ALICJA
Zarejestrowani-
Zawartość
137 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ALICJA
-
Cześć dziewczyny Nowy tydzień, działamy dalej Miłego dnia
-
Marcelina to waga prawie jak u mnie, dzisiaj się zważyłam i nic się nie ruszyło 88 kg. Nie wiem trzeba plan poprawić. Ja już pisałam nie szykuje nic szczególnego na święta. Bigos i pierogi pewnie mam zrobi jak będę miała wolne to jej pomogę a takto jakaś sałatka, śledzik, karp smażony, jakieś ciasto się kupi i to wszystko.
-
Hej U mnie dzisiaj kanapki na śniadanie, obiad to mielony, ziemniaki i mizeria a na kolacje pizza ale domowa mam wolne to były zakupy, sprzątanie, prasowanie takie tam. Wieczorem pozwolę sobie na kieliszek wina Ja tam w tym roku szczególnych przygotowań nie planuje na święta, a prezenty tylko dla dzieci. Miłego wieczoru
-
Dzień dobry przy kawie Ja już po spacerku i po śniadaniu, dzisiaj serek wiejski z warzywami i słonecznikiem do tego chlebek żytni. Aisha gratuluję spadkuoby tak dale Miłego dnia
-
O odnalazły się chociaż dwie Aisha staram się pilnować w pracy, ale jest trudno bo z jednej strony jest wszystko bardzo dobre, ale i kaloryczne. Staram się nie jeść w pracy tego co gotujemy a później chodzę głodna, bo nie mam czasu sobie zrobić nic lżejsze dlatego przyzwyczajam się szykować coś w domu i zabierać ze sobą. Od kilku dni też codziennie rano pije ciepłą wodę z cytryną i imbirem dopiero później kawę i tylko ograniczam się do jednej a takto zielona herbata i zioła. Naczytałam się też o detoksie organizmu i powoli się przymierzam do niego, bo to też nie może być tak z dnia na dzień bo jak odstawię wszystko to będzie szok dla organizmu. Pozdrawiam
-
Dzień dobry Gdzie znów wszystkie się podziały? Dziewczyny wracamy Ja już po godzinnym spacerze od rana, byłam odprowadzić dzieci do przedszkola i tak mi się dobrze szło że wydłużyłam sobie drogę powrotną teraz kawka i jakieś śniadanko. Miłego dnia
-
Cześć dziewczyny Zaczynamy nowy tydzień ale jakoś nowych sił nie ma przynajmniej u mnie. Po pracowitym weekendzie dosłownie nic mi się nie chce. Dzisiaj też idę do pracy ale po południu. Pozdrawiam
-
Cześć dziewczyny Nie mam za dużo czasu na pisanie a wieczorem zwyczajnie nie mam siły. Dieta jakoś idzie, staram się pilnować Pozdrawiam
-
Hej U mniej dzisiaj na sniadanie trochę sałatki greckiej, później serek wiejski,pomidor i chlebek słonecznikowym, w pracy kubek pomidorowej i na kolacje też kanapki z pasztetem drobiowym i sałatka. Kaja byliśmy czysto rekreacyjnie, mieliście z mężem taki dzień dla siebie Ja rano też dzisiaj trochę oglądałam wiadomości i brak słów.
-
Witam panie Ja dzisiaj ledwo wstałam, wczoraj mieliśmy z mężem dzień dla siebie i spędziliście go w Warszawie. Cały dzień chodzenia po mieście i po galerii. Dzisiaj chyba jakiś post sobie zrobię bo wczoraj to nic dietetycznego nie było. Raz na jakiś czas można sobie pozwolić. Miłego dnia
-
Dobry wieczór Karpia to bym jadłam i jadła najlepiej z ogórkiem kiszonym mąż też bardzo lubi. Aisha dzięki za przepis dzisiaj sobie podobnie w pracy zrobiłam własne tylko bez ryżu i jajek, albo za tym z zielonymi oliwkami i troche fety dorzuciłam. Śniadanie to kanapki z twarożkiem, przed pracą jeszcze ogórkowa, w pracy ta sałatka i w domu też kanapka na szybko.
