Mężowi ślubowałaś nie na 12 lat, tylko do śmierci. A poza tym, za chwilę ten niby ideał też okaze się nie takim idealnym. Zdejm różowe okulary i bądź poważną osobą. Zawsze możesz zrobić separację. Szukaj w mężu pozytywówm, a nie nakręcaj się, bo Ci tamten już pasuje. Szczęście nie za wszelką cenę i nie na siłę. Przemyśl to o ile piszesz prawdę i poważnie siebie traktujesz. Miej swoją godność. Pozdrawiam.