Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

onomatopeya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez onomatopeya


  1. 12 minut temu, kocur93 napisał:

    Jeżeli np poszłaś do wróżki raz w życiu to nie powinno się nic dziać. Ja sam raz byłem gdy zaginął ktoś z mojej rodziny i nic się nie dzieje u mnie, ale jak wchodzisz w to mocno to może być nieciekawie. Wywoływanie duchów to większy kaliber niż chodzenie do tarocisty, ale lepiej obydwu unikać.

    to nie jest wywolywanie duchow. sa osoby, ktore maja nadprzyrodzone zdolnosci i rozmawiaja ze zmarlymi. Dla mnie osoba zmarla to nie duch

    Bylam u kilkunastu tarocistow  - przeczytaj moj post, i nic mi nie jest. Pewnie dlatego ze ci wszyscy ww to oszusci


  2. 1 minutę temu, kocur93 napisał:

    Był już taki temat ze 3 tygodnie temu, no ale powtórzę swoją opinię. Lepiej trzymać się z dala od wszelkich wróżb i wróżbitów. Wróżenie lub korzystanie z tego typu usług jest niebezpieczne i grozi opętaniem. To zapraszanie demonów do swojego życia. Często tak jest że osoby co w to wchodzą potrzebują potem pomocy egzorcysty. Wiele takich relacji osób które w to weszły można znaleźć w internecie. Tu na forum jest też koleżanka, która miała takie doświadczenia i potrzebowała i wciąż potrzebuje egzorcysty. Może zobaczy ten temat i ostrzeże Was przed tym.

    Tu nie chodzi o to kto jest skuteczny w przepowiadaniu przyszłości a kto oszukuje tylko od wszystkich takich osób trzeba trzymać się z daleka jeżeli nie chcesz mieć potem problemów.

    nie zgodze sie z toba, ze osoby ktore korzystaja z tarota, to ten sam worek co osoby ktore komunikuja sie ze zmarlymi i nie biora za to pieniedzy


  3. to wyglada tak - moge sie urodzic jako rybka i byc troche slabego charakteru, moge nad tym pracowac i moze mi sie udac, ale moze skonczyc sie na atakach paniki i chorobach psychicznych. Moge sobie zrobic 10 operacji plastycznych zeby wygladac jak moje wyobrazenie o ideale, pan Bog moze poblogoslawic rece chirurga i zostane modelka, albo umre w czasie operacji jak osoby o ktorych czesto slychac w Brazylii. Wszystko to przeznaczenie


  4. co do astrologii i numerologii, to ja sie zgadzam z tym ze ulozenie gwiazd w dniu naszych urodzin ma wplyw na nasz charakter i predyspozycje, aczkolwiek mozna pracowac nad zachowniem, reakcjami i nawykami

    dany czlowiek urodzil sie w danym momencie z jakiegos konkretnego powodu i ma przypisana konkretna droge i cechy


  5. 1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

    Teraz rozmawiamy o naszym wpływie na naszą własną przyszłość. Mamy go.

    no wlasnie niestety nie, dlatego w X factor wystepuje 100 wspaniale spiewajacych osob, ktore stana na rzesach zeby go wygrac, a nawet jak wygrywaja to nic to nie daje..


  6. 4 minuty temu, Icran_ napisał:

    Karma?

    Mam przeteges

    Z definicji powinienem od razu  paść trupkiem, bo nic dobrego nie mam wpisane w jakimkolwiek horokopie

    Mam wspaniały zwiazek, perspektywy, wciąż rozwój..

    Gdzie tu decydencja wyzsza?

    Po prostu taka masz droge, dobrze dla ciebie


  7. 1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

    Żadna z teorii nie jest pewna i to tylko nasze dywagacje wedle naszych przekonań.

