majka443

Hejka jestem tu nowa. Od razu chciałam zaznaczyć, że mam nieregularne cykle i niedoczynność tarczycy. W tym cyklu mam bardzo dziwne objawy, normalnie podczas owulacji podbrzusze boli mnie jeden dzień po czym ból ustępuje. Tym razem bolało jakieś 3 dni z przerwami i nie mogłam zauważyć owulacji. Dwa dni po planowanej owulacji zaczęło mnie znów boleć raz prawy raz lewy jajnik lub całe podbrzusze ból co jakieś 1-2 dni kłujący. Okres dostałam 2 dni przed spodziewanym terminem piersi i podbrzusze bolały już dzień przed lecz okres był od dziwny trwał 3 dni i pierwszego dnia nie było go za dużo (był raczej skąpy) już drugiego i trzeciego normalna ilość i kolor. Zazwyczaj okres u mnie trwa cztery dni nie jest zbyt obfity. Gdy okres się skończył znów wróciły bóle głowy i podbrzusza (czasami kłucie w mostku, duszności ,mdłości i zmęczenie). Objawy pojawiają się i znikają około 2-3 razy na dzień. Stosunek w którym mogło dojść do zapłodnienia odbywał się 18 dni temu. Myślicie, że mogę być w ciąży? Piersi są normalne ale niepokoi mnie ten ból podbrzusza.