Tajemnicza101
Zarejestrowani-
Zawartość
193 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Tajemnicza101
-
Mam pytanie. Chodzi o aplikacje Whatss app. Na samej górze jest napisane, że chłopak dostępny wczoraj o 21:07. A poniżej jest taka ramka niebieska z datą wtorek 25. 07. Co oznacza ta data w tej niebieskiej ramce ?. Czy to data kiedy wchodził na naszą konwersacje ? Proszę o odpowiedz, pozdrawiam
-
Chodzi o chłopaka. Ale nie wiem co to znaczy
Tajemnicza101 odpisał Tajemnicza101 na temat w Życie uczuciowe
A właśnie u mnie jest -
Przemoc psychiczna w małżeństwie
Tajemnicza101 odpisał Sabriel na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ja na Twoim miejscu bym się wyprowadziła, poszukała jakiejś kawalerki na początek powinno wystarczyć. Jeśli nie udaj się do mamy. Chyba lepiej mieszkać z mamą w spokoju psychicznym i fizycznym z dzieckiem niż z takim czubkiem. Pracować, rozejrzeć się może za czymś innym. Z mężem się rozwieść podać go o alimenty i o zakaz zbliżania się. A powinnaś mu przed rozwodem jeszcze założyć niebieską kartę aby mieć dowody w sądzie, na gębę nie ma nic. -
Ja na Twoim miejscu przez jakiś czas przestałan do niego pisać i bym poczekała ma jego krok. Nic tak nie działa, jak zdystansowanie się. Jak pokażesz mu lekki chłodni obojętność to może być tak, że nagle zacznie sam do Ciebie pisać. Może się tez okazać, że nie będzie pisał w dalszym ciągu nic. Ale wtedy będziesz miała jasną sytuację.
-
Rozstac sie czy dac szanse?
Tajemnicza101 odpisał mamawsieci33 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Wiem, rozumiem, że może być Ci smutno. Masz do tego pełne prawo aby przeżywać takie emocje. Myśle, że za jakiś czas to minie, i będzie lepiej ale musisz się uzbroić w cierpliwość. Pomyśl tylko jak twoje dziecko na tym skorzysta i Ty sama. Będziecie mieć spokój i komfort psychiczny. Pozdrawiam -
Relacje z matką
Tajemnicza101 odpisał Imnotyours na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Absolutnie nie jest to śmieszne. Jest to trudna sytuacja. Myślę, że powinnaś usiąść z mamą i poważnie porozmawiać, powiedzieć głośno i wyraźnie co Ci się nie podoba. Wytłumacz mamie na spokojnie, że jak najbardziej chcesz ją wzapierać itd ale jest już trochę tego za dużo. Postaw jasno granice, wytłumacz, że nie czujesz się z tym komfortowo. Trzymam kciuki aby się to udało :) -
Myśl o tej osobie jak najgorzej, myśl ciagle o jej wszystkich wadach o tym co Ci złego zrobiła. Najlepiej zablokuj numer tej osoby. Zablokuj na wszelkich portalach społecznościowych. Zrób coś konstruktywnego i zajmij swoje myśli kiedy przychodzi Ci ochota nie wywiązać się z danej sobie obietnicy. Posprzątaj, poczytaj książkę, umów się ze swoją kumpelą, zrób sobie spa lub cokolwiek innego dla siebie. Ciesz się i korzystaj z życia. Trzymam kciuki
-
Rozstac sie czy dac szanse?
Tajemnicza101 odpisał mamawsieci33 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Chyba czas na poważną rozmowę z mężem. Jeśli macie dziecko tym bardziej. Ale jak rozmowy już nic nie dają to trzeba mu powiedzieć wprost. „Słuchaj jeżeli nie przestaniesz odejdę, i później nie miej do mnie pretensji”. Niekiedy ludzie trwają w różnych dziwnych związkach i układach, ale szkoda dziecka że na to patrzy. Najgorsze jak się kocha i nie wiadomo ci zrobić. Trzymam kciuki aby się wszystko ułożyło. -
Guess to bardzo fajna firma. Mam kilka ubrań. Lubię też Trussardi Jeans, Calvin Klein, Levis. Trochę tego jest. Ale najważniejsze to żeby chodzić czysto i schludnie.
-
Hej, ubieraj się w to co Tobie się podoba. Jeśli się właśnie w tym dobrze czujesz to jak najbardziej popieram i zakładaj i leć na miasto. Pozdrawiam
-
Najgłębsze wyrazy współczucia ja w wieku 20 lat staraciłam mamę, chorowała. Domyślam się przez co przechodzisz. Ale uwierz, to nie jest absolutnie Twoja wina !. To że nie odzywałaś się do taty to nie przez to, że Ty jesteś jakaś zła. Nie, poprostu miałaś w pewnym sensie do niego żal, o to wszywtko, o picie itd. O nic się nie obwiniaj pamiętaj !. Nic złego nie zrobiłaś. Dużo zdrówka i wytrwałości dla was.
