Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pohjanpalo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. pohjanpalo

    Tak się zastanawiam..

    Pisałem tutaj jakiś czas temu o swojej sytuacji ale wątek mi usunęli nie wiem czemu. W skrócie chodziło o zmianę postrzegania mnie przez kobiety po tym jak znacznie poprawił się mój status finansowy (ubiór, gadżety, samochód, fajny profil na IG). No i tak się zastanawiam czy nie zrobic coś w rodzaju eksperymentu. Chciałbym sprawdzic czy faktycznie laski aż tak bardzo są skore do przygód z facetem od którego widać hajs i perspektywę fajnego życia. Nie jestem przystojny (wzrost ok ale szczupły za bardzo, twarz taka sobie, zarostu brak). Raczej byłem do tej pory niezauważalny przez dziewczyny. Kiedyś rozmyślałem o tym że jak się dorobię to wykorzystam to do wyrywania lasek ale jak już się udało to jakoś tak sceptycznie podchodzę do tego pomysłu. Aczkolwiek myślę że byłoby to fajne doświadczenie. Zastanawiam się jak to ogarnąć.. Wiem że te wszystkie gold digger pranki to ściema na potęgę i takich pustaków nie ma na świecie ale chcę sprawdzić na ile może pozwolić sobie ktoś względnie bogaty (a przynajmniej tak wyglądający) z przeciętnym wyglądem mając na uwadzę to że z niskim statusem finansowym był przeźroczysty. Prośba o pomoc, jak to ogarnąć? 1. Pojechałbym sobie do innego miasta rzecz jasna tak żeby nikt mnie nie rozpoznał (np. na 2 tygodnie). 2. W jaki sposób "zbierać leady"? Myślałem nad Tinderem i Badoo no i coś stacjonarnie np. imprezy, zagadywanie na mieście (tutaj wchodziłby tylko raczej podryw na auto - a wyróżnia się bardzo i wygląda na mega drogie). Ewentualnie strach że jakieś typy się przyczepią i przyciągnę bardziej złodzieja niż laski. Jaki sposób by tu jeszcze dorzucić? Chciałbym nawiązać tak z min. 10 interakcji dziennie żeby mieć wystarczającą próbkę danych. Etapy byłyby takie: 1. Interakcja z kobietą 2. Wymiana kontaktów (oczywiście najlepiej odpicowany IG) 3. Spotkanie 4. Zaproszenie na chatę 5. Konsumpcja (rzecz jasna nie mam tutaj na myśli jedzenia a seksik). Z racji tego że wyglądam młodo to moim targetem byłyby głównie laski 18-23 (licealistki/studentki). Mógłbym zdawać relacje tutaj i potem wyciągnąć jakieś wnioski/statystyki. gdyby kogoś to interesowało. Kto jest za a kto przeciw? Próbować czy nie? Mile widziane jakieś tipy od męskiej części forumowiczów.
  2. pohjanpalo

    Jak zaimponować kobietą mając 168cm wzrostu?

    Otóż ma i to duże. Nie masz 180 czy tam nawet 185? Out Jesteś za chudy? Out Nie jesteś rozrywkowy? Out Nie masz kasy? Out Kobiety mają dziś przesyt facetów. Mogą wymagać co tylko chcą i w większości przypadków to znajdą. I ok, trzeba to przełknąć. Prawo popytu i podaży. Ale niema co wmawiać innym że wszystko będzie super, zaczekaj cierpliwie, znajdzie się kobieta sama. Bo to robi większą krzywdę niz pożytek.
  3. pohjanpalo

    Jak zaimponować kobietą mając 168cm wzrostu?

    No dlatego lepiej zarabiać i inwestować w swoje życie, podróże, gadżety, hobby. To da Ci zadowolenie z życia i lepsze samopoczucie a to z kolei pomoże przyciągnąć do siebie kobiety. Nie koniecznie muszą to być materialistki ale zwyczajne kobiety które będzie kręcić Twoje ogarnięcie życiowe, luz, ciekawe zainteresowania itp.
  4. pohjanpalo

    Jak zaimponować kobietą mając 168cm wzrostu?

    Nie słuchaj głupot. Sama nie spadnie Ci z nieba. Mi przez 10 lat nie spadła, dopiero jak moje życie zmieniło się o 180 stopni to miałem aż przesyt.. Jeśli teraz nie masz powodzenia to znaczy że potrzebujesz zmiany. Jakiej zmiany? To już sam musisz wybadać.
  5. pohjanpalo

    Jak zaimponować kobietą mając 168cm wzrostu?

    No z tajkami tak ale np. z filipinkami już po angielsku spokojnie się dogadasz. Poznałem dużo azjatek na wakacjach i są to bardzo urocze i pogodne dziewczyny. Do tego jeśli gustujesz w filigranowych kobietach to strzał w 10tkę. W Polsce filigranową spotkasz najdalej w 3 gimnazjum, później większość mocno przybiera na wadze. Azjatki są szczuplutkie nawet po 40tce i ciężko naprawdę ocenić ich wiek.