Hej, piszę ponieważ mam nadzieję że ktoś mi podpowie coś w tej kwestii. W klubie poznałam chłopaka, pierwszy do mnie podszedł i zagadał. Przetańczyliśmy ze sobą blisko połowę imprezy a w między czasie mówił że mu się spodobałam, nigdy takiej nie spotkał, komplementował mnie i takie tam. Wyszliśmy na zewnątrz, podał mi swojego fb żebym mu wysłała zaproszenie bo on nie miał ze sobą tel. Niedługo późnej pożegnaliśmy się i pojechał do domu. Mówił że na pewno napisze do mnie po imprezie. Okazuje się że nawet nie zaakceptował jeszcze zaproszenia. Co prawda impreza była z soboty na niedzielę a jest dopiero niedziela południe.
Proszę o jakąś radę czy to była po prostu jakaś jednorazowa akcja czy też po prostu jestem przewrażliwiona i się odezwie. Nie ukrywam że spodobał mi się. Z góry dziękuję za odpowiedź i proszę o powstrzymanie się od złośliwych komentarzy