Moja dziewczyna chce się spotykać z byłym. Twierdzi, że obecnie to tylko kolega. Na początku chciała się z nim spotykać sama, ale udało się uzgodnić chociaż tyle, że będziemy się z nim spotkali razem. Gość wypisywał do niej nawet jak wiedział, że jesteśmy kilka miesięcy razem, zapraszał do domu o czym mi powiedziała. Ale to, że to jej były musiałem wyciągać, bo mówiła, że to tylko kolega. Najgorsze jest to, że ona wiąże z nim ewentualną przyszłość i nie widzi nic złego w tym, że mają kontakt. Wiem, że rozmawiają i piszą ze sobą. Bardzo mnie boli ta sytuacja, bo jedyne co mogę zrobić to się z nią rozstać. Macie jakieś pomysły jak zareagować, albo byliście kiedyś w podobnej sytuacji?