Maddalena
Zarejestrowani-
Zawartość
126 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Maddalena
-
Przykro mi
-
AsiaWin ! Powodzenia dziś ! Owocnego jajobrania
-
Wow już 13 tydzień ale ten czas leci Trzymam kciuki za same lepsze dni ciążowe
-
Super info !!! Trzymam dalej kciuki, również za te małe. Oby jeszcze nadrobily.
-
Jennn, a jak Ty się czujesz Jak przebiega ciąża ? Który to już tydzień ?
-
Asia Powodzenie dziś !! Trzymam mocno
-
Ale to szybko zleciało 🥰
-
Czułaś coś podczas alupunktury jak ci igły „ odkręcali”
-
Ja tez zaluje, ze dziewczyny się przeniosły Baby boom jakoś taki „ nie moj”
-
Cześć dziewczyny, dzisiaj o 12:30 mam online termin w PFC Praga. Jestem bardzo ciekawa całej wizyty i tego co usłyszę Niestety w Niemczech do 3 transferu nie podeszłam. Miał być w zeszły piątek, ale znowu „ wszystko umarło „i nie było co transferować . Nie mam już więcej zarodków. W Niemczech do Invitro już nie podejdę, za drogo i jakoś mimo, ze to była moja pierwsza procedura, to jakoś straciłam wiarę, ze mi się tu uda. ( z 15 zarodków miałam tylko tak naprawde jeden dobry nadający się do transferu) Zobaczymy jaki plan dziś usłyszę
-
Gratulacje
-
Powodzenia
-
Trzymam mocno kciuki I ciesze się, ze dalej walczysz
-
No właśnie Asiu ta chyba, gdzie ty byłaś Invicta, dr H. - rok temu miałam u niego wizytę online. Wybrałam go wówczas trochę po opiniach, trochę po dostępności wizyty… Doradził mi wówczas ok ale na jednej wizycie się skończyło. Teraz zastanawiałam się czy Gdansk ( tam mieszkałam i studiowałam długie lata ) czy Czechy ……pod katem logistycznym… do Gdańska mam dobre, tanie loty…. Czechy moze być roznie … ale raczej jeśli to Czechy . Muszę jednak dużo jeszcze informacji pozbierać przed ostateczna decyzja …. Kolejna moja procedura będzie ostatnia. Także muszę dobrze wybrać
-
Jennn ja się nie znam ale na grupie fb :” in vitro w Polsce” dziewczyny wrzucają wyniki i można wiele się dowiedzieć z komentarzy …. Ja miesiąc temu byłam u mojego ginekologa i bardzo chciałam zbadać imunologie …. Na co usłyszałam : nie ma po co, nie opłaca się, za drogo, jak już pani musi to niech pani weźmie tabletki ( nazwy nie pamietam) od 2 dnia cyklu … wyjdzie taniej . Kurtyna.
