Damik87
Zarejestrowani-
Zawartość
17 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Damik87
-
Witam mam 34 lata i nadal sam .Dostalem kosza ,nie pierwszy raz ,przecież ludzka rzecz jeśli ktoś nie jest zainteresowany .Ale ten był dziwaczny.Kobieta samotna 35 lat,sąsiadka .Zostawilem pod jej drzwiami bombonierkę ,numer i propozycje spotkania .Ktos z innych sąsiadów w bloku zauważył to pewnie i wiedziała ze to o mnie chodzi .Po pół h przyszedł rodzic z pretensjami mówię dzień dobry a tu pada nie taki dobry i ze kartkę z moja propozycja będzie miał .No wytłumaczyłem się .Rodzic był zdegustowany i wkurzony.Rozumiecie to ze sama nie umiała odpowiedzieć.Wrecz zrobił mi jej ojciec minę jakbym chciał ich zabić ,przecież to mnie odrzucono?Powiedzialem ze zrozumiałem odmowę i ze nie było tematu .Chodzi mi co myśleć o takiej kobiecie co na zwykła propozycje kawy ,i bombonierkę wysyła tatę żeby się rozprawił ze mną jakbym jej krzywdę zrobił .To żałosne i ten kosz zapamiętam bo to nie dziwne ze kobieta dojrzała jest sama kiedy na propozycje faceta chowa się za plecami ojca.Jak dla mnie mnie to bawi bo naprawdę zainteresowany byłem i sądziłem ze może jest nieśmiała ale teraz widzę ze to chyba jest jeszcze mentalnie dzieciak i szkoda czasu.Zalosne i śmieje sie teraz a Wy co sądzicie .Historia autentyczna i nie mogę uwierzyć w to ale raczej z humorem
-
W każdym razie dzięki za rozmowy i będę znów odwiedzał kawiarnie ,mam taki charakter i osobowość ze lubię swoją romantyczna naturę i wierze ze znajdę kobietę która to pokocha u mnie ,choc te czasy nie sluza takim osobom ...chciałem po prostu pogadać i walczyć będę dalej bez względu na wszystko noe można tracić wiary i nadziei ,wiem ze będę się starał i bez względu na to jak jest nie tracę wiary w to ze jest mi ktoś pisany dobranoc i dziękuje za miła rozmowę
-
Kalina numer był w tej kartce dolaczonej
-
Marinero no możliwe jednakże chciałem to zrobić w swój sposób ,czułem potrzebę romantyzmu trochę ,może to niemodne ale taki ja ,wierze ze znajdę taka która to pokocha wraz z cała reszta mojego ja wadami i zaletami
-
Małgośka brawo gdyby facet kulturalnie Cię poprosił o bliższa znajomość a nie byłabyś zainteresowana ,to idzie powiedzieć to wprost i miło ,i żyć dalej albo starać się jakby to nie miało miejsca
-
Marinero każde doświadczenie nas wzbogaca nawet odrzucone zaloty ,humor i groteska mnie nie wprawiły w zły nastrój bo to nigdy nie miło dla człowieka być niechcianym ,ale każdy ma prawo tylko trzeba to zrobić umiejętnie ... nie mam sobie nic do zarzucenia co do formy tej próby okazania zainteresowania ,gdyby to były jakieś konskie zaloty to bym się mniej dziwił ,zbiła mnie z tropu forma odmowy bo mogła przyjść i powiedzieć ,zrozumiałbym i koniec tematu ... to chyba nazywa się dojrzałość
-
Małgośka aż się boje tego kabaretu wiesz i szczerze nie umiałbym potraktować kolejnej próby jak Minty pythona
-
Lepiej po prostu zapomnieć będę szukał dalej ,kogoś komu będzie zależeć ,decyzje podjąłem ,chciałem tylko poznać opinie wasza ,faceta można spławić na tysiące sposobów ,nigdy nie byłem stalkerem choc większość z kilku rozstań to była decyzja kobiety ,ale takie załatwienie sprawy nie spotkałem jeszcze ...pierwszy raz się uśmiałem ...następnemu adoratorowi mogę współczuć kiedy wyślę na niego swojego obrońcę dzięki za odpowiedzi drogie kobiety i mężczyźni pozdrawiam Damian
-
Małgośka wiesz zastosuje inna taktykę zapomnę ,może być coś na rzeczy ale w moich oczach zbyt się ośmieszyła ,bo słowo daje nie wierzyłem ze takie cuda na tym świecie naszych relacji damsko męskich ,czyżby żeński odpowiednik maminsynka ?naprawde szukam kobiety nie dziewczynki z przedszkolnego placu zabaw
-
Małgośka właśnie to nienormalne ,pewnie dlatego zawsze była i będzie sama bo nawet jak zaborczość to ma swoje lata i rozum ....a jak to chory układ to żaden facet nie wejdzie w taka chora rodzinkę ...wyleczyłem się na zawsze z niej
-
Vedma taki mój urok ,mam trochę romantyczne podejście dziś to nie w cenie bo jestem sam ... sprawa tyczy się jak wykazała brak zainteresowania
-
Małgośka ona jest ekspedientka w sklepie z nikim nie utrzymuje kontaktów ,siędzie prawie stałe w domu.z drugiej strony bralem to za nieśmiałość ale autem jeździ tylko z rodzicami .Wydaje mi się ze to tylko powód jej staropanieństwa ,bo nigdy nie spotkałem się żeby ktoś się bal odpowiedzieć facetowi na zainteresowanie i nasyłał ojca ,przecież statkowały ja zacznę , nie jestem desperat ale na pewno ubawiłem się .nie zabolało bo widocznie nic nie tracę .to chyba jakiś dziwolag
-
Marawstala cóż moja natura romantyka hehe
-
KorpoSzynszyla nie zawsze ale znam ich prawie 5 lat ,wiem kim są .Sprobowalem blisko bo kilka moich związków nie wypaliło ...Teraz mnie to raczej wyglada na to ze dlatego jest sama ,wysyłając tatę zamiast mi powiedzieć czy wysłać SMS głupiego ze nie ma ochoty bliżej być ze mną ,dla mnie pokazała ze jest niedojrzała pierwsza taka sprawa i dlatego nawet nie żałuje
-
Jest to ojciec ,znam tych ludzi.Ona wiedziała bo sam to powiedział ,ze poprosiła go córka serio