Od 9 miesięcy używam plastrów Evra. W sobote dnia 17.04 powinnam zdjąć plaster i czekać na miesiączke. Zawsze dostaje 2-3 dni po zmianie plastra, jednak pojawił się problem. Miesiączke dostałam w sobote rano jeszcze zanim zdjęłam plaster, wyglądało to na skąpe krwawienie dlatego uznałam to za plamienie i nie nakleiłam plastra z nowego opakowania a jedynie zdjęłam ten stary. W niedziele zobaczyłam bardziej intensywną krew i nakleiłam plaster 18.04. Po przemyśleniu uznałam ze to skąpe plamienie w sobote to była juz moja miesiączka i zdałam sobie sprawe ze mam jeden dzień opóźnienia. Co mam teraz zrobić? Jak to wpłynie na moją płodność i czy mam już zmieniać plastry w niedziele?