Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lala34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    99
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lala34

  1. Wiem co czujesz, tez sie boje cieszyc, ale gratuluje ❤oby nasze bety sie dwoily;)
  2. Aaga39 tez tak mialam w poprzedniej ciaży do 13stego tygodnia lezenie plackiem, pozniej krwiak sie wchlonął i mam dzis 2 letnie dziecko, takze glowa do gory
  3. U mnie narazie cud trwa, beta 98, chyba ujdzie jak na 8 dzien po transferze? ❤ umowilam sie do lekarza za 2 tygodnie. Zobaczymy... widze ze wiekszosc z Was przyjmuje heparyne, dlaczego? Nie chodzi mi o przypadki osob z trombofilia, czy osoby po poronieniach, czy np. przypadek Krokusa, ale mam wrazenie ze Wy wszystkie przyjmujecie, a mi nikt nigdy nie proponowal i zastanawiam sie dlaczego i w czym to pomaga i czy jest bezpieczne? Ja np. przyjmowalam acard i jeden lekarz zasugerowal ze od na poczatku mialam krwiaka podkosmowkowego. Jak zapytalam wtedy w Czechach to odpisali " u nas w klinice acardu nie stosujemy" dajcie znac
  4. Maja12 bete zrobilam wyniki po 15stej , nie wiem kiedy powtarzac w pt czy w sobote lepiej?
  5. Ja jestem ogolnie osoba pozytywnie mysląca, ale w tej kwestii jednak jestem ostrozna i wiem ze jeszcze duzo sie moze wydarzyc, wiec entuzjazm na wodzy no i mam nadzieje ze u Ciebie tez pozytywnie bedzie.
  6. Myslę ze jutro, bo nie wysiedzę ale blada kreska juz jest na sikancu, wiec glęboko wierze ze sie udalo dzis jest 7dpt
  7. Ja mam swoja ginekolog, ktora kontrolowala endometrium przed pierwszym i drugim transferem i bedzie prowadzic ciąze. Do poprzedniego transferu tez mnie kontrolowala, pozniej prowadzila ciaze, robila prenatalne i cesarke w szpitalu. Nawet sie lekko zaprzyjaznilysmy chociaz nie znalysmy sie wczesniej, ona jedna zna cala prawde Ona dodala mi acard i duphaston ze swojej strony. Nie jest to lekarz, ktory leczy nieplodnosc, nie zna sie na tym za bardzo, ale ewentualnie ma znajomych lekarzy, z ktorymi omawia moj przypadek, np. kwestie przyjmowania metforminy, itp. Dotychczas nie zawiodla. W Czechach to byla jedna wizyta konsultacja druga po zarodek czyli na transfer, pozniej tylko dalam info ze sie udalo i dostalam poczta recepty na leki do 12 tygodnia ciazy. Rola czech szybko sie skonczczyla. Teraz tylko mailowo sie umawialam z koordynatorka na drugi transfer, bez konsultacji z lekarzem w Cz. I mam dac znkw znac czy sie udalo a czuje ze Tak
  8. Dziewczyny podpowiedzcie czy bete nalezy oznaczać tylko wczesnie rano? Czy np o 11 mozna zrobic bez przeszkod? Czy jakies znaczenie jest czy jestesmy na czczo? jak liczycie np 8 dzien po transferze, dzień transferu jest dniem pierwszym czy dopiero nastepny dzien po transferze jest tym pierwszym dpt?
  9. To niczego nie przesadza. Ja mialam krwawienia, spore w pierwszej ciazy, chlusnela ze mnie krew, bylo zagrozenie poronieniem. Dostalam na sor nakaz lezenia i duphaston doustnie. Byl to krwiak podkosmowkowy, czytalam pozniej duzo o tym to dosc powszechnie wystepujace zjawisko, udalo mi sie donosic ciaze pozniej bez problemu. Caly czas od poczatku na L4, spokojny tryb zycia, spacery, joga, zadnych wyjazdow. Robilam wszystko normalnie tylko np sprzatanie zakupy w wolniejszym tempie.
  10. Jeszcze sprobuj w poniedzialek. A jesli chodzi o Czechy to tutaj przewijaja sie Reprogenesis, Unica Praga, Unica Brno i moja Prague Fertility Center. Jest jeszcze pare innych do rozwazenia.
