Ewka567

Cześć witam Was Mam problem sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Jestem po rozwodzie, chciałam sobie ułożyć życie przyznam się szczerze że dług czas zajelo mi zaleczanie ran ale samotność mi jednak bardzo dokucza. Należę do ludzi bardzo wrażliwych, przeżywam wszystko. Spotkałam mężczyznę moich marzeń w końcu miły spokojny, opanowany nadmienię ze ja mam 45 lat a owa osoba 50.Rozmawialismy długo ze sobą, spotkaliśmy się i zdecydowali na wspólny weekend. Ja oczywiście w Skowronkach ale rozczarowałam się gdyż owy człowiek nie widzi problemu żeby nie wykasowac się z portalu,, co najgorsze widzę że nadal się świeci. Inna rzecza jest ze na wyjedzie raczej nie czułam by zabiegał o mnie i się starał, nie czułam tego sami wiecie jak to wygląda. Więc nie wiem jak się zachować, zgodnie z tezą pewnej osoby wychodzę z założenia że szkoda trącić czas więc zadałam mu pytanie czy poznajemy się i idziemy w jednym kierunku. Uskyszlam że nic na siłę ale z drugiej strony widzę że dana osoba nadal szuka a mnie chyba trzyma w rezerwie. Co byście mi kochani doradzili sami wiecie jak w tym wieku jest ciężko znaleźć człowieka z którym można było by porozmawiać i na poziomie. Ale też nie jestem naiwna osoba, bo po co się krzywdzić albo komuś pasujemy albo nie i mówimy sobie to żeby nie krzywdzic bo jedna osoba się zaangażuje a drugiej poprostu jest dobrze. Chyba że czasy się zmieniły i to wszystko już inaczej wygląda.

Tam musisz jakieś płatności dokonywać .Wiem że nie można wszystkich generalizować masz i poniekąd rację ,znów zamknę się na dwa lata zamiast próbować i zrażać się jakimś dupkiem

Nie ja się nie obrażam ależ skąd ale myślę że jakby ktoś posiedzial na tych portalach to by wiedział o czym mówię .Chyba nawet już nie chce ,czasy są jakie są ale uwierzcie mi te wiadomości od tych palantów wszyscy gwiazdy Instagrama ,lepsi niż polscy celebryci

Wiesz to moje pierwsze poczynania były z portalem i szczerze nie zamierzam na niego wrócić .Mimo iż sceptycznie podchodziłam a byłam tam tylko kilka miesięcy trafiłam na kogoś kto był w zupełności inny i tj mój największy żal .Nie umawiałam się bo po wymianie zdań zauważyłam rozbieżności intelektualne w sposobie bycia i etc .Myślę że kobiety naprawdę mają przejechane tam bo rozmawiałam z wieloma a drani i tych lovelasow którzy bawią się uczuciami żeby zbudować więź jest wiele

Nie wyzywa się człowieka to podstawa .Ja szanuje ludzi bez względu jak żyją i co robią i zaczynam darzyć większym szacunkiem ludzi którzy mimo iż są kontrowersyjni mówią czego oczekują są prawdziwi .Jeśli byłam bym dziwa wskaujaco do łóżka to bym tu nie pisała .Ja znam swoją osobę ,facet ozłocony a kobieta zła to jak w naszym państwie facet bije bo kobita zasłużyła

Myślę że nie umiem już a dzięki waszym opinia możecie sobie poniekąd podziękować ,zmasakrowałyscie mnie zamiast napisać ok w czym popełniłam błąd a niektórzy zwyzywali od najgorszych .Myślę że następnym razem jak ktoś tu napiszęo.swoich problemach to napewno nie ... i weźcie to pod uwagę ,bo dziwa to by się ucieszyła z takiego biegu wydarzeń i spłynęło by jak po kaczce ale ktoś kto nią nie jest a został tak potraktowany ...A nie umiem już chyba nikomu zaufać ,niby budujesz coś a potem okazuje się że trafiasz na lovelasa

A po co facet ma być zaorany nie wiem czy tu jakiś ...izm kolokwialny się szerzy .Pisze jasno i wyraźnie brak mi doświadczenia ,nie rozpislaam się jak większość trochu chaosu jest poniekąd .Liczyłam że ktoś mi wytłumaczy w czym błąd .nie wskoczyłam facetowi rozmowy ,spotkania i deklaracja a potem koniec więc jak by tu były w miarę mądre osoby to by napisały trafiłaś na debizm a nie mnie by dojeżdżały .A i z swoją naiwnością się zgodzę luklam jak bocian żabę ale żeby że mnie robić nie wiadomo co ,to trzeba mieć w czubie