-
Dziękuje, ze pytasz . Według lekarza powinnam dopiero 27 ale pójdę dla formalności w poniedziałek. Czuje, ze się nie udało, ( sikane negatywne) ale pisze to na spokojnie, już się pogodziłam i głowa jestem już w klinice w Czechach. Właśnie jestem na etapie czytania opini o czeskich klinikach. Przez chwile myślałam tez nad Gdanskiem ale przeczytałam pare naprawdę negatywnych opini na FB i chyba jednak Czechy. Tu w Niemczech mam jeszcze 5 zarodków ale zamrożonych po 24 godzinach od zapłodnienia wiec tak naprawdę nie wiadomo jaka finalnie z tego będzie jakość, czy dotrwają do 5 dnia, czy znowu usłyszę, ze nic nie ma. Ale oczywiście podejdę jeszcze do tego transferu tu w de. Plan B - póki jeszcze finanse pozwalają —— Czechy. Ps Asia dziękuje za ostatnie Twoje słowa ! Pomogły ! I w sumie było to piękne oczekiwanie, w spokoju, na to co życie przyniesie 🥰
-
Asia, dziękuje ! Z całego serca Ci dziękuje za te slowa, aż mi łzy ciurkiem z oczu poleciały. Masz racje ! Będę wierzyc Będę cholernie wierzyc ! I dziękuje Ci za Twoje kciuki
-
Cześć Dziewczyny Dziś miałam transfer. Okropnie smutny dzień. W Niemczech bada się zarodki inaczej. Mialam rozmrożone 2 zarodki 3 dniowe,badane genetycznie, które zostały rozmrożone i miały być dociągnięto do blastocysty. Do tego miałam rozmrożone 2 zarodki, ( zamrożone w pierwszej dobie, tak tu się robi, niebadane genetycznie ) które tez miały dojsc do blastocysty i w sumie nie było dziś czego transferować. 3 zarodki nie przetrwały do 5 doby, 4 był słaby ( nie podam wam klasy, bo tu tego nie robia, ) i miałam uczucie ze nikt w niego nie wierzy. Powiedziano mi ze słabe są szanse na ciąże. I chciałam w sumie go nie brać. Ale potem embriolog powiedziała ze w sumie jest przebadany wiec szkoda by było nie dać mu szansy ! Ale to okropne uczucie. Jak masz ujemna betę boli, ale nie mieć szans podejść do transferu chyba boli mocniej. A szlam do kliniki zdecydowana wziąć 2 zarodki a tu zonk, nawet jeden porządny na mnie nie czekał
-
Strusio, wiem, ze to naprawdę przykra sytuacja ale jest się z czego cieszyć…. Beta spada ci przepięknie … pamietam po moim drugim poronieniu miałam ogromny problem ze spadkiem bety spadała od 26.01 do 12.04 ( aż sprawdziłam dla przypomnienia w papierach ) …. Dopiero 12.04 była zerowa. Zapewne z winy lekarza, który złe oszacował ciąże i uznał ze oczyszcze się sama ( bez tabletek, bez łyżeczkowania) … ale co ja się namęczyłam… co tydzień badanie bety, tak bardzo chciałam zamknąć ten rozdział a nie mogłam …
-
Dziewczyny po nieudanym transferze w lutym, robię kolejne badania. Właśnie dostałam wyniki krzywej cukrowej i insuliny. Pomóżcie, potrzebna wizyta u diabetologa z ta insulina ? Glukoza, norma mg% 70-100 Na czczo : 88 po 1 godz : 97 po 2godz 45 Insulina norma : 3,0-25,0 mU/l na czczo : 6,59 po 1 godz :39,36 po 2 godz : 6,11 mU/l
-
Bardzo przykro Strusio … tak bardzo mi przykro …
-
Szczerz to bym poszła za głosem serca, a twoje serce chyba podpowiada : zbadać zarodki. Ja zbadalam zarodki. Transfer się nie udał. Ale mimo to nie zaluje, bo dzięki temu jestem bliższa prawdy… będę szperać dalej i teraz zrobię histeroskopia i może coś z immunologi. I dopiero wowczas podejde do transferu, dopiero gdy będę pewna ze wszystko jest zbadane. Gdybym nie zbadała zarodków to pewnie bym zawsze uważała ze po ich stronie moze leżeć wina i transferowala dalej a tak wiem ze wina może być gdzie indziej …..jeśli jednak wyjdzie wszystko ok to tak dalej będę transferować i badać genetycznie zarodki. Wówczas faktycznie wina będzie po stronie genetyki
-
Jenn, który to był Twój transfer jeśli mogę spytać ?
-
Dziękuje Iskrzynko za odpowiedz. Jak jest koszt tego badania ?
-
No za granica … w Niemczech. allo mir nie badałam …. To się bada tylko u immunologa ? Czy to można jakoś normalnie prywatnie w każdym laboratorium ?