    Zgadzam sie, i odnosnie tego co napisales na gorze. Ale to kazdy ma swoje przemyslenia na podstawie tego co widzial, przezyl i doswiadczyl. Ja chcialam w tym temacie tlylko ostrzec przez korzystaniem z tarocistow, ktorzy niestety sa nieuczciwi


  8. 2 minuty temu, Hellies napisał:

    Przeznaczeniem bym śmierć małych dzieci na pewno nie tłumaczył. Bo niby z jakiej racji ma ich spotkać coś złego? Co one zawiniły żeby mieć takie przeznaczenie? Oczywiście wychodzę z założenia że należy nam się dobro a nie zło.

    to nie chodzi o to co ktos zawinil. dlatego tez masz wiezniow, ktorzy zabili 30 osob a mieszkaja sobie w wiezieniu w fajnych warunkach na koszt panstwa. albo jedna osoba ma wypadek i umiera, inna ma wypadek, a budzi sie ze spiaczki, albo jest polamana a pozniej odzyskuje pelna sprawnosc. na tym wlasnie polega przeznaczenie. nie ma czegos takiego jak karma, chyba ze dla psa. taka zaplate za to co sie robilo dostaje sie po smierci, nie za zycia


  9. 1 minutę temu, Hellies napisał:

    Czyli ci którym jest przeznaczone cierpieć w tym życiu opieki z góry nie dostaną?

    niestety tak. jak wytlumaczysz smierc malych dzieci? albo ze ktos nagle ginie w jakims glupim wypadku - szedl ulica i zabila go doniczka. to jest przeznaczenie i nie da sie go zmienic. mozna tylko starac sie "przekonac" Boga (czy w co wierzysz)..z tych staran osoba na gorze czasami sie zlituje a czasami nie


  10. Tu się zgodzę. Później podświadomie możesz dążyć do tego co Ci wywróżą, do spełnienia przepowiedni.

    Wiesz co, kazda inteligentna osoba ma wolna wole, jak ktos na gorze napisal, i ma wybor. Ten pan powiedzial mi tez pare negatywnych rzeczy i guess what, oczywiscie staralam sie je zmienic. To nie byly jakies wielkie rzeczy, raczej dotyczace moich planow. I tak robilam na przekor temu co on mowil. Oczywiscie nie wyszlo tak jak chcialam. Nie chce sie wdawac w szczegoly, bo to zbyt prywatne. ja chcialam tylko napisac o moim doswiadczeniu z tarotem vs medium


  11. wlasnie ja mysle, ze karty tarota, kule etc to narzedzia szatanskie, jak bozki. Osoba, ktora potrafi rozmawiac ze zmarlymi ma wizje. Tak jak mowie, to zupelnie inny level, ktory szczegolami potrafi doprowadzic cie do placzu. I tu nie chodzi o przepowiadanie przyszlosci, tylko o ostrzezenie. Nie potrafie tego opisac, polecam konktakt z medium. Tak jak mowilam, ten pan pracuje w kosciele (to nie jest polski ksiadz) i bierze grosze za to co robi, zeby miec na leki, bo jest schorowany. nie robie kryptoreklamy, po prostu mowie o swoim doswiadczeniu. Te wszystkie wrozki oglaszajace sie na forum, piszace o sobie opinie - to obrzydliwe


  12. I widzisz, tu sie nie zgadzam niestety. Ja wierze w teorie predescynacji. Nasza droga jest przeznaczona odgornie, nie wazne czy wierzysz w Boga, Allaha czy universum. Mozesz sobie myslec, planowac i marzyc i robic co chcesz, a osoba na gorze patrzy i sie smieje. W zciu chodzi o to zeby nauczyc sie akceptacji. Owszem mam wolna wole, ale wiele decyzji moge podjac blednie, stracic czas, energie i pieniadze. Dlatego wierze w duchowych przewodnikow, ktorzy potrafia mi powiedziec ze czegos nie powinnam robic, potrafia dac mi ostrzezenie. Ciezko to opisac, chce tylko powiedziec, ze rozmowa z osoba ktora komunikuje sie ze zmarlymi to zupelnie co innego niz osoby ktore czytaja tarota. I zgadzam sie z toba, ze bylam uzalezniona ( i dodatku glupia), dlatego chce innych przed tym przestrzec. Czy ktos chce rozmawiac z medium - decyzja kazdego. Chcialam tylko podkrescic, ze medium nie bierze za to pieniedzy