Wiem to moje pierwsze i ostatnie spotkanie z kimś z internetu i powiedziałam sobie dziękuję bardzo

Nigdy w swoim życiu i mam nadzieję że to był ostatni raz .Może i dobra szkoła życia

Masz rację i wiem o tym tylko trochu za późno sobie to uświadomiłam .Poprostu mówił to co chciałam usłyszeć .Zaangażowałam się i zwłaszcza jeszcze w te słowa o jego przeszłości ,włączyła mi się analiza podobnienstw tylko zapomniałam o jednej rzeczy nie każdy jest uczciwy i szczery w swoim postępowaniu .Najbardziej mnie zabolało potraktowanie bo jesteśmy dojrzałymi osobami i nawet z poczucia uważam że wypadałoby napisać choć żegnaj .Najbardziej boli to że wyłapywałam takie osoby szukające przygód i wrażeń i nie mogę tego przetrawić że się tak dałam nabrałac poprostu nie mogę . Gdzies głowę straciłam ale po rozmowach z kilkoma osobami to niektórzy nazywają ta manipulacja i umiejętności zdolnościami interpersonalnymi i myślę że mimo że znam życie i jestem po przejściach to na taką osobę w swoim życiu nigdy nie trafiłam i oby nigdy w życiu .Najgorsze że ktoś chce zaufać a tu cały czas trzeba być jednak wilkiem i zasada ufaj ale kontroluj ale tak żeby nie dać poznać .Więc myślę że teraz są inne czasy ,przedtem wszystko było łatwiejsze i jak ktoś już pokazywał zainteresowanie ,spotkania to nie musiał się zastanawiać nad intencjami danej osoby .

Wiesz Ty to masz chyba jakaś chorobę psychiczną i naprawdę dopisałas mi już widzę kolejna historie że wskakuje. Ja nie jestem dla współczucia i oceny mnie więc nie krytykuj mnie bo ja doskonale wiem kim jestem a jak nie umiesz odpowiadać na konkretne pytanie to wogole się już nie udzielaj, bo dzieci w przedszkolu umia już opowiadać na pytania

No to jak można być mądrym jeśli się z kimś spotykasz omawiacie przyszłość, poznajwcie się i gdy dochodzi do zbliżenia okazuje się że facet był na tyle perfidny i tyle starań włożyl żeby mnie tylko zaliczyć. Jaka w Tobie prawdziwość, Skoro pisze Ci że nie pojechałam i nie wskoczyłam od razu a Ty dalej w koło bredzisz i na siłę wpisujesz mi twoje wizję. Do tego obrażasz. Więc sama pojąć tego nie mogę że człowiek o takiej kulturze i podejściu tak postąpi czy Tobie naprawdę tak ciężko to zrozumieć a wolisz przypisać mi łatwość i etc. proste zaufałam, dałam się przekonać uwierzyłam że jak ja chce ułożyć sobie życie czy Tobie tak ciężko to ogarnąć. Tak Cie dziwi i szokuje ze ktoś chce na nowo otworzyć swoje życie, podchodzi z ufnością. Miłość jest głupota i zaślepia. Jak człowiek nie otworzy się na drugie człowieka to nigdy nie czego nie zbuduje a szkoda ze otwiera się na takie draństwo i nawet widzisz w rozmowie z Tobą też je widzę

Widzisz o w końcu sama bredzisz jak dziecko w piaskownicy i jak to piszesz wycieczki tworzysz. Zadałam pytanie jak wygląda randkowanie a na współczuciu to mi tu niż zależało teraz to wystrzeliłas taka brednie najgłupsza jaka może zaistnieć

Jetes tak przykra osoba i mam wrażenie że pisząc w ten sposób obleśna że tak powiem. Czytam Cie i napalasz mnie już samym wstrętem ze kobieta w ten sposób pisze. Obrażasz wyzywasz a sma jesteś już w taki wieku nie komfortwoym, masz jakieś ograniczenia umysłowe skoro nie potrafisz przetrawić informacji i dalej bredzisz pod moim adresem swoje prawdy a nie moje informacje.Wiec skoro mój wątek nie ciekawy to po co tu piszesz i udzielasz się powinnaś go omniac

Jest możliwość usunięcia tego wątku.

