Hej, czy są tutaj jakieś osoby studiujące dwa kierunki równocześnie?
Właśnie kończę drugi rok licencjatu z kierunku prawno-ekonomicznego i zastanawiam się czy nie spróbować swoich sił na prawie, jednak wybrałabym studia zaoczne, tak aby nie kolidowały z moim pierwszym kierunkiem. Czy macie jakieś rady, opinie? Zastanawiam się czy jest w ogóle sens zaczynać tak zbliżony kierunek i czy dam sobie radę.