Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarnecki728

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. czarnecki728

    Wyciągamy a nie wciągamy

    Ludzie ludki i ludziska , piszę ponieważ mam powody , na samym początku chciałbym pozdrowić wszystkich tych którzy mają charakter i serce do walki i nie chodzi tu wcale o bijatyki tylko o życie . Pisząc ten list chciałem wytłumaczyć , że warto się starać i walczyć w miarę rozsądku o prawdę o wolność i własne ja . Jestem człowiekiem , który mimo nie dużego wieku ma doświadczeń bagaż w swoim życiu spotkałem się z przeciwnościami z którymi musiałem sobie poradzić a mianowicie chodzi tu o wypadek ( śmierć kliniczna ) nie chce się rozwodzić na ten temat bo naprawdę jest obszerny , ale oraz inne sytuacje w których ciężko i to naprawdę ciężko było sobie poradzić jak na ten wiek naprawdę starałem się być jak najlepszy dla każdego pomagałem tyle ile potrafiłem , ale i tak każdy wie lepiej i każdy uważa się za mądrego i znawcę tematu ale nikt nie wie jak życie potrafi wbić glebę nie dając możliwości wstać ,a i tak chcą nie chcąc musisz dać radę bo innego wyjścia nie ma , wielu czytając powyższe zdania może powiedzieć mądrala z Podhala a co on może wiedzieć o życiu ? Przez około 10 lat uczyłem się od nowa jakoś żyć musiałem drobnymi kroczkami wstawać do pionu , nie ukrywam , że gdyby nie małe wypadki może udało by się wcześniej wykaraskać z tego wszystkiego ale co zrobić też chciało się ,, żyć ,, . Jestem człowiekiem który też miał marzenia też chciałem , ale nie za wszelką cenę nie mogłem tego wywalczyć próbowałem w różnych kierunkach ale nie koniecznie to były odpowiednie ....
×