-
Na początku jakoś nie zawracałam mam niego uwagi. Jak się poznałam z moim facetem. To powiedział do niego „FAJNĄ MASZ TĄ DZIEWCZYNĘ”. Jest dużo starszy ode mnie wiec jakoś się nie angażowałam ale teraz zaczął mi się podobać. Ale do rzeczy. Był u nas jakiś czas temu (u mnie i u mojego faceta) bo miał do niego sprawe. Oczywiście wszyskto Pani napisze w wielkim skrócie aby nie przeciągać i nie zanudzać ;). No więc jak przyszedł do mojego faceta ja tez z nim wydałam się w rozmowę. Istotne dla tego spotkania i rozmowy było to, że powiedział do mnie„Kochanie” i wychodząc poklepał mnie po ramieniu. Byłam w lekkim szoku ale pomyślałam, że to dobrze bo mam szanse zrobić jakiś odważniejszy krok. Po około 3 dniach po tym jak u nas był znów do nas przyszedł. Zaproponowałam mu kawkę zgodził się. Wiec żeby zostać z nim sam na sam na ogródku powiedziałam do mojego faceta aby poszedł zaparzyć tą kawę. Gdy zostałam z nim sama przybliżyłam się do niego i zdjęłam mu niewidzialny proszek z kołnierzyka koszuli (niby przypadkowy dotyk) nic się nie odezwał nie zaprotestował. Był raczej spokojny gdy mu to robiłam. Ostatnio jak przechodziłam koło jego domu akurat był i mówię że WIE PAN CO KUPIŁAM NOWĄ KAWKĘ MUSI PAN PRZYJŚĆ SPRÓBOWAĆ. Na to on ze NIE CHCE NAS NACHODZIĆ. Trochę mi się głupio zrobiło. Zastanawiam się czy mu się naprawdępodobam czy poprostu jest miły. Już pisałam na forum, ale wątek został usunięty. Chciałabym żeby jakieś inne osoby się tez wypowiedziały co o tym myślą. Z góry dziękuje za wszysktkim odpowiedzi.
-
Witajcie zaprosilam sąsiada na kawę jakieś dwa tygodnie temu. On mi nic nie odpisał chociaż był dostępny. Zawsze mieliśmy dobre relacje. Chyba mu się też podobam. Wczoraj szedł przede mną ja przejechałam autem nie machnęłam mu nie przystanęłam jak to zawsze robiłam bo było mi głupio. Dzisiaj gdy szlam widział mnie i poszedł na około (chyba aby się ze mną nie minąć) jest mi strasznie głupio, nie wiem jak powinnam się zachowywać teraz. Co radzicie zrobić ? Czy popełniłam błąd który mnie będzie kosztował tą relacje ? Zależy mi na nim. Co zrobić ?. Z góry dziękuje za porady i życzę wam wszystkim miłego dnia
-
To jego spojrzenie mnie totalnie rozwaliło. Podnieciło mnie to strasznie. Jest uroczy. Ale muszę się mieć na baczności aby nie polenić jakiegoś głupiego błędu. Będę miła grzeczna ale gdzieś tam trochę w środku zdystansowana. ciągle o nim myśle. Chciałabym go chociaż potrzymać za rękę. Dotknąć go. Jak mnie zobaczył pierwsze co powiedział znów się spotykamy. Lekki chłód był wyczuwalny ale chyba za jakiś czas to przejdzie
-
Tak wiem. Absolutnie nic żadnych zaproszeń.
-
Serio tak myślicie ?. Myśli Pan że mu na mnie chociaż trochę zależy ? Później po około 10 metrach się za mną obrócił i się patrzył a ja na niego a byliśmy bardzo daleko
-
Macie racje. Wiadomo szału nie ma. Ale jest ok. Czyli chyba mu na mnie zależy ?. Jeszcze jak szlam i był tak mega daleko gdzieś z 10 metrów ode mnie to się obrócił i patrzył a ja za nim
-
Dzisiaj do widziałam właśnie przed chwilą szedł z psem zachowywał się normalnie. Sam zagadał
-
Czasami nie można odejść. Bo są pewne sprawy..
-
Nie jestem z nim szczęśliwa i tyle. Były alkoholik. Robił mi awantury nie mogłam nawet z koleżanka wyjść musiałam siedzieć tylko w domu. Nie chce o tył nawet rozmiawiac
-
I dobrze że nie znacie. Bo już dużo w życiu przeszłam. Zostałam sama w wielu 24 lat. Nie mam nikogo moze będzie najlepiej jak faktycznie zakończymy ten temat. Szkoda gadać. Może powinnam się faktycznie zastanowić nad swoim zachowaniem. Pomimo tego że jestem nieszczęśliwa to nawet nie powinnam obcych facetów zapraszać na kawę !! milego popołudnia dla was
-
Czasem nie można odejść. Bo są pewnie sprawy które na to nie pozwalają
-
Nie jestem mężatką on się nie nadaje na męża.
-
Do bani. Mało powiedziane
-
Nie napisałam, że czuje się jak dzi**a to tak przy okazji. Jestem z facetem ale średnio się nam układa. Jak się do końca nie zna czyjejś sytuacji to się nie ocenia. Zaprosiłam go tylko na kawę....