  13. wiesz co, tylko roznica jest taka, ze ci co czytaja z kart zgaduja. Gadaja cos o charakterze i odpowiadaja na zadanie pytanie majac 50:50 szansy trafienia. Osoby, ktore rozmawiaja ze zmarlymi przekazuja ci od tej osoby informacje i to nie sa zgadywanki. Jak dostalam pierwsza odpowiedz od tego pana to sie poplakalam, ze wiedzial takie szczegoly, wszystko bylo bez bledu. Skad facet (i to z zagranicy) mogl wiedziec takie rzeczy. Zgadzam sie z toba odnosnie pracy nad soba, ale majac jakies wskazowki od zmarlych mozna uniknac roznych zlych decyzji. Takie jest moje zdanie. Ja jak napisalam wyzej, wielu decyzji zaluje i oczywiscie mozna tu dyskutowac, ze wiele mnie to nauczylo etc ale to byly bolesne lekcje. Zadna osoba, ktora ma dzieci nie zostawia je na pastwe losu tylko tlumaczy i probuje przestrzec. Niestety nie wszyscy maja taka rodzine, wiec fajnie meic kogos nad soba, kto sie nami opiekuje i da jakies znaki. Again, to moje zdanie.


  14. Witam, dziekuje za odpowiedz. Ja tak jak wyzej, nie polecam zadnych wrozek, tarotow, rytualow. Jedyne w co wierze, to w osoby, ktore potrafia rozmawiac ze zmarlymi, wierze, ze oni maja dar. Tak jak mowilam, mi taka osoba opowiedziala wiele rzeczy m.in. o rodzinie i to ze szczegolami ( to byla wiadomosc od zmarlej osoby z mojej rodziny, ktorej opieke czuje na codzien). To nie byly jakies bujdy w stylu zgadywania o charakterze, tylko autentyczne problemy, o ktorych nikt nie wie i doradztwo co zrobic dalej, nie zgadywanka 50-50. Jak juz mowilam, to co ta osoba mi powiedziala w 100% sie sprawdzilo i to byly rzeczy, ktore mialy sie wydarzyc w ciagu miesiaca. Bylo w tym tez wiele ostrzezen. To nie chodzi o przepowiadanie przyszlosci, tylko czasami jak jestesmy na rozdrozu potrzebujemy jakiejs wskazowki i opieki. Ja nigdy nie mialam pomocy ze strony swojej rodziny i wszystkie decyzje musialam podejmowac sama, niektore byly bardzo nietrafne - przez to stracilam pieniadze, czas i zdrowie. Wierze, ze kazdy ma nad soba kogos, kto sie nim opiekuje i chce pomoc. Nie wiem, czy wierzysz w znaki, intuicje, anioly? Ja wierze. Poczytaj sobie o aniolach i dlaczego przychodza i chca pomoc, ostrzec etc. Kazdy ma wybor. Ja tylko chce przestrzec przed naciagaczami, ktorzy nie maja zadnej pokory przed wykorzystywaniem naiwnych i pogubionych


  15. Napisalam ponizej moja szczera opinie o wrozbach. niestety nie zdazylam przeczytac odpowiedzi innych forumowiczow, poniewaz ktos zablokowal go przez bad gateway. jesli mozecie jeszcze raz napisac swoje odpowiedzi, bede wdzieczna. nie wiem, dlaczego moj post zostal zablokowany. to byla szczera opinia.

     

