inka7282
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez inka7282
-
O kurczę, przeoczyłam jednego posta Malinki :( sorry, tzn. że z Bąblem jednak ok.
-
Brydziu, ja mam taki \"hurtowy\" stosunek do butów :( Jako, że noszę dziecinny rozmiar, to jak tylko trafiam jakieś co na mnie pasują ( a nie są dziecięce :p ) to kupuję :D Efekt taki, ze butów mam więcej niż sukienek ;) Hm, może szkoda Malinko, ze nie poczekali na Ciebie z tą rozmową, wyczaiłabyś co i jak...
-
O kurczę Malinko, aż skora cierpnie. Dobrze, ze znalazłaś mu dom, bo pewnie znając siebie ja bym go w końcu wzięła (znacie historię moich zwierząt i zwierząt moich rodziców;) ) A wtedy mąż już by chyba całkiem padł na zawał :( Bo jak to ostatnio stwierdził: on znał mojego \"hopla\" na punkcie zwierząt, brał mnie ze świadomością,ze na jednym psie się nie skończy, przeżył nawet konia i barana, ale... Chodzi o to, że do Teściowej podrzucił ktoś dwa malutkie kotki, a ona ma już 5 kotów, no i same rozumiecie....;);) A tak z innej beczki: pojechałam do Krakowa na wyprzedaże. Świninki na Madagaskar 2, a ja do sklepów. No i doszłam do wniosku,że albo się starzeję, albo jestem nienormalna, bo...NIC mi się nie podoba. Albo jak mi się podoba na wieszaku, to nie podoba mi się na mnie. I kupiłam tylko torebkę, której pewnie nigdy nie użyję, bo torebkę to ja muszę mieć jedną, uniwersalną i traktuję ją jak narzędzie pracy ;)
-
Spadamy, więc podnoszę :( Gdzie spędzacie Sylwestra? Ja nareszcie przed kominkiem i nowym telewizorem :D ps. ale żeby była równowaga w przyrodzie to zepsuła mi się zmywarka...
-
O, tak nie do końca, bo Papierowe N. zamilkła...
-
Aniu, ja jestem :D ale pomimo przerwy świątecznej tonę w papierkach :( A Młode Mamusie maja ręce pełne roboty (chociaż Jarzynko napisz kilka słów ;) bo się martwimy co u Ciebie), a Malinka haruje na targach ;) albo odpoczywa po targach :) Brydzia pisze :D, a Waniliowa ogarnia nowe. Czyli życie się toczy ;)
-
Brydzia, to ja Ci życzę... szczęśliwego powrotu do Gdańska :D uściski ;)
-
No, od jutra mam święta. Właśnie się odrobiłam, czego i Wam życzę kochane moje :D A poza tym zdrowia i spokoju, bo jak jest zdrowie i spokój, to z całą reszta doskonale dajemy sobie radę :D Buziaki
-
Dunieczko kochana! Na pocieszenie Ci powiem,ze przy następnym porodzie za to nie będą musieli Cię nacinać :p O trudach b. szybko zapomnisz :D Jeszcze raz Was ściskam i zdrówka życzę :D Pomalutku wszystko sobie poukładasz :) A na lepsze siadanie polecam zwykłe dmuchane kółko. Takie jak na basen ;) DZIAŁA.
-
a nawet wynalazłam,że miała być \"dzieckiem dystroficznym\". Nieźle brzmi nie;)
-
Co tu tak cicho? Okna już myjecie czy co? Dunia, ja wiem,że Cie poganiam, ale juz grudzień i co?
-
UUU, jaka Malinka tajemnicza... I co?
-
Pobawiłam się w ta ankietkę :) Kurcze, Dunia jak tak dalej pójdzie to mi ten kciuk odpadnie.
