Proszę Pani, to jest absolutnie normalne. Większość nastolatków robi tak. Oczywiście nie wszyscy ale większość. Nawet ja sama zaczęłam i robię to półtora roku. Proszę nie krzyczeć na córkę bo nie będzie pani ufała, straci zaufanie. Ma pani dwie opcje. Pierwsza to taka że nie poruszy już pani tego tematu. A druga to taka żeby porozmawiać z córką na spokojnie, wytłumaczyć jej. Życzę miłego dnia.