    Chcialabym was przestrzec przed wyrzucaniem kasy na wrozki. Ja robilam to za kazdym razem jak mialam jakis wiekszy problem z facetami. Wywalilam mnostwo kasy, zwlaszcza, ze w internecie jest strasznie duzo pozytywnych opinii, ktorych nie da sie zweryfikowac. Ale za to ja jestem w stanie je zweryfikowac po latach. Powiem wam na czym to polega - ktos odkrywa karte tarota i zna jej znaczenie. w zaleznosci od tego gada pozytywne albo negatywne rzeczy. De facto mozna samemu sobie postawic tarota za darmo online - czesto jest tez wytlumaczone znaczenie. Te wszystkie wrozki nie maja rzadnego daru, a wyrastaja w internecie jak grzyby po deszczu. To jest takie zgadywanie, a i pozniej nasza luzna interpretacja "no ale po czesci sie zgodzilo" "a moze gdybym inaczej zrobila, to by sie tak stalo". guzik prawda. Wstyd sie przyznac, ile kasy wydalam. Korzystalam z wrozb od wrozki Ewy (z Poznania), Kryspina, Hanna, Antoniny M, Magdaleny G, zinaidy, vitalissy, samael, beata L, sea, Beata K, Alis. Kiedy po czasie (kilku latach) odezwalam sie, ze wrozby sie nie sprawdzily, dostalam od nich wiele agresywnych i obrazajacych odpowiedzi. Wiele rzeczy nie zgadzalo sie juz od samego poczatku. Dlatego chcialam przestrzec przed wyrzucaniem pieniedzy. Wiem do jakich glupot prowadzi desperacja. Niektore rzeczy ktore uslyszalam pozniej sobie wmawaialam, ze moze nie do konca zrozumialam, albo ze przeciez nie wszystko musi sie zgodzic. JEstem wsciekla, ze wydalam tyle kasy, ale tez, ze tylko jedna z tych ww osob potrafila przeprosic, chciala oddac pieniadze i powiedziala, ze widocznie nie mialysmy polaczenia. Reszta tak jak pisalam zaczela mnie obrazac i oskarzac, wrecz grozic sadem o pomowienia. Poniewaz jak najbardzoej wierze w swiat duchowy, jedyne z czego korzystam to z doradztwa pana, ktory pracuje w kosciele i jest medium - potrafi rozmawiac z duchami. Powiedzial mi kto jest przy mnie, opisal dokladnie rzeczy o tej osobie (jak moglby wiedziec jak ta osoba byla ubrana, dlaczego zmarla, jakie kwiaty byly wokol trumny), wszystkie pytaia, ktore mu do tej pory zadalam sie sprawdzily. Poza tym, ten starszy pan bierze grosze za odpowiedzi na pytania. Potrzebuje pieniedzy na leki i chce pomagac za poldarmo - nie jest sciemniaczem jak ww osoby. Nie robie mu reklamy, tylko chcialam polecic poszukanie kogos, kto potrafi rozmawiac ze zmarlymi, a nie osoby ktore udaja ze czytaja z kart i raz zgadna, raz nie. pozdrawiam (prosze smialo kopiowac moja wiadomosc na inne fora, chcialabym przestrzec innych przed wyrzucaniem pieniedzy w bloto)


  16. Chcialabym was przestrzec przed wyrzucaniem kasy na wrozki. Ja robilam to za kazdym razem jak mialam jakis wiekszy problem z facetami. Wywalilam mnostwo kasy, zwlaszcza, ze w internecie jest strasznie duzo pozytywnych opinii, ktorych nie da sie zweryfikowac. Ale za to ja jestem w stanie je zweryfikowac po latach. Powiem wam na czym to polega - ktos odkrywa karte tarota i zna jej znaczenie. w zaleznosci od tego gada pozytywne albo negatywne rzeczy. De facto mozna samemu sobie postawic tarota za darmo online - czesto jest tez wytlumaczone znaczenie. Te wszystkie wrozki nie maja rzadnego daru, a wyrastaja w internecie jak grzyby po deszczu. To jest takie zgadywanie, a i pozniej nasza luzna interpretacja "no ale po czesci sie zgodzilo" "a moze gdybym inaczej zrobila, to by sie tak stalo". guzik prawda. Wstyd sie przyznac, ile kasy wydalam. Korzystalam z wrozb od wrozki Ewy (z Poznania), Kryspina, Hanna, Antoniny M, Magdaleny G, zinaidy, vitalissy, samael, beata L, sea, Beata K, Alis. Kiedy po czasie (kilku latach) odezwalam sie, ze wrozby sie nie sprawdzily, dostalam od nich wiele agresywnych i obrazajacych odpowiedzi. Wiele rzeczy nie zgadzalo sie juz od samego poczatku. Dlatego chcialam przestrzec przed wyrzucaniem pieniedzy. Wiem do jakich glupot prowadzi desperacja. Niektore rzeczy ktore uslyszalam pozniej sobie wmawaialam, ze moze nie do konca zrozumialam, albo ze przeciez nie wszystko musi sie zgodzic. JEstem wsciekla, ze wydalam tyle kasy, ale tez, ze tylko jedna z tych ww osob potrafila przeprosic, chciala oddac pieniadze i powiedziala, ze widocznie nie mialysmy polaczenia. Reszta tak jak pisalam zaczela mnie obrazac i oskarzac, wrecz grozic sadem o pomowienia. Poniewaz jak najbardzoej wierze w swiat duchowy, jedyne z czego korzystam to z doradztwa pana, ktory pracuje w kosciele i jest medium - potrafi rozmawiac z duchami. Powiedzial mi kto jest przy mnie, opisal dokladnie rzeczy o tej osobie (jak moglby wiedziec jak ta osoba byla ubrana, dlaczego zmarla, jakie kwiaty byly wokol trumny), wszystkie pytaia, ktore mu do tej pory zadalam sie sprawdzily. Poza tym, ten starszy pan bierze grosze za odpowiedzi na pytania. Potrzebuje pieniedzy na leki i chce pomagac za poldarmo - nie jest sciemniaczem jak ww osoby. Nie robie mu reklamy, tylko chcialam polecic poszukanie kogos, kto potrafi rozmawiac ze zmarlymi, a nie osoby ktore udaja ze czytaja z kart i raz zgadna, raz nie. pozdrawiam (prosze smialo kopiowac moja wiadomosc na inne fora, chcialabym przestrzec innych przed wyrzucaniem pieniedzy w bloto)