-
Głupi listopad! Wszystko się pieprzy i u mnie też :(Ale DAMY RADĘ dziewczynki, oby tylko zdrowie dopisywało :D A co u Młodego i Zuzi? hmmmm...Przedwczoraj podpisałam pierwszą w życiu uwagę w dzienniczku...a właściwie dwie, hurtem ;) Nie uważacie,że zgrane rodzeństwo? Zuzia napyskowała do wychowawczyni, z którą toczy boje od początku roku (ja zresztą też, bo pani po prostu jest...Ale to opowieść dłuższa), a Młody wyszarpał kolegę za włosy. Znaczy się wszystko w normie. Niestety dochodzę do wniosku,że dzieci bardzo przejmują zdenerwowanie rodziców. Trzymam kciuki za Dunię, pani do sprzątania zamówiona. Brydziu, ułoży się :D Michał szybciutko znajdzie pracę, nawet nie zdążysz się do nowej sytuacji przyzwyczaić :D
-
Mi też. I Agripa też niej na mejla napisze, bo znowu siedzę i się martwię :(
-
O, Malinko widzisz, przypomniałaś mi: mój ukochany kabaret skończył szkołę, ale właśnie powstaje nowy. Trzech chłopaków i dwie dziewczyny. No i jest problem, bo jeszcze niewprawni są. Podrzućcie propozycje nazwy. A może temacik do skeczu? Tamci wszystko sami pisali, tym trochę muszę pomóc, bo to pierwszaki :D
-
Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam,ze to sprzątanie nie jest mi pisane :D:D:D Chwytam z powrotem drugiego kciuka (za Budyńka) i lecę szukać pani do sprzątania ;) Może któraś pomyśli jeszcze na zapas, bo za Dunieczkę niedługo trza będzie puścić i znowu jedną rękę będę mieć wolną :( Waniliowa, gratulacje i napisz więcej: samopoczucie, terminy itd :)
-
Dzięki Malinko :) Do Rybnika to czasowo się nie wyrobię :( Ale Katowice może, może... Ja chodzę na masaże i inną \"odnowę biologiczną\" do koleżanki, która kiedyś pracowała w Krakowie, a teraz jest samotną matką i nie ma jak dojeżdżać :( Ale po koleżeńsku w domciu mnie masuje i odnawia :D Z ostatnich nowości to uwielbiam peeling i maskę i serum kawowe(mmmm, jakby po wczasach człowiek wrócił). Na całe ciało ;) Więc teraz myślę o jakimś spa takim z kąpielami itp. W Krynicy jest taki osrodek Ireny Eris, tylko to juz musiałby byc wyjazd weekendowy.
-
Dziewczynki :) Miałam zamiar dziś temu kolesiowi w szkole nagadać. Ale jak zobaczyłam ten jego obdarty pyzior, to mi się go żal zrobiło :( Naprawdę córunia niezły ma cios ;) A Pani Dyrektor szkoły mrugnąłwszy okiem stwierdziła: nikt się na Zuzię nie skarżył, więc w tej sprawie niepotrzebnie pani przychodziła. No i wyszłam na nadgorliwą matkę (bo faktycznie sprawę Młodego omówiłyśmy wcześniej, a ja poleciałam do szkoły po tym, jak Młody z dumą po południu zgłosił w domu: A Zuzia dziś wpieprzyła Łosiowi :)) No, nieźle. Z Lutkiem (kotem) już lepiej. Pojechali na zastrzyk. No, a co z dzidziusiami? To już pora, nie?
-
No, więc wszystko wskazuje na to, że zostanie wybrane właśnie TO gimnazjum :) Ma jeden feler: dyrektorem jest tam moja koleżanka i chciałabym uniknąć jakichkolwiek niepewnych sytuacji z tego powodu ;) Angielskiego Młody ma 2 godz, 2 godz religi, 3 w-f i 1 gimnastykę korekcyjną i 1 tzw. zajęcia biblioteczne( cała Polska czyta dzieciom he, he). Ale nie wiem czy w innych podstawówkach jest tak samo, bo zdajsie te dodatkowe godz. ustala dyrektor. Musisz popytać w konkretnej szkole :D
-
No, Malinko, wstyd się przyznać, ale tym razem nie z konia, tylko ze schodów. Za wielką michę prania niosłam :( A co do Młodego w szkole.... hm, temat rzeka:D Ogólnie nie jest źle, jest ich 7 w klasie;) więc Pani wszystkiego dopilnuje :) Na początku zgłaszał na lekcjach,ze go wszystko boli (nawet paznokieć u najmniejszego palca nogi). No i generalnie nie chce mu się pisać. Z drugiej strony prowadzi naukowe dyskusje z Panią, np: -Czemu nie rysujesz? -Bo nie mam kredki w kolorze swojej cery. -To weź kremową -Albo brzoskwiniowa, albo żadna! Albo: Pani tłumaczy Młodemu, żeby czymś tam się nie przejmował. Na to Młody: czy ja słyszę w Pani głosie jakiś sarkazm? I tak miło nam płynie życie w szkole... I tylko sen z powiek spędza mi wybór gimnazjum dla Zuzi :(
-
Dobra udało się:D Bobas słodki :D
-
Buuu, Aniu, a co to jest akceptacja cookie? Bo ja nie mogę głosować przez to na to zdjęcie :(
-
Dziękuję Wam dziewczynki za życzenia :D Malinko, ja tam wolę już nie dokopywać się do przeszłości ;) dziadek don juan wystarczy :( boję się, że mogę odnaleźć kolejne jego żony i dzieci. Dunia co na tym usg? A Jarzynka? Bo się niepokoję :(
-
Malinko! Puchacie i ciepło dołączam się do życzeń :)