Witam, zmagam się z dosyć dziwną sytuacją i uczuciem zazdrości ;), ale od początku.
Jestem ze swoją dziewczyną 2 lata w związku, ona ma 17 lat a ja 18.
Byłem wczoraj u niej w szkole na przerwach i siedziała z kolegą w ławce z którym chodziła wcześniej przez kilka dobrych lat do szkoły i teraz też są razem w klasie, ten kolega ma swoją dziewczynę i też jest z nią od 2 lat, jak im się układa tego aż tak nie wiem, z tego co słyszałem od innych, spędza z nią dużo czasu a nawet olewa kolegów. Wiem też ,że wcześniej moja dziewczyna się jemu podobała, z sylwetki wygląda lepiej ode mnie, ja jestem chudy on umięśniony ale już mniejsza z tym.
Z rana o 7.46 napisałem jej kilka sms, typu jak się czujesz, kocham Cię, miłego dnia itd. odczytała je, ale nie odpisywała do godziny 10.27 ponieważ o tej napisałem ponownie ,,ej halo'' otrzymałem odpowiedź ,,Cooo'' o 10.30 zaczyna się 15 minutowa przerwa więc do niej poszedłem i zastałem ją właśnie w ławce z kolegą (prawdopodobnie nie odpisywała mi bo z nim gadała na przerwach w ławce) , z kim siedzi do tego nic nie mam, nie pytałem się dlaczego mi nie odpisywała, ponieważ nie chciałem się wypowiadać publicznie a tym bardziej kiedy on siedział obok niej a ja usiadłem przed nią przy ławce, przy nim okazywała mi swoje uczucia ale nie przyszła obok mnie usiąść tylko siedziała przez cały czas obok niego a ja naprzeciw, przytuliła się na przywitanie a na koniec dała mi buziaka jak już się pożegnaliśmy bo zaczynała się lekcja, normalnie z nią rozmawiałem jakby nigdy nic, z kolegą tez zamieniłem parę słów ale bez szału. Za jakieś 2 godziny przyszedłem ponownie do niej na przerwę i zauważyłem że ma porysowaną rękę ale nie moja dziewczyna tylko ,,jej kolega którym siedziała w ławce'' od długopisu miał narysowane kwiatki i jakieś inny gówna, aż tak się nie przyjrzałem, na szczęście w tedy moja dziewczyna już nie była w klasie tylko na korytarzu więc zapytałem się jej czy to ona mu rysowała na ręce i powiedziała ze tak i ,,ze jestem bardzo spostrzegawczy xd''
Ja wtedy trochę się ze smuciłem w środku i powiedziałem jej że nie podoba mi się takie zachowanie z jej strony, ponieważ uważam to za lekką filtrację, czy mam rację, czy może nie?
ona oczywiście odpowiedziała odrazu ze to nic takiego.
Zapomniałem dodać również, że ostatnimi czasy spędzamy trochę mniej ze sobą czasu ponieważ, moja dziewczyna pracuję po szkole do późnych godzin i chciałbym, żeby to ona mi poświęcała uwagę a nie wiadomo komu... Gdy ona pracuję wgl ze sobą nie sms, nie dzwonimy ani nic.