stormwitch

Witam. 21.03 kochałam się z chłopakiem, według kalendarzyka przypadały mi wtedy dni płodne, gdyż śluz był nitkowaty i przeźroczysty. Cykl mam 28dniowy. Przed stosunkiem partner pocierał członkiem o wargi sromowe, a dopiero po paru minutach założył prezerwatywę. Stosunek nie skończył się jednak wytryskiem. I tu moje pytanie - u partnera wydzielił się prejakulat w czasie pocierania się o mnie i czy jest duże prawdopodobieństwo, że mogłam zajść w ciążę? Dziś powinnam dostać okres, lecz wciąż go nie mam (prawie zawsze chodził jak w zegarku), dodatkowo często przed menstruacją mialam PMS i ciągnące się bóle podbrzusza, a tymczasem nic mi nie jest. Bardzo proszę o odpowiedź. Bardzo stresuje mnie ta sytuacja od kilku dni.

Dostałam dziś popołudniu jakby brązowy śluz, bóle okresowe, więc czy myślicie, że to zbliżający się okres? Naczytałam się tez o krwawieniu implatacyjnym i totalnie moja głowa już wariuje. Mam 26 lat, a zachowuję się jak dzieciak. Nie potrafię poradzić sobie ze stresem.

Kochane, do dziś nie dostałam okresu. Zawsze śledziłam z aplikacją FLO, tam wypadało na 4 maja, a w innych aplikacjach czy nawet na stronach online wyliczylo, że okres powinnam dostać 6 maja. Więc nie wiem od czego to zależy. W każdym razie okresu brak, ale bóle przedmiesiączkowe pojawily się od dwoch dni. Bóle jajników, bóle podbrzusza, dolnego odcinka kręgoslupa, takie jak zwykle miałam w czasie PMS. Nie wiem kiedy mogę się go spodziewać, a denerwuję się coraz bardziej, że mogę być w ciąży. Jutro dla świętego spokoju idę kupić test ciążowy. Ten stres sprawia, że w ciągu dnia nie potrafię na niczym innym się skupić. To jest też spowodowane tym, że chłopak mnie zostawil w tym samym dniu, kiedy odbyliśmy stosunek (z prezerwatywą).

Przepraszam, pomyliłam się. W kwietniu