Witam , moj synek ma 8 miesiecy zauważyłam ze na górze idą mu 2 zabki napewno jak nie 3 na raz. Problem polega na tym ze stracił apetet od tygodnia pije z 300 mm na dobe razem z karmienim nocnym. Do tego ok 120 kaszki rano w południe obiadek i to tez ze 150 jakies deserki jogurty to po kilka łyżeczką i wieczorem jakas kaszka z 90. To moje pierwsze dziecko dlatego tak panikuje ze nie chce pic tego mleka. I niewiem czy to przez te zabki czy moze cos mu dolega.. Ogolnie jest wesoly bawi sie smieje noce czasem placze nie spi wierci sie ale w dzien jest ok tylko slini sie mega i wszystko do buzi. Wydaje mi sie tez ze mniej sika no ale to jak pil mleka 700 800 a teraz tak malo to moze przez to.. Mysle wybrac sie do lekarza moze jakieś badania moczu krwi juz sama niewiem.. Dodam ze kaszki je nie chetnie musze sie nameczyc zeby zjadl. Obiadki wchodza dobrze.. Waga urodzenia 3520 teraz wazy 9 500 wiec waga chyba jest w porządku..