Tajemnicza101
Zarejestrowani-
Zawartość
193 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
10 GoodOstatnio na profilu byli
2548 wyświetleń profilu
-
Chodzi o chłopaka. Ale nie wiem co to znaczy
Tajemnicza101 odpisał Tajemnicza101 na temat w Życie uczuciowe
A właśnie u mnie jest -
Tajemnicza101 zaczął obserwować Chłopak w legginsach., Chodzi o chłopaka. Ale nie wiem co to znaczy, Przemoc psychiczna w małżeństwie i i 4 innych
-
Mam pytanie. Chodzi o aplikacje Whatss app. Na samej górze jest napisane, że chłopak dostępny wczoraj o 21:07. A poniżej jest taka ramka niebieska z datą wtorek 25. 07. Co oznacza ta data w tej niebieskiej ramce ?. Czy to data kiedy wchodził na naszą konwersacje ? Proszę o odpowiedz, pozdrawiam
-
Przemoc psychiczna w małżeństwie
Tajemnicza101 odpisał Sabriel na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ja na Twoim miejscu bym się wyprowadziła, poszukała jakiejś kawalerki na początek powinno wystarczyć. Jeśli nie udaj się do mamy. Chyba lepiej mieszkać z mamą w spokoju psychicznym i fizycznym z dzieckiem niż z takim czubkiem. Pracować, rozejrzeć się może za czymś innym. Z mężem się rozwieść podać go o alimenty i o zakaz zbliżania się. A powinnaś mu przed rozwodem jeszcze założyć niebieską kartę aby mieć dowody w sądzie, na gębę nie ma nic. -
Ja na Twoim miejscu przez jakiś czas przestałan do niego pisać i bym poczekała ma jego krok. Nic tak nie działa, jak zdystansowanie się. Jak pokażesz mu lekki chłodni obojętność to może być tak, że nagle zacznie sam do Ciebie pisać. Może się tez okazać, że nie będzie pisał w dalszym ciągu nic. Ale wtedy będziesz miała jasną sytuację.
-
Rozstac sie czy dac szanse?
Tajemnicza101 odpisał mamawsieci33 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Wiem, rozumiem, że może być Ci smutno. Masz do tego pełne prawo aby przeżywać takie emocje. Myśle, że za jakiś czas to minie, i będzie lepiej ale musisz się uzbroić w cierpliwość. Pomyśl tylko jak twoje dziecko na tym skorzysta i Ty sama. Będziecie mieć spokój i komfort psychiczny. Pozdrawiam -
Relacje z matką
Tajemnicza101 odpisał Imnotyours na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Absolutnie nie jest to śmieszne. Jest to trudna sytuacja. Myślę, że powinnaś usiąść z mamą i poważnie porozmawiać, powiedzieć głośno i wyraźnie co Ci się nie podoba. Wytłumacz mamie na spokojnie, że jak najbardziej chcesz ją wzapierać itd ale jest już trochę tego za dużo. Postaw jasno granice, wytłumacz, że nie czujesz się z tym komfortowo. Trzymam kciuki aby się to udało :) -
Myśl o tej osobie jak najgorzej, myśl ciagle o jej wszystkich wadach o tym co Ci złego zrobiła. Najlepiej zablokuj numer tej osoby. Zablokuj na wszelkich portalach społecznościowych. Zrób coś konstruktywnego i zajmij swoje myśli kiedy przychodzi Ci ochota nie wywiązać się z danej sobie obietnicy. Posprzątaj, poczytaj książkę, umów się ze swoją kumpelą, zrób sobie spa lub cokolwiek innego dla siebie. Ciesz się i korzystaj z życia. Trzymam kciuki
-
Rozstac sie czy dac szanse?
Tajemnicza101 odpisał mamawsieci33 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Chyba czas na poważną rozmowę z mężem. Jeśli macie dziecko tym bardziej. Ale jak rozmowy już nic nie dają to trzeba mu powiedzieć wprost. „Słuchaj jeżeli nie przestaniesz odejdę, i później nie miej do mnie pretensji”. Niekiedy ludzie trwają w różnych dziwnych związkach i układach, ale szkoda dziecka że na to patrzy. Najgorsze jak się kocha i nie wiadomo ci zrobić. Trzymam kciuki aby się wszystko ułożyło. -
Guess to bardzo fajna firma. Mam kilka ubrań. Lubię też Trussardi Jeans, Calvin Klein, Levis. Trochę tego jest. Ale najważniejsze to żeby chodzić czysto i schludnie.
-
Hej, ubieraj się w to co Tobie się podoba. Jeśli się właśnie w tym dobrze czujesz to jak najbardziej popieram i zakładaj i leć na miasto. Pozdrawiam
-
Najgłębsze wyrazy współczucia ja w wieku 20 lat staraciłam mamę, chorowała. Domyślam się przez co przechodzisz. Ale uwierz, to nie jest absolutnie Twoja wina !. To że nie odzywałaś się do taty to nie przez to, że Ty jesteś jakaś zła. Nie, poprostu miałaś w pewnym sensie do niego żal, o to wszywtko, o picie itd. O nic się nie obwiniaj pamiętaj !. Nic złego nie zrobiłaś. Dużo zdrówka i wytrwałości dla was.
-
To jego spojrzenie mnie totalnie rozwaliło. Podnieciło mnie to strasznie. Jest uroczy. Ale muszę się mieć na baczności aby nie polenić jakiegoś głupiego błędu. Będę miła grzeczna ale gdzieś tam trochę w środku zdystansowana. ciągle o nim myśle. Chciałabym go chociaż potrzymać za rękę. Dotknąć go. Jak mnie zobaczył pierwsze co powiedział znów się spotykamy. Lekki chłód był wyczuwalny ale chyba za jakiś czas to przejdzie
-
Tak wiem. Absolutnie nic żadnych zaproszeń.
-
Serio tak myślicie ?. Myśli Pan że mu na mnie chociaż trochę zależy ? Później po około 10 metrach się za mną obrócił i się patrzył a ja na niego a byliśmy bardzo daleko
-
Macie racje. Wiadomo szału nie ma. Ale jest ok. Czyli chyba mu na mnie zależy ?. Jeszcze jak szlam i był tak mega daleko gdzieś z 10 metrów ode mnie to się obrócił i patrzył a ja za nim