Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Czarnulka111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Czarnulka111


  1. 2 minuty temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

    Tak czy inaczej, to milczenie nie wydaje się być przypadkowe, nie sądzisz? Są różne sytuacje w życiu, ale tak nagle tuż przed spotkaniem? Chyba, że faktycznie coś mu się stało z telefonem. Maila nie ma? Jednak...Tego kwiatu to pół światu, dziewczyno. Będzie dobrze🍀

    Wiem ale myślałam , że całkiem dobrze nam się rozmawia.  Z tym, że to spotkanie od początku stało pod znakiem zapytania, bo zależało od jego pracy więc tak naprawdę mógł to dalej ciągnąć gdyby chciał 


  2. 2 minuty temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

    Mnie by bardziej zastanawiało, że nawet nie zadzwonił, skoro mieliście kontakt telefoniczny. Komunikator zawsze można zmienić, z telefonem jest trudniej... Ja bym odpuściła.

    Tylko to komunikator powiązany z numerem telefonu...no cóż....trzeba żyć dalej 


  3. 4 godziny temu, Qwerty82 napisał:

    Jak nie chcesz wyjac na desperatke to sie zajmij czyms ciekawym i sama pierwsza nie pisz. Jesli on sie odezwie po 3 dniach to ty odczekaj kolejne 3 dni i odpisz. Mezczyzni sa troxhe inaczej skonstruowani niz kobiety. Przede wszystkim sa jednozadaniowi. Wiec jak wpadl w wir prAcy to szufladka "nowa dziewczyna z netu" sie zamyka i pracuje. Jak zaczniesz mu robic jazdy po kilku dniach znajomosci za to to uzna cie za niezrowbowazona.  A jesli inna sie pojawila to moze sie juz wcale nie odezwac wiec tym bardziej nje masz po co pisac. Tak czy inaczej "czekasz" na jego ruch

    To prawda, nic więcej nie mogę zrobić.  Ale najbardziej zastanawia fakt, że przestał korzystać z komunikatora, gdzie wcześniej był na nim cały czas...czas pokaże 


  4. 6 godzin temu, Sofi napisał:

    Są ...e chyba co wypełniają  pustkę takim pisaniem pewnie. Tobie się znudziło ,chciałaś konkretów ,to następna.

    Właśnie problem w tym, że to bardziej on chciał jakiś konkretów i inicjatywa była po jego stronie dlatego jestem zaskoczona...


  5. 10 godzin temu, lonelyman napisał:

    No niby tak. Dla mnie to trochę dziwne że ludzie tak robią i zostawiają drugą osobę tak po prostu bez słowa. Świat Boni schodzi na psy a raczej ludzie.

    Zdecydowanie wolę brutalną prawdę niż zastanawianie się dlaczego wyszło tak, a nie inaczej 


  6. Przed chwilą, lonelyman napisał:

    Praca pracą ale te parę minut zawsze można na rozmowę znaleźć. Wystarczy chcieć. Może dostał zawału od tej roboty 😉

    Jestem w stanie wiele zrozumieć ale całkowitego zniknięcia z komunikatora nie...trochę to dziwne...ale nie chce więcej pisać i wyjść na desperatkę


  7. Przed chwilą, Sylwia1991 napisał:

    Co za problem zadzwonić? Sprawdzisz choć czy ma sygnał, może mu się telefon popsuł. Sama też możesz napisać, a jak się nie odezwie to jego strata. Znajdziesz innego. 

    Sprawdziłam to, wiadomości dochodzą ale nie są odczytywane i on nie był aktywny od tamtego czasu. Zrobiłam co mogłam...pozostaje czekać i się pogodzić z sytuacją


  8. Przed chwilą, marchewka3333 napisał:

    Dziewczyna facetów można mieć na pęczki ! Jeśli zamilkł to znaczy że nic już do powiedzenia nie miał:P ( żart) sama pomyśl czy warto czekać

     

    To prawda...lepiej wcześniej niż później...ale rozum swoje, a emocje swoje 😞 lubię klarowne sytuacje 


  9. 1 minutę temu, Sylwia1991 napisał:

    Zależy ile czasu już do Ciebie nie pisze? Jak przepadł na tygodnie to cóż, pewnie mu się nudziło. Z resztą w internecie możesz być każdym, więc jak coś to nie ma czego opłakiwać. 

    Narazie 3 dni ale to pierwszy raz sie zdarzyło,  zazwsze to on codziennie inicjował kontakt 


  10. Przez jakiś czas utrzymywałam wirtualny i telefoniczny kontakt z pewnym mężczyzną. Pisaliśmy codziennie. Mieliśmy się spotkać ale niestety plany się zmieniły. Od tego czasu on zniknął, nie byl aktywny na komunikatorze....nie wiem o co chodzi i skąd taka nagła zmiana. Powinnam mieć nadzieję, że się jeszcze odezwie czy sobie go odpuścić? 

×