MilyChlopak
Zarejestrowani-
Zawartość
81 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MilyChlopak
-
Cześć, jakiś czas temu poznałem dziewczyne, dogaduje się z nią bardzo dobrze, z aparycji mój ideał, zgrabna, szczupła, no nic tylko działać. Jest natomiast jeden mały problem, ona ma 16 lat, ja 24. To jest dość duża różnica wieku i o ile mi to w sumie nie robi różnicy, młodsza w sumie lepsza, bo dłużej nacieszyłbym sie jej zgrabnym ciałem, tylko jakby mogło na to zareagować otoczenie? Ktoś miał doświadczenie z was z taką małolatą? Mówie, mógłbym ją na spokojnie zaprosić na netflix&chill, tylko no jest pewna obawa przez tą różnicę wieku? Jakieś rady?
-
Niee, nie jestem z tych typów ludzi, bo wchodze w związki tylko jeśli kobieta mi odpowiada w 200%, więc nie musze sie bawić w półśrodki
-
Nie no po co marnować czas, ciało ma jak marzenie więc trzeba korzystać
-
No okej, to w takim razie podziałam coś z tą małolatą, najwyzej będzie jakieś fwb, dzięki za odpowiedz
-
Mój ostatni post został usunięty, szczerze nie wiem z jakiego powodu ponieważ starałem się kulturalnie i grzecznie odpowiadać, ale nic nie poradzę. Czuje, że w tym przypadku będzie podobnie, ale w związku z tym że zauważyłem ze mimo ze jest to portal dla kobiet jest tu również bardzo dużo panów, to chciałem tym razem skierować coś w ich stronę. Mianowicie, mam pewien problem i jestem ciekaw czy jestem w tym przypadku odosobniony. Nieraz miałem sytuacje, że z jakąś kobietą dogadywałem się perfekcyjnie, mogliśmy rozmawiać godzinami, po nocach, tematy nam sie nie kończyły i możnaby pomyśleć, ze byly to idealne materiały na żone. Niestety, często był z nimi jeden problem, były albo brzydkie, albo przeciętne z wyglądu i niestety, choćbym chciał nie dawałem rady sie w nich zakochać. A ja jestem typem człowieka, który jeśli nie jest co do kogoś przekonany w 100%, to nie będzie na siłę w to wchodził, więc niestety musiałem je zamykać we friendzonie. A wiecie jak to jest z friendzonami, dziewczyny czuły sie urażone i po czasie kontakt wygasał. Dlatego pytam panów, czy wy też macie taki problem, żeby zakochać się w nieatrakcyjnych kobietach? Moje dotychczasowe dwie partnerki były bardzo atrakcyjnymi kobietami, nawet jeśli nie rozmawiało mi sie z nimi tak dobrze jak w wyżej wspomnianym przypadku, to bez problemu sie w nich zakochiwałem, ale jak któraś dziewczyna ma buzie jak ziemniaczek to za chiny nie daje rady.
-
No to nie musi sie ze mną wiązac, ja nie zmuszam
-
Nie obchodzi mnie czego chce ogół, tak samo jak sie ogółem nie przejmuje, bo zyje z konkretną kobietą a nie z jakąś masą. Ale zebym z nią żył to musi nie być brzydka i tego nie przeskocze, później patrze na całą reszte
-
Nie obchodzi mnie co chcą kobiety jako ogół, ale w przypadku takiej którą uważam za cenniejszą w moim zyciu jest zupelnie inaczej, ja sie po prostu nie przejmuje tłumem, przejmuje bardzo konkretnymi jednostkami
-
I to jest raczej oczywiste ze dla mnie to ja jestem priorytetem, wątpie ze u ciebie jest inaczej, podejmujesz takie decyzje, zeby tobie było wygodnie, wybrałaś takiego partnera, zeby to tobie odpowiadał, to wszystko wiąże sie z egoizmem, więc nie wiem czemu komus to wytykasz a nie zdajesz sobie sprawy, ze rowniez dzialasz w ten sam sposob
-
Jeśli ktoś ma te same priorytety co ty, to jest okej, ale jesli ktos broń boże ma inne, to ma jakies zaburzenie?
-
Wiesz, dla mnie akurat związek nie jest priorytetem, są dla mnie duzo bardziej wazne kwestie w zyciu jak na przyklad rozwój, a w tej kwestii jestem bardzo szczęśliwy. Mam wrażenie ze ludzie stawiają związek na piedestale bo nie wiedzą co chcą w zyciu działać, ja wiem doskonale, bo mam swoją pasje i to nie jedną i to one są dla mnie najwazniejsze i zawsze będą
-
Wiesz, porownujesz mnie z jakimiś swoimi standardami co do tego jak kto powinien sie wypowiadac, ale raczej nie będe sie przejmować opiniami kogoś z internetu
-
Nadal nie wiem po czym zakładasz ze nie mam nic pod kopułą, ponieważ mam pewne standardy co do partnerki? To chyba nic złego? Zycie to coś więcej niz związki
-
Jest ważna, jeśli kobieta jest ładna, ale ten pierwszy najwazniejszy czynnik musi spełnić, wiadomo ze z jakąś totalną ...ką sie wiązać nie będe
-
Oj tak, milfy nie wchodzą w gre Najgorsze ze jak juz będe po czterdziestce i to sie nie zmieni to zgine, trzeba będzie sobie szukać wtedy znowu jakiejś licealistki haha
-
A kogo by interesowała inteligencja haha, wazne zeby była ładna i młoda
-
No jeśli jest za stara to na pewno nie moja, a jesli ma pomiędzy te 16 i 18 to raczej jeszcze w korpo nie pracuje
-
Na co mamy odpowiedź?
-
Ahh, no dobra I bez przesady ze dziecko, 24 lata na karku stuknęły pare miesięcy temu
-
Akurat na przyrodzenie nie mam co narzekać, jesli masz pomiędzy 16 a 18 lat to możemy sie umówić i ci pokaże
-
A dziękuje, skoro gratulujesz to znaczy ze moge byc dumny
-
Dobra, juz ustaliłem ze chodzi mi tylko o atrakcyjnosc fizyczną, reszta w tym temacie nie ma znaczenia
-
Dobra, to ja mówie o atrakcyjnosci fizycznej w tym temacie, ona jest dla mnie jak widać priorytetem i chciałem sie dowiedzieć czy dla innych też
-
Dlaczego? Ja mam takiego podejscie i nie jade na ręcznym, po prostu nie sypiam z brzydkimi i tyle
-
Ale chyba masz więcej niz jeden zwój w mózgu i umiesz rozdzielić atrakcyjnosc fizyczną od pozostałej?