  17. Chcialabym was przestrzec przed wyrzucaniem kasy na wrozki. Ja robilam to za kazdym razem jak mialam jakis wiekszy problem z facetami. Wywalilam mnostwo kasy, zwlaszcza, ze w internecie jest strasznie duzo pozytywnych opinii, ktorych nie da sie zweryfikowac. Ale za to ja jestem w stanie je zweryfikowac po latach. Powiem wam na czym to polega - ktos odkrywa karte tarota i zna jej znaczenie. w zaleznosci od tego gada pozytywne albo negatywne rzeczy. De facto mozna samemu sobie postawic tarota za darmo online - czesto jest tez wytlumaczone znaczenie. Te wszystkie wrozki nie maja rzadnego daru, a wyrastaja w internecie jak grzyby po deszczu. To jest takie zgadywanie, a i pozniej nasza luzna interpretacja "no ale po czesci sie zgodzilo" "a moze gdybym inaczej zrobila, to by sie tak stalo". guzik prawda. Wstyd sie przyznac, ile kasy wydalam. Korzystalam z wrozb od wrozki Ewy (z Poznania), Kryspina, Hanna, Antoniny M, Magdaleny G, zinaidy, vitalissy, samael, beata L, sea, Beata K, Alis. Kiedy po czasie (kilku latach) odezwalam sie, ze wrozby sie nie sprawdzily, dostalam od nich wiele agresywnych i obrazajacych odpowiedzi. Wiele rzeczy nie zgadzalo sie juz od samego poczatku. Dlatego chcialam przestrzec przed wyrzucaniem pieniedzy. Wiem do jakich glupot prowadzi desperacja. Niektore rzeczy ktore uslyszalam pozniej sobie wmawaialam, ze moze nie do konca zrozumialam, albo ze przeciez nie wszystko musi sie zgodzic. JEstem wsciekla, ze wydalam tyle kasy, ale tez, ze tylko jedna z tych ww osob potrafila przeprosic, chciala oddac pieniadze i powiedziala, ze widocznie nie mialysmy polaczenia. Reszta tak jak pisalam zaczela mnie obrazac i oskarzac, wrecz grozic sadem o pomowienia. Poniewaz jak najbardzoej wierze w swiat duchowy, jedyne z czego korzystam to z doradztwa pana, ktory pracuje w kosciele i jest medium - potrafi rozmawiac z duchami. Powiedzial mi kto jest przy mnie, opisal dokladnie rzeczy o tej osobie (jak moglby wiedziec jak ta osoba byla ubrana, dlaczego zmarla, jakie kwiaty byly wokol trumny), wszystkie pytaia, ktore mu do tej pory zadalam sie sprawdzily. Poza tym, ten starszy pan bierze grosze za odpowiedzi na pytania. Potrzebuje pieniedzy na leki i chce pomagac za poldarmo - nie jest sciemniaczem jak ww osoby. Nie robie mu reklamy, tylko chcialam polecic poszukanie kogos, kto potrafi rozmawiac ze zmarlymi, a nie osoby ktore udaja ze czytaja z kart i raz zgadna, raz nie. pozdrawiam (prosze smialo kopiowac moja wiadomosc na inne fora, chcialabym przestrzec innych przed wyrzucaniem pieniedzy w bloto)

×