Kobieta30

Juz dawno czulam przy pierwszym ale ja nie potrafie odejść. W drugiego wierzylam mimo iż mnie ostrzegali . Nie spodziewałam się, że jest zdolny by zrobić krzywdę.

Tak sie czuje bo tak mnie zalatwil

Nie jestem sprawna nie mam siły nie nadaje się już do niczego. Jakbym miała 70 lat

Myslalam nad czymś takim nad opieka nad osobami starszymi ja bym wiele chciala robic. Ale póki co to sama sobie nie mogę poradzic ze swoimi bólami ,nie jestem juz taka jak bylam ,mam dosc i widze tylko jedno wyjście

Nie chodziło o rzeczy materialne bo ja sama nic nie mialam ani oni nie mieli tez nic. Pisząc ze żyją w luksusach mialam na mysli ze jeden z nową partnerka a drugi nie wiem jak ale na pewno z satysfakcja i radością ze zrobil mi krzywdę

Moze Bog mi wybaczy gdy odejdę z własnej woli bo nie mam już siły byc na tym świecie. Znowu będę w to wierzyć i znowu moge popelnic blad bo w cos uwierzyłam boje sie ale chce to zrobić bo juz poprostu nie widzę siebie na tym świecie. I nie chce być juz w swoim ciele bo meczy mnie to

Zrozumialam i co z tego czasu juz nie cofne. Zawsze to wszystko ze mna bedzie. Bo gdybym wtedy poszla inna droga to zylabym dobrze. Gdybym po rozstaniu została w domu i nie wracała tam z nadzieją, że on padnie na kolana i powie, ze kocha byłoby lepiej dla mnie. Gdybym po tym wszystkim nie wpadła w relacje z tamtym mialabym szanse tez jakos z tego wszystkiego wyjsc. Gdybym sluchala ludzi ,którzy pojawili się w odpowiednim momencie i wybrała ich a nie zlo w które poszlam moglabym byc juz teraz szcxesliwa osoba ,mogłabym ale nie jestem bo postapilam zle i jestem juz zmęczona

Nie chce za każdym razem gdy spojrze na siebie w lustrze widziec i przypominać to wszystko i czym to jest spowodowane. A gdy bole nie mina nigdy juz to bedzie to samo ,nigdy nie zapomnę i zawsze to ze mna bedzie każdego dnia.

Black ja wstawałam i walczyłam. Ale juz poprostu nie mam sił i nie chce. Chcialabym zasnąć na wieki i miec swiety spokoj. Wiem ,ze teraz tak sie nie da. Mysle skończyć to , doświadczyć tego bolu okrutnego i mieć nadzieję, że to juz ostatni raz. A później Bog mi wybaczy zabierze do siebie i będzie tylko lepiej. A jeśli ma nic nie byc to poprostu mnie nie będzie i nie będzie bolu i lez

Ja zasluzylam na wszystko co mnie spotkalo bo bylam ...em. I nie sądziłam, że ludzie sa takimi msciwcami wszystko tylko zeby na koniec dojechac upodlic zniszczyc i wyśmiać. I dobrze pozwoliłam na wszystko bo wierzylam s...iela bo takich wybrałam z takimi bylam i z nimi rozmawiać nie potrafiłam. I teraz odejdę z tego świata bo mnie zniszczyli odebrali wszystko i żyją jak królowie .

Jezus Chrystus umarl za nas. A ja umre za swoich wrogów bo nie mam siły walczyc z nimi ze sobą i z całym światem. Niech się cieszą i żyją w luksusach ja zasluzylam na wszystko

Black masz racje ,bo gdybym nie upadła na to dno to moglabym nigdy nie zauważyć błędów jakie popelnialam i jaka bylam i dlaczego zostalam tak potraktowana. Oczywiście nie mowie ,ze byla to tylko moja wina. Ale w dużej mierze tak , bo moglam odejść w porę. Przemyslalam cale swoje zycie i juz poprostu nie mam sil z ta świadomością tego wszystkiego zyc , jaka bylam nie rozwazna ,nie potrafiłam walczyc i swoje balam się wszystkiego a nie powinnam bo nic mi nie brakowało. A teraz gdy nie mam nic widze co i ile straciłam i nie chce zyc taka bo nie mam już sil , wygladam jak wrak czuje się jak wrak ,bole i mysli nie dają mi spokoju. Nie mam co ze sobą zrobić. Jest dokładnie tak jak tego chcieli wiec niech się teraz ciesza

Nie bede nikomu nic mowila bo nikt mnie nie zrozumie mi to ciezko byłoby jakos sensownie wyjaśnić a po za tym ja nie chce pomocy bo nie chce juz zyc. Taka jestem osobą i tego nie chce i nie zmienię nigdy. Jestem jak moj ojciec tylko on zyje

A teraz te osoby i tak sobie dobrze żyją i w dupie maja mnie i maja racje bo co ich to wszystko interesuje. Mnie tam juz nic w zyciu nie cieszy. Bylam wczoraj na spacerze i co z tego niby ok dalam rade ,wrocilam wszystko mnie bolalo od rana to samo. Takie zycie mnie nie cieszy juz w ogole

Wzielam sobie do życia takie a nie inne osoby zamiast kogos kto by zrozumiał moja dusze. Teraz moja dusza jest zraniona i nie chce juz zyc. Moglam nie pozwolić tym osoba byc w moim zyciu i byłoby ok

Przestan nie bylam dobrym człowiekiem bo dobry czlowiek jak jest dobry to zyje dobrze i nie kończy jak nic.

Jak pomysle ,ze mialabym wyjsc do ludzi do pracy to nie widzę tego wszystkiego i siebie w normalnym świecie. Nie po tym wszystkim. A siedziec leżeć i rozmyślać, odczuwać bole i strach tez nie chce. Zeobilam z życia swojego pieklo. I nikt nie powinien po takiej osobie jak ja nawet plakac i zalowac bo ludzie maja wole zycia gdy są w gorszych sytuacjach

Ja nie jestem dobra osoba. Bo wiem ,ze powinnam docenic ze zyje. A mimo to wiem ,ze nie docenię i bede rozmyślać i zyc w depresji. Dlatego nie chce takiego zycia

Poetka przykro mi. Gdybym mogła zamieniłabym się z Toba ,bo wiem ze Ty byś wyszła z mojej sytuacji szybko. Masz wole i chec zycia ,jestes wspaniałą osoba. I mam nadzieje ,ze Twoj bol minie

I ciągle i tym wszystkim mysle ze czemu dalam się tak zrobić czemu nie walczyłam gdy moglam glupia bylam ... ten świat nie jest dla mnie.

Nie bede zyla z myślą,że zmarnowałam swoje zycie zrobilam tak a nie inaczej ze moglam isc inna droga. Ze pozwoliłam na to wszystko. Jestem juz zmęczona i mam dosc.

Poetka napiszesz na co jestes chora? I co mówią lekarze?

Teraz to wiem ,ze szczęście jest kwestia wyborów ja zawsze wybierałam zle i dlatego tak cierpię. Nie będę zyla taka. Teraz byc moze tez wybiorę zle ale przynajmniej jeśli się wkoncu odważę to zrobię to bo ja tak chcialam.

Wiem ,ze sama. Całe moje życie tak wyglądało. Nigdy nie byłam do końca szczesliwa ale teraz nie jestem juz ani trochę, caly czas mysle zeby to wszystko skończyć bo po co mam zyc taka jak teraz nie widzę juz sensu.

Dziękuję za miłe słowa to samo moge napisac o Tobie. Dziekuje za dzisiejszy dzień.. trzymaj się ciepło..