karolapati

2 minuty temu, TakaJedna napisał:

Nie do końca. Niektórzy wolą krótkie, konkretne wiadomości a nie jakieś banialuki. To nawet nie brzmi wiarygodnie. 

A to przepraszam, jeśli Tobie wystarczy hej...dla mnie to brak szacunku do mnie. Jeśli ktoś chce nawiązać jakąś relacje to niech się wysili.  

Przestań to robić, bo to pogarsza tylko sytuacje. Masz wyrzuty sumienia. Mów sobie dobre rzeczy, ale do siebie  Pokochaj siebie  

Poziom zaczepki=poziom inteligencji  proste

Witam w klubie  mam to samo.  Jedziemy głównie na zupach. Czasem coś zamawiam jak już nie mam siły i czasu. 

Chętnie poczytam watek, może mnie zainspiruje bo ostatnio gotowanie u mnie leży i kwiczy.

Dnia 10.05.2021 o 12:08, Gunga napisał:

Na początku rozmawiałam z nią delikatnie. Powiedziałam jej że nadwaga i otyłość może doprowadzić do różnych chorób i żeby tyle nie jadła a szczególnie słodyczy bo będzie gruba. Jednak to nic nie pomogło to powiedziałam jej wprost że jest gruba i że powinna schudnąć przynajmniej 3 kg. To także nic nie pomogło i dalej je tyle ile przedtem

Moze warto poradzic sie psychologa? Dzieci po tym zdalnym nauczaniu sa zmeczone, oslabione i podjadaja dlatego. Wiecej ruchu, jakies zajecia dodatkowe? 

Moj  9 latek chodzi zawsze ze starszym bratem, a jak go nie ma to idzie ze mna do damskiej. Za duzo sie czyta teraz o pedofilach, ostatnio gdzies czytalam, ze w toalecie na basenie dzieciaka 8 lat molestowal zboczeniec. 

Zrobic badania hormonow skoro ciebie to niepokoi. Porozmawiać z córką delikatnie, ograniczyc slodycze w domu, zmiana diety i wiecej ruchu powinno pomoc. Nie mów jej, ze jest za gruba! Takie slowa moga prowadzic do bulimii lub anoreksji, musisz delikatnie porozmawiać. 

Smutno mi się zrobiło...brak empatii z jednej strony, z drugiej trochę rozumiem  autorke posta. Jej życie wywróciło się do góry nogami.

Zawsze szukam pozytywnych stron w każdej sytuacji.

Mysle, ze tu pomoglaby rozmowa z jakims psychologiem, ktory opiekuje sie dziewczyna. Pomysl, ze dla niej to tez jest trudna sytuacja, nie ma przy niej mamy. Kazde zachowanie z czegos wynika, u niej to jest strach przed nieznanym.

teraz widzisz jak bardzo poswieca sie jej mama, jakie to trudne. I dlatego nie powinnas miec za zle, ze maz placi alimenty, bo sama chcialas wynajac opiekunke, ktora kosztuje, wiec jej mamie tez taka pomoc sie nalzey i pieniadze na to. Ona i tak ponosi najwieksze koszty, polozyla na szali swoje zycie i szczescie...

Dnia 31.01.2021 o 19:00, Julka Wiadomska napisał:

Ja polecam z całego serca doktora Boligłowę z Krakowa. Jest to bardzo dobry specjalista, rzeczowy i konkretny, a przy tym bardzo cierpliwy i empatyczny.

Musze przyznać racje koleżance ;) robiłam u Doktora przegrodę w nosie, Zabieg był poprzedzony tomografia, bardzo rzetelnie doktor mnie do tego przygotował. Dzieki temu czułam się bezpieczna, a na zabieg czekałam 3 miesiące, kolejki ;)