Oj nudy straszne. Jakieś ciekawe dramy działy się poza kamerami zarówno u Igi&Karola jak i Izy&Kamila, ale obie pary nie chca powiedzieć dokładnie o co chodzi tylko przed kamerami gadają takimi półsłówkami, że a ty to powiedziałeś wiesz co bla bla, szkoda że bardziej ich nie naciskają na dokładne wyjaśnianie sytuacji. Np. że Karol niby powiedział Idze, że jej nie akceptuje czy coś. To by było ciekawe a nie takie pitolenie o szopenie.
Laura i Maciek to szkoda gadać, ciągle te ich wielogodzinne rozmowy po których tylko tracą na relacji
Myślicie, że Kamil serio ma jakąś laskę na boku? Jak tak to szkoda mi Izy, fajna babka i taka inteligentna emocjonalnie