  11. Tak z porannego robilam. Mialam 5 dniowy zarodek.
  12. Ja juz tez po transferze i zastanawiam sie kiedy testowac...nie moge sie doczekac. Za pierwszym razem w 9 dniu robilam bete byla 109. A w 7 lub 8 sikanca i byla blada druga kreska
  13. Z tego co pamietam to łatwo go rozszyfrowac. Jest opis i normalnie byly wskazane trisomie (z tego co pamietam 3 rozne) np. trisomia taka i taka: ryzyko niskie. Byla tez opisana płeć. Ja mialam opis po polsku, robilam badanie w duzym szpitalu, oni przesylali chyba do USA. Jak wroce z transferu do domu to znajde te papiery i ewentualnie Ci jeszcze napisze.
  14. Martwilam sie bo gdzies tu, kilka stron wstecz ktoraś z Was pisała, że progesteron do transferu nie moze byc powyzej 1 bo zarodek sie nie zagnieździ? I zastanawiam sie czy go nie przedawkowalam i za wiele tego progesteronu sobie nie podnioslam...
  15. Dziewczyny ile progesteronu macie przepisane? Szykuje sie do transferu (4 dzien przygotowan) i wlasnie zdalam sobie sprawe ze bralam go za duzo zamiast 3 globulek bralam 6 czyli 1200 mg dopochwowo, bo mialam globulki 200mg a nie 100mg i zle mi to rozpisali. Czy podchodzic fo transferu czy w zwiazku z tym bledem odpuscic ten cykl?
  16. Ja robilam w poprzedniej ciazy jakos w 15 tygodniu:)
  17. Gratulacje!! Oby tak dalej u mnie w 8 dniu na tescie byla druga blada kreseczka
  18. Sprawdzilam jednak jak to bylo przy poprzednim -udanym transferze i bylo dokladnie tak samo, transfer w 19 dniu cyklu...
  19. Mi wychodzi 19 dzień i obawiam sie czy to nie za poźno...
  20. Endo sie zmniejsza po podaniu progesteronu.. z tego co kojarze. Jeszcze nie mam odpowiedzi z konkretna data. To bedzie moj drugi transfer, ale z pierwszego transferu mam juz 2 letnie dziecko.
  21. Widze ze transfer bedziemy mialy podobnie, bo ja tez wczoraj mialam badanie endo u mnie 10.2mm
  22. Dziecko zdrowe, dzieci z SMA zawsze byly, to nie jest plaga tych czasow, po pierwsze kiedys nie bylo tej terapii genowej a lek tak kiedys jak i teraz byl refundowany ( ta spinaraza czy jakos tak) wiec nie bylo zbiorek. dostęp do informacji, internetu sprawia, że po prostu to widzimy. Podobnie z innymi chorobami... a za swoje dziecko oddalabym życie, nigdy nie pomyslalam, że jest nie moja. U nas nie wie nikt.
  23. Widzę, że szykuje sie sporo transferow w pazdzierniku, razem bedzie raźniej to będzie moj drugi transfer, tym razem z mrozonym zarodkiem. Mam juz 2 letnke dziecko z KD, wtedy udalo mi sie za pierwszym razem, licze na cud, ze tym razem tez tak bedzie...
  24. A dziwi Cie to? Tutaj nigdy niczego nie mozna sie dowiedziec, kazdy wpada tu tylko po swoje i pomoc innym ich nie interesuje. Wielokrotnie moje pytania pozostawaly bez odpowiedzi, bo nagle żadna nie miala transferu z mrożonymi zarodkami żeby powiedzieć ile czasu trwa rozmrażanie zarodka...to się naprawdę odechciewa o cokolwiek pytac. Mam 2 letnia corke z kd przed tamtym transferem ok 3 lata temu czesto korzystalam z forum i z wiedzy dziewczyn doświadczonych, po kilku transferach, chetnie udzielaly odpowiedzi bo ja bylam w temacie zielona...dzis to juz nie to forum
  25. IZZY czy kolejny szczesliwy transfer robilas od razu w kolejnym cyklu, czyli odsfawilas leki po nieudanym, dostalas okres i wtedy 2dnia cyklu zaczelas brac tabletki czy odczekiwalas jeden pelny cykl?
×