Lecz się kobieto nie ma w Tobie nic z kobiecości

Wiem chciałam jej odpisać a źle sobie nacisnelam. W każdym razie dziękuję za uświadomienie mi pewnych rzeczy i miła rozmowę. Nie rozumiem tylko czemu wszyscy zamiast się weprzeć tutaj tak żałośnie niektórzy starają się udowodnić za wszelką cenę że ktoś nie jest wart i szuka jak owa osobniczka ofiary do swoich celów. Szkoda tylko że człowiek chce porozmawiać a trafia na takich troli którzy chcą zabłysnąć

Obrażasz ciągle jesteś żałosna i przykra osoba. Jak nawet tak możesz napisać do kogoś żenująca jesteś pod każdym względem zachowujesz jak staną przeluoa na targu, rozpracowałam ją paniusie maskarra chora kobieta z Ciebie

I myślę że bardziej zostałaś skrzywdzona niż ja tak się nie czuje ale pamiętaj jedno nikt z nas tego nie zrobił więc wyzywaj się po ludizach jak historii nie znasz czyjegoś życia bo potępić łatwo ale komus doradzić to Ty się w zupełności nie nadajesz jadzisz jak stara baba wszystkich do jednego kosza i wszyscy niedobrzy i etc. Zadałam konkretne pytanie odnośnie tworzenia nowych związków jak to wygląda w dzisiejszych czasach a Ty dalej bredzisz mi baniluki jaka to ja nie jestem i jaka biedaczkę z siebie robię i co by mi z tego przyszło.

Ty robisz na siłę ze mnie dramę wbij sobie do główki seks był cudowny i nie żałuję a Ty widocznie możesz stukać tylko w klawisze bo nikt na Ciebie chyba nie spojrzy. Może się ogarnij trochę i uwierz mi ten człowiek z pewnością by na Ciebie uwagi nie zwrócił. I chyab sobie to uświadomiłaś że daleko Ci do mnie i tego nie pojmiesz więc wolisz gnoic o najlepiej Ci wychodzi. Podstawowych rzeczy nie rozumiesz ze pisze jasno i wyraźnie czemu takie są zachowania że czemu nagle się komuś coś odwidziało. Nie rozumiesz Jeszce raz tak tępa jesteś. Seks był cudowny i nie ma czego żałować jedynie żałuję że facet był ktoś kto był i jest marzeniem każdej kobiety więc albo ja się pomyliłam albo był nieprawdziwy i tutaj się tego dowiedziałam ale nie od Ciebie bo Ty ugrzezlas w jednym temacie i się już powtarzasz jak stara zdarta płyta. A operacje miałam pół roku byłam roślinka a nawet tego nie uszanujesz. Nikt takich historii nie wypisuje dla aprobaty jakieś tepej baby która podatwaowych rzeczy zrozumieć nie może i pinkol jak nawiedzony jeż w kółko to samo. Musisz być strasznie nie atrakcyjna, zakompleksiona i bez aprobaty.

Mój mąż mnie zostawił po wypadku gdzie walczyłam o to żeby nie zostać kaleka przechodzilam ryzykowna operacje i zostawił mnie na łóżku szpitalnym. Więc przestań pinkolic te frazesy i krytykować ludzi jak nwet nie chcesz kogis poznać a jadizc jak żmija, czujesz się gorsza czy coś czy taka jędza z Ciebie. Współczuję Twojemu facetowi i pewnie jak się nie ogarniesz to nie wróżę Ci za dobrze, chwilą z Tobą tutaj. A Jeszcze jedno 4 lata chce wrócić więc wbij sobie do tej glwoki że istnieją inni ludzie niż Ty masz wyobrażenie. A Tobie radzę zająć się swoim bo ja z pewnością bym tu nie siedziała jakbym była z kimś w zwiazku

Ja nie uważam że głupio postapilam i tak tego nie odczuwam. Tylko zrozum w końcu coś bo widzę że do Ciebie nie dochodzi to zadeklarowlaimsy sobie coś poznajemy się dążymy do bycia razem. Nie jest w stanie człowiek wszystkiego opisać. I mam wrażenie że Ty musisz się czuć gorsza ode mnie, albo nie pojmujesz ludzi że kierują się zasadami. A czy Ty w to uwierzyć to mi to lotto, szczerze. Ale jak Ciebie czytam to w sumie się myślę że rzeczywiście ludzie mają problemy ze sobą i to duże

A co mi z wybielania, jesteś śmieszna naprawdę. Czy Ty myślisz że masz taką siłę sprawczą. A co do Twojego związku żebyś się Jeszce nie zdziwiła czemu jest tak świetnie bo może Twój na portalu przesiaduje i od kogoś otrzymuje wszystko z nawiązką. Oj widzę że Ty wogole nie masz bladego pojęcia o czym piszesz żebyś takiego strzała nie dostała jak ja w swoim życiu bo chyba by Twoja twierdza własnej osoby poległa i już dojrzałość obejmowlabys innymi tezami. Z pewnością wszyscy by Ci napisało że byłaś naiwna i wiek powinien zmobilizować Cie do większej ostrożności