamałem strach przed reakcją obcych ludzi. Najbardziej lubię chodzić po mieście, a moim celem jest całkowite pozbycie się butów. Najtrudniejsza jest oczywiście reakcja znajomych i rodziny, ale to mam w znacznym stopniu za sobą. Obecny sezon zaczął mi się od kwietnia, najniższa temperatura, w jakiej spacerowałem, to +2 stopnie i było zarąbiście :)) ktoś tak jeszcze ma?