Właśnie zaczynam starania i ciekawe czy zajdę. Jestem po 40stce ale lekarz zalecił mi się jeszcze starać naturalnie. Dziś jestem w 7 dniu okresu czyli jeszcze przed owulacja, ale uprawialam seks z partnerem, bo wyjeżdżam na parę dni i chciałam mieć seks. Spuscil się dużą ilością spermy do środka więc kto wie. Na razie nie używam żadnych wspomagaczy, sprawdzam jedynie płodność testami owulacyjnymi by dobrze wcelować ze stosunkiem. Jak to nie zadziała, to użyje wspomagaczy naturalnych, a ostatecznie hormonalnej terapii u gina. No zobaczymy! Dam znac