-
Hej p Pomyliły mnie się dni i nie było kapusniaku w pracy tylko barszcz ukraiński i nie jadłam bo to zupa nie dla mnie za słodka i zaprawiana śmietaną i mąka. Zrobiłam sobie za to sałatke grecką i zjadłam kawałek bagietki czosnkowej i teraz mi ciężko po niej. Musiałam sobie zrobić herbatkę miętową. Kolacji już nawet nic będę jeść. U mamy jeszcze rano były pączki do kawy ale nie dałam się skusić, w pracy też nie podjadałam frytek. Pracuje nad silną wolą
-
Dzień dobry Dziś już po śniadaniu, nic dietetycznego bo śniadanko u mamy. Zupka będzie w pracy, kapuśniak i może jakaś sałatka. Wczoraj weszłam na wagę i 1 kg mniej szału nie ma a zawsze coś Aisha 15 kg piersi już na mnie tak nie robi wrażenia, przyzwyczaiłam się już do krojenia dużej ilości mięsa to właśnie piersi albo karkówka. Do tego czasem ziemniaki worek 10-15 kg. Z czym robisz sałatkę z tuńczykiem? Ja jeszcze do wody z cytryną dokupiłam sobie imbir. Miłego dnia
-
Dzień dobry przy kawce Wczoraj nawet nie miałam siły wieczorem napisać. W pracy chyba z 15 kg piersi z kurczaka pokroiłam i tak mnie wymeczyły. Oczywiście cały dzień nie jadłam tylko śniadanie i kolacje jak przyszłam do domu. Dzisiaj mam wolne więc będzie lepiej z jedzeniem. Mam ogórkową jeszce i kurczaka pieczonego. Śniadanie to pewnie jakaś kanapka albo jajko na miękko a na kolacje może zrobię sałatkę z tuńczyka. Pozdrawiam
-
Dzień dobry przy kawce Zaraz idę odprowadzić dzieci do przedszkola, szybkie zakupy i do pracy. Śniadanie pewnie zjem u mamy a dalej się coś wymyśli. Miłego dnia
-
Marcelina dużo zdrówka U mnie dzisiaj na śniadanie bułka ziarnista z wędlina i pomidorem. Na obiad będzie kurczak na ryżu i surówka z białej kapusty z marchewką. A kolacja to coś się wymyśli. Wieczorem może jakiś drink i jutro znowu do pracy.
-
Hej wczoraj i dzisiaj tak średnio z jedzeniem, dzisiaj to już wogóle mało i nie za zdrowo jadłam. Miałam mieć wolne ale ściągnęli mnie do pracy i wróciłam wieczorem. Napiszę więcej jutro. Pozdrwiam
-
Dzień dobry Ja dzisiaj wstałam z takim bólem głowy że nie mam siły na nim, dobrze że idę dopiero na 14 do pracy. Wczoraj na śniadanie jakieś kanapki na szybko, obiad w pracy ziemniaki z koperkiem trochę surówki i kefir a kolacja to dwa gołąbki w sosie pomidorowym od mamy. Kaja jak to szczeniak trochę rozrabial, ale też miał wadę układu moczowego nie do wyleczenia bo byliśmy u lekarza i cały czas tak popuszczał mocz więc wszędzie mokro i brudno, dlatego musi być na dworzu. Dzieci wcale nie rozpaczaly, nie zdążyły się przywiązać. Marlena fajnie z tym basenem, ale szkoda że godziny ci nie pasują. Ja też mam niedaleko basen, może się zainteresuje godzinami i też bym poszła. Miłego dnia
-
Witam U mniej na śniadanie kaszanka nie ciepło z ogórkiem kiszonym, smak dzieciństwa i dopiero kolacja w domu trzy kanapki z wędlina i dużo salaty. W ciągu dnia wcale nie miałam czasu i właściwie ochoty na jedzenie. Tylko woda i sok grejpfrutowy i dwie kawy. Kaja dobrze pamiętasz, ale niestety musieliście oddać pieska na wieś do znajomych. Do jutra
-
Hej U mnie dzisiaj na śniadanie jajka na miękko, sałata i pomidor. Na obiad spaghetii ale makaron ciemny nawet dzieci jadły Na taka wczesną kolacje dwie drozdzowki z budyniem własnego wypieku miałam dziś wolne więc jakieś zajęcie musiałam sobie znaleźć. Po obiedzie był też spacer z dziećmi ok dwie godziny.
-
Kaja tak surówki są ale jedna z olejem a druga z majonezem, więc nie za bardzo. Dzisiaj w pracy wypiłam tylko kubek zupy pomidorowej bez makaronu i trochę kaszy gryczanej z odrobiną gulaszu. Nawet nie zjadłam żadnej frytki Jeszcze przed pracą była zupa szczawiowa z jajkiem u mamy. Na kolacje mała kanapka z szynką i pomidorem.
-
Witam Dzięki dziewczyny, ja za was też trzymam kciuki U mnie dzisiaj na śniadanie twarożek i sałatka taka mieszanka sałat z pomidorem i cebulką. Dzisiaj nic sobie nie naszykowałam do pracy, ale coś wymyślę sobie lekkiego na obiad. Miłego dnia
-
Hej Jak też chętnie wróce do pisania bo naprawdę nie mam z kim pogadać o diecie, odchudzaniu. Wczoraj wieczorem nie mogłam zasnąć i naukladalam sobię trochę w głowie. Rano wstałam z nowym planem i celem Postanowiłam że nie będę jadła w pracy (przypomnę ze pracuje w kuchni) bo to wiadomo frytki, kotleciki, sosiki, zupy zaprawiane śmietana i maka, pizza itp. wszystko ciężkostrawne i dość tłuste. Od dzisiaj robie sobie jedzenie w domu i zabieram ze sobą. Dzisiaj rano ugotowałam pierś z kurczaka i zrobiłam sobię sałatkę z brakułem. Problem jest z wodą, jest zimno to nie chce się tak pić, ale za to pije herbatki, zieloną, czerwoną i ziołowe. Ściągnęłam też aplikacje do ćwiczeń i od poniedziałek się biorę. Rano też się zważyłam i było 88kg i taki postawiłam sobie cel że na początku nowego roku będzie 77kg. Cel chyba realny, co nie? Aisha gratulacje awansu Ja dobrze wiem że atmosfera w pracy jest bardzo ważna. Teraz to może nie mam jakiejś wymarzonej pracy, ale chcę się tam chodzić i przebywać z tymi ludźmi a nie jak w poprzedniej że człowiek rano wstawał i się wszystkiego odechciewało na myśl że trzeba znów na nich patrzeć i spędzić razem kilka godzin. Pozdrawiamy
-
Cześć dziewczyny Tak zajrzałam czy tu coś się dzieje widziałam swój ostatni wpis w sierpniu i niestety od tamtej pory nic się nie zmieniło na wadze nadal 90 kg. Ciągle tylko myślę jak się zebrać, jak przestać podjadać w pracy. Przeglądam co wieczór przepisy jakieś dietetyczne, ćwiczenia na brzuch bo z tym mam największy problem, ale od samego przeglądania się nic nie zmieni. Sama już nie wiem jak się zmotywować. Witam nową koleżankę, nie ma co się wstydzić wagi, spokojnie możesz ją podać nikt tutaj nie będzie tego komentował. Pozdrawiam
-
Hej Dzisiaj też za dużo nie zjadłam tylko chyba trochę za ciężko ale napije się herbatki na trawienie i będzie dobrze. Rano nawet wypijam zieloną herbatę zamiast kawy. W weekend będę miała jeden dzień wolny to pomyśle nad nowym planem. Marcelina u mnie też tak jest, zazwyczaj staram się nie dojadac po dzieciach ale czasem się nie da, bo jak mam coś wyrzucić to wolę zjeść sama. Miłego wieczoru