ALICJA
Zarejestrowani-
Zawartość
137 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Zastanawiam się nad postem przerywanym czyli 8 na 16. Czy ma jakieś doświadczenia w tej diecie?
-
Hej fajnie że mamy kolejną do grupy
-
Ok pozdrawiam
-
Hej. Ja jestem za fajny pomysł
-
Hej Area mogę się przyłączyć
-
Hej Ja dzisiaj jeszcze sobie trochę pozwoliłam z jedzeniem. Jutro rano będę się ważyć i mierzyć no i zaczynamy. Pozdrawiam
-
Dziewczyny szczęśliwego nowego roku żebyśmy były szczupłe, piękne i zdrowe Miłej zabawy
-
Cześć dziewczyny Jak tam, pojadłyście sobie trochę? Ja tam sobie nic nie żałowałam pewnie też dlatego że spokojnie mogłam jeść bez żadnego bólu. Dzisiaj byłam też w pracy w końcu, już mi się też znudziło siedzieć w domu. Ja tam sobie jeszcze trochę pofolguje, bo teraz trzeba wyjść to wszystko z lodówki
-
Dziewczyny zdrowych i wesołych świąt❄ dużo prezentów, spokoju i miłości
-
Cześć dziewczyny wracam do życia jeszcze wczoraj źle się czułam i poszłam rano do lekarza, pozniej do pracy ale odesłali mnie do domu. Lekarz przepisał mi antybiotyk i od razu lepiej. Dzisiaj dokończyłam porządki, jutro ostatnie zakupy w piątek rano trochę pogotuje i święta nie pamiętam kiedy mnie tyle czasu choroba trzymała. Już się bałam że święta w łóżku spędzę i nic nie zrobię w domu. Przez te kilka dni mało co jadlam, tylko piłam i to też nie za wiele przez to gardło i dziś rano się zważyłam i kilogram w dół. Dopiero dzisiaj napiłam się kawy i zjadłam normalny obiad. Aisha cieszę się że drugi zabieg też się udał Kaja, kilkudniowy wyjazd z mężem brzmi fajni Ja to bym się z każdego miejsca ucieszyła byleby tylko we dwoje. Ja tam ryby po grecku nie robi bo nikt tego u mnie nie je i ja też nie lubi. Za to zrobiłam śledzie na dwa sposoby i mam już zapas karpia w zamrażarce Aga jesteś tylko 3 cm niższa odemnie. Ja na początku jak poznałam męża to też tak się czułam bo on jest wysoki, ale się przyzwyczaiłam Mildor jak tam się trzymasz? Pozdrawiam
-
Hej Aisha dobrze że zabieg się udał, a oczko się zagoi trzymam kciuki za drugie Dzisiaj tak średnio się czuję, nie byłam w pracy bo nie mam siły. Pół nocy nie spałam przez katar i nad ranem obudziła mnie gorączka.
-
Hej Moja mobilizacja narazie i wszystkie plany z zakupami i sprzątaniem legły w gruzach. Rano obudziłam się taka chora nos zatkany zero siły, ale do pracy poszłam i wróciłam z gorączka 39,6 stopni. Ledwo żyje. Wzięłam leki może przez noc mi się polepszy. Wracałam do domu to aż mi się płakać chciało i trzeslo mnie jak bym na jakimś głodzie była. Trzymajcie sie
-
Mildor myśle że się cda wszystko tylko musimy się bardziej zmobilizować. Ja tam się właśnie cieszę z tego że nigdzie nie idziemy z mężem i dziećmi na święta ani sytwestra tylko sami w domu. Nikt nie patrzy ile się je, żadna babcia ani ciocia nie będą nic wciskać na siłę. Troche sie zebrałam i ogarnęłam sobie szafki w kuchni i całe szkło wyczyściłam (kieliszki, szklanki) a mam tego dwie szafki Jutro rano jeszcze zakupy małe i do pracy. Jak wrócę to dalszy ciąg porządków. Mąż teraz jest w domu to może coś zrobi, marzenie Miłego wieczoru
-
Cześć Aga ja mam 163cm. Dzisiaj sobie tyle zaplanowałam bo mam wolne. Miałam wziąć się za sprzątanie ale rano poszłam na miasto i tak wróciłam po 12 i wzięłam się za obiad. Rano jajecznica, kawa później druga kawa i na obiad kluski śląskie z kotlecikiem drobiowym.
-
Hejka Mildor masz rację opychamy się i przejadamy o wiele bardziej w zwykle dni, weekendy w ciągu roku niż w święta ale tego się nie widzi, a najłatwiej zrzucić winę na święta. Ja też nie zamierzam szykować nie wiadomo ile tego jedzenia bo później nie ma komu jeść.