-
Zawartość
292 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Molly010
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Też piję rano szklankę wody z cytryną (nie z całą cytryną bo Mam chory żołądek) ale kiedyś schudłam bo ograniczylam słodycze. I dzięki temu schudłam tak na prawdę. Miłego dnia wszystkim
-
no faktycznie gdyby pokazała 62 abo 63 kg to by było :P hehe jak wam mija dzien? i ogólnie weekend? ja siedze w domu odpoczywam :)
-
Hej, zważyłam się 3x. I ta sama waga 60.1. Tak mi skacze dziennie waga
-
Hejka wszystkim!! Wczoraj się ważyłam 61.1. Dziś się ważyłam 60.1 Jutro dla pewności 3 razy stanę na wadze bo już jestem po śniadaniu.
-
Ja też jestem bezdzietna ale nie zaglądam nikomu do portfela
-
@mamamai u mnie to samo.. Caly dzień potrafię trzymać dietę a wieczorem batonik, cukierek itp. I również czuje złość na samą siebie. Dziś chyba nie będzie spaceru bo deszcz leje. Gdybym miała te buty na deszcz to bym poszła ale mam zamszowe botki i nie chce żeby mi przemokly dlatego pojadę autobusem,jak codzień.
-
Ja mam codziennie na jedną godzinę. Na 13.00. W pracy bardzo się namęcze. Sprzątam sama przychodnie. Dam znać jutro czy byłam na tym spacerku. Też życzę miłego wieczoru. Pa do jutra
-
Ja może jutro pójdę pieszo do pracy. Taki spacer. Pieszo to około półtorej godz. Ale pewnie jutro zmienię zdanie Jednak chęci są...
-
@mamamai 7 ale i 5 będzie dobrze. A kiedy to zrzucę to nie wiem .. Za rok może dwa... Ja w tygodniu jak pracuje to jedzenie ok. Gorzej jak są weekendy i jem bez opamiętania.
-
Hej. No więc weszłam na wage 3x. I 3x Ta sama waga 61.0 kg.
-
Ale przy moim niskim wzroście dążę do wagi sprzed kilku lat czyli 54 kg. Ważę się raz. Czyli 3 razy się ważyć?? Spróbuję jutro
-
Zobaczcie jak ta moja waga skacze. W piątek ponad 61kg. Wczoraj 60.2 a dziś znów 61.1! zawsze po WC. I Waga zawsze stoi w jednym miejscu.
-
Dokładnie. A ja byłam na zakupach. Kupilam piękna kurtkę do samych kolan. Ale cena mnie powaliła. 280 zł. Ale trudno. Wczoraj obeszłam 6 sklepow i nie widziałam to dziś kupiłam na targu. Pogoda fajna slonecznie ale zimno. Posprzątałam. I teraz popijam Somersby (Pina Colada) Mamamai dużo Zdrowia. Ja to mam przechlapane bo w dzieciństwie nie przechodzilam żadnej choroby z tych dziecięcych i teraz będzie mnie to czekać już 3 lata temu załapałam ospe od sąsiadki wnuczki. A mam 38 lat. Nie zapomnę tego miałam gorączkę ale szlam do pracy. Po. Pracy poszłam do lekarza. Ja już podejrzewalam ospe poprosiłam lekarkę by obejrzała moje plecy bo ona myślala że zwykła grypa - a na plecach faktycznie pełno plamek oczywiście L4. Diagnoza ospa. Na szczęście łagodnie przeszłam.
-
Haha mnie też i zamknąć lodówkę na kłódke
-
Ja bardzo długo ważyłam 52-54 kg. Potem zaczęłam brac te staryd owe hormony i tak przytyłam do 60 kg.
-
Hej u mnie mimo diety pół kg na plusie czyli 61.1 kg ale nie przejmuje się tylko działam dalej. Majax123 ja też nie wiem czy kiedyś zobaczę moją wagę sprzed kilku lat czyli 54 kg. Masakra... No nic trzeba bardziej się postarać. Mamamai gratuluję spadku wagi.
-
U mnie z dietą lepiej. Wczoraj wieczorem miałam sięgnąć po prince polo ale w ostatniej chwili odłożyłam go.
-
Witaj Teery witajcie 🤍 U mnie po @. Rano byłam na zakupach, kupiłam dużo mrożonych warzyw, i warzyw świeżych kupiłam też z Vitanelli takie batoniki zbozowe z miodem i orzechami ale czy faktycznie takie fit?? Ja z paznokciami nie mam problemów póki co, a cale życie obgryzałam. teraz umiem zapuścić. Natomiast szukam odżywki lub szamponu do suchych włosów. Idę potem do rossmana może coś znajde. Mam olejek do włosów z czarnuszki ale nie daje on pożądanego efektu.
-
Hej kochani, kochane. Placki ziemniaczane nie koniecznie po węgiersku to moja ulubiona potrawa. Moja mama zrobiła wczoraj sernik na zimno z galaretką. Przepyszny.. Więc zjadłam kawałek. No, mamamai oby się ułożyło wszystko. Jasminka tobie też życzę i ogólnie wam wszytkim. O chipsach marzę od wczoraj ale ciągle mówię sobie nie, nie. Ciekawe jak długo wytrzymam.
-
Jasminka ja też życzę dużo zdrowia i w ogóle wszystkiego dobrego dla was. Wszystkim miłego weekendu
-
@mamamai Rozumiem cie. Ja właśnie dziś mam drugi dzień @ ale mimo to się zwazylam i moja waga 60.8 może za tydzień będzie lepiej. Wczoraj się zmieściłam w tych kaloriach 1700 - bo zjadłam 1367 kcal i tylko 1 Michałek. Więc jest dobrze.
-
A ja zainstalowałam aplikacje która liczy kcal. Wyliczyła ze powinnam jesc 1700 kcal.. Dziś już zjadłam 1200 kcal to tylko małą kolacje zjem. Rano zjadłam garść słonecznika... No może dwie garście i to było 466 kcal więc jedząc 1000-1200kcal trzeba jesc rozsądnie bo bułka pszenna ma 200 kcal. Ale ja planuje jesc jakieś 1500-1600 kcal.
-
Oj, jak ja kocham torty i serniki oraz wszelkie ciasta czekoladowe. Nie umiałabym się opanować Poczytałam troszkę on moich lekach hormonalnych i jeden z nich hydrokortyzon (hormony steroidowe czyli sterydy), piszą że pobudzają łaknienie, dochodzi do utraty masy mięśniowej (szczególnie kończyn) oraz do rozwoju tkanki tłuszczowej Na szczęście był taki okres w moim życiu że nie jadlam nic słodkiego, jadłam dużo warzyw i naprawdę schudłam. Ładnie zniknęła tkanka tłuszczowa z brzucha. A to że pobudza łaknienie to prawda. Zwłaszcza na słodycze mam wieczorem ochotę. Wtedy jem kisiel - dobrze działa na żołądek. Mimo że jest słodki ale to już nie jest czekolada albo baton
-
Jeśli chodzi o cenę to faktycznie tanio zapłaciłam bo w czerwcu za podcięcie końcówek dałam 40 zł. Jeśli o modelowanie chodzi to wróciłam do domu i zrobiłam po swojemu bo panie fryzjerki zrobily mi lokówką i wyglądałam jak ciotka klotka ale ładnie dziś obcięła to nie mogę narzekać. E-miśka, bo niektóre salony fryzjerskie mają wywieszoną kartkę ze wliczone są też opłaty za dezynfekcje. I jeszcze coś tam. Nie pamiętam i dlatego ceny są wyższe.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12