

zwenus
Zarejestrowani-
Zawartość
574 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez zwenus
-
Takie osoby, żyjące w toksycznych związkach są przyzwyczajone do mocnych bodźców, huśtawek emocjonalnych. Takie coś uzależnia i to bardzo. Trudno się z tego wyzwolić . Zwykły związek, choćby najbardziej kochający i partnerski ...wydaje się przy tym nudny. Nie dostarcza tych wyrzutów serotoniny i tego haju . Smutne,ale prawdziwe. Odpuść ją sobie, dla własnego dobra
-
Kochajacy rodzice, bardzo by chcieli aby ich dzieci uczyły się na ich błędach. Dlatego starają się wspierać mądra radą, pomagać . Ale kochający rodzic, NIGDY, powtarzam NIGDY nie każe żyć dziecku pod własne dyktando. Powinnaś to szybko przyswoić, aby nie spie/przyć sobie życia . Tutaj na kafe jest taki użytkownik..Skb. Miał żonę że żyjąca pod dyktando rodziców. Skończylo się to bardzo źle .
-
Ja jestem matką dorosłych już dzieci i nigdy nie ingeruje w życie moich dzieci w sposób chory, jak Twoi rodzice. Trzeba odróżnić troskę od toksyczności. Ty piszesz,że panicznie boisz się rodziców. Dorosła kobieta, podejmująca decyzje zgodnie z widzimisiem rodziców, bo są tylko trochę ...opresyjni. Współczuję skrzywienia jakie Ci zafundowali i współczuję Twojemu przyszłemu partnerowi . Bardzo współczuję.
-
Ja się wypowiem. Daj sobie spokój z jakimikolwiek związkami, dopóki nie dojrzejesz. Osoba jaką jesteś, tzn.zyjacą pod dyktando rodziców nie nadaje się do związków. Popracuj nad sobą, to dobra rada. Tobie jest potrzebna terapia, Twoja relacja z rodzicami jest toksyczna .
-
Liczy na regularne spuszczanie ciśnienia w majtach....takie to wrażenie .
-
A czego Ty właściwe chcesz ? Twierdzisz, że nie jesteś przecież w nim zakochana?
-
No to zmienia postać rzeczy. Głupiutka jesteś, ale rozumiem teraz dlaczego oczekujesz wyłączności. Tylko, że to tak nie działa. Podałaś mu się na tacy, wiedząc,że jest zainteresowany inną. Głupio zrobiłaś.FWB moim zdaniem tylko na to możesz liczyć .
-
A może on po prostu traktuje ją jak dobra koleżankę i tyle . Sama mówi,że nie jest w nim zakochana, więc o co ma pretensje?Jakieś to dziwne. Nie chce być z nim, ale ma żal, że podoba mu się inna dziewczyna? Pomagała mu, niby bezinteresownie, ale w zamian oczekuje wyłączności. Pfffffffffff....dziecinada .
-
Facet ze smutna przeszłością-czy to go usprawiedliwia
zwenus odpisał Ninaki9089 na temat w Życie uczuciowe
Nie szukaj usprawiedliwień dla jego braku zainteresowania. Gdyby mu zależało naprawdę to nic nie byłoby w stanie mu przeszkodzic.Napisanie wiadomości to chwila. -
Ona jest z tych, co jak na nią plują, to mówi, że deszcz pada.Na dodatek niestety nie grzeszy inteligencją.
-
Wykorzystała mnie?? Co mam o tym wszystkim sądzić???
zwenus odpisał CurtCobain1994 na temat w Życie uczuciowe
Postąpiła z Tobą jak faceci bardzo często postępują z kobietami. Jakoś mi ciebie nie jest żal . Trzeba myśleć mózgiem, a nie pindolem synek -
Dlaczego prawie wszyscy są w związkach, mimo, że trafić na odpowiednia osobę jest bardzo trudno?
zwenus odpisał Ono na temat w Życie uczuciowe
Nie chciałabym spotkać męskiej wersji siebie, byłabym nieszczęśliwa z kimś takim. Mój mąż jest zupełnie inny niż ja, ale mamy podobne cele i wartości. Poza tym to drugie małżeństwo moje i jego, pewne rzeczy nie mają już dla mnie znaczenia. Nie oznacza to jednak, że jestem mniej wymagająca, wręcz przeciwnie. -
Nie rozumiem jednego ...jak możesz wypowiadać się na temat, o którym nie masz bladego pojęcia? Przecież Ty nawet nigdy nie kochałaś . W odróżnieniu od Ciebie, wypowiadam się rzadko i tylko na tematy, o których coś wiem .Czekaj więc dalej na swojego rycerza, może Cię znajdzie i przestań nas zarzucać swoimi " mądrościami" . Przypominasz mi księdza, który wypowiada się w temacie małżeństwa. Czysta teoria, zero wiedzy praktycznej...
-
Dobrze,że napisałeś ...podobno . Dla mnie kobiety są kompletnie aseksualne i nigdy mnie nie pociągały .Z paroma koleżankami o tym również rozmawiałam . Jedna przyznała,że kobiety również jej się podobają . Reszta podobnie jak ja , brak pociągu. I wiem,że mówiły prawdę, bo nie takie tematy już rozmawiałyśmy Więc to mit jest
-
Strasznie jesteś cyniczna . To,że czegoś nie przeżyłaś, nie oznacza,że to nie istnieje . Pani wszechwiedząca, ble ....
-
Istnieje , istnieje , sama to przeżyłam, to jak rażenie piorunem .
-
Nie jestem iskra ,ale odpowiem . Ile Ty masz lat , bo obstawiam,że jesteś młodziutka . To żadna przyjaźń , chce się spotkać bo liczy na to, że dasz mu doopy.
-
A Ty wiesz co to jest zboczenie ? Seks z dziećmi , zwierzętami itp .