

ulina29
Zarejestrowani-
Zawartość
1172 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ulina29
-
Jak matka nalepila, to nie zjedzą? Toż to nawet Jack przyjechal na te pierogi Wstyd, żeby matka im gotowała. Gdzie to oni jej powinni usługiwać.
-
Oj tak. Ta mała to i tak cały Piotr. A co ta Gaja ma na sobie? Niech natka chodzi w takich sukmanach
-
Czizas, teraz praktycznie każda influencerka/youtuberka w ciąży Zaraz nie będę miała kogo oglądać, bo wszystkie zaczną nagrywać mamusiowo-dzieciowe tematy
-
Później jeszcze na pierogi dojedzie Mazianka Chyba że Lucek zje wszystkie
-
Nie ma firan i girland i słodkiego stolu z babka i ciacho czy jak to tam się zwie
-
Jak mnie Lucek zablokował, to po wpisaniu jej w wyszukiwarkę w ogóle nie wyświetlał mi się jej profil. Jakby nie istniała. Może coś kiedyś polajkowalas, lub skomentowałaś, stąd dostałaś bloka?
-
Skoro jest obok, to ciekawe co się stało że Mazianka jej nie pokazuje. Przecież jeszcze nie tak dawno non stop pokazywały jak razem spacerują
-
Ja to myślałam nawet że te 3 świeczki to z tortu Gajusza Ciekawe czy Lucek też był
-
Za każdym razem, gdy Mazianka wstawia storiski, na których nie widać Lucynki, to się zastanawiam co ona w tym czasie robi? Bo chyba nie spaceruje pół dnia z Gajuszka w wózku? Bo robiła by to z Mazianka. Więc co robi? Siedzi w domu pół dnia? Nagrywa? Montuje filmy? No ciekawość mnie zżera.
-
O daily vlogerce
-
Dzień dobry pełnoziarnistą drożdżówką z jagodami. Dzień zaczął mi się kiepsko, zepsuło mi się auto. Jasny gwint. Ale dziś też pocwiczylam, 400kcal poszło A u Lucka cisza. Ta to pożyje ja już nie mam co oglądać! Bo jej stare vlogi już tak bardzo nudzą jak żyć
-
To chyba zależy od organizmu, od nastawienia i od miliona innych czynników m.in jak bardzo wymagające jest dziecko. Bo bywają takie dzieci, przy których nawet obiadu nie idzie zrobić, a co mówiąc aby np. poćwiczyć. W moim otoczeniu kobiety po ciąży bardzo szybko wracają do formy po porodzie. Ale ja mieszkam na wsi, a tu jest zawsze coś do zrobienia, jest dużo pracy w ogrodzie, przy domu. Ta aktywność w ciągu dnia jest bardzo duża. Nie wiem jak jest w mieście. Ale myślę że dla chcącego nic trudnego.
-
Dzieci owszem dostały, ale cukrowe ulepki Ja serio się dziwię. Bo teraz jest tyle świeżych, sezonowych owoców, można samemu robić zdrowe deserki. Ale nieee, lepiej nakupić bez Dziś oglądałam jakiegoś vlogmasa, w którym Luska mówiła o hejcie, jaki ja spotkał za otwieranie kalendarza z czekoladkami przez Balbi. Ona nie rozumiała, dlaczego jest za to hejtowana. Nie mam dzieci, nie znam się na dzieciach, ale w życiu bym nie dała dziecku do jedzenia z samego rana czekoladki, a gdzie jakieś śniadanie??
-
Myślisz że ktoś z nich by się podziel bezą?
-
Jeździła, bo nie miała wyjścia. Jeszcze nie mieszkała wtedy na stałe w Olsztynie, Piotr szedł do pracy, musiała sobie radzić jakoś. A teraz? Teraz wie, że zawsze jej ktoś pomoże, i to wykorzystuje. No i najważniejsze, ona teraz nie na gdzie jeździć. Z Karola, Patrycja przyjaźń skończona. Ona nie ma nikogo. Tylko Mazianka jej została.
-
Jest wybitna jednostka Oj no wiesz o co mi chodzi, ona pragnie pewnie jakiegoś prezesa, co by mogła go zaprezentować godnie
-
Któraś z sióstr pisała, że po ukończeniu 3 lat, dziecko może już jeździć do drugiego rodzica na widzenia, w sensie pewnie takie z nocowaniem. Więc predzej czy później, to nastąpi. Chyba że Luśka coś wykombinuje, np. jakieś papiery od lekarza, że mała jest tak przywiązana do matki, że nie jest gotowa na pobyt poza domem? No nie wiem, po niej można się wszystkiego spodziewać
-
Jak do śniadania to tylko reklama sera
-
To jest ochydne
-
Torba może Danki, ale to nie ona. Ona stoi dalej, to od niej Maciek biegnie w stronę Marzeny. Jest ubrana w białą koszulę, jasne spodnie, i ma jakąś większą, jasna torbę, okulary.
-
Kurcze, może faktycznie Gajka ma teraz widzenia z ojcem? Skoro Luśka tak milczy? Bo wierzyć mi się nie chce że wszyscy pojechali by do Sopotu, a one dwie zostały by w Olsztynie?
-
Ona wtedy była by jeszcze wredniejsza, obcej babie będzie dziecko dawać? Przecież Gajka jest do niej przyklejona jak rzep. Ja się dziwię czemu np te dzieciaki u siebie nie nocują, raz Maciek u Gaji, Gaja u Maćka, rzecz jasna bez mamusi. Czy nawet u Alfow, dziadków. Dla dzieci to chyba frajda spać poza domem, nawet na jedną noc. Ale to nierealne raczej. Nie u Lucyny.
-
Na pewno dawał jej do zrozumienia, że coś jest nie tak. Pytanie tylko, czy ona to zauważała. Bądź czy chciała to zauważyć.
-
Jestem po 2 dawkach Pfizera i żyje. Ja się nawet z immunologiem konsultowałam, czy warto się szczepić. A naprawdę bałam się po tym, jak się naczytałam w internecie że młode kobiety, które się szczepią "sterylizują się na własne życzenie"🥴
-
Luska Gajusza by nie puściła🥴 aż szkoda, bo mala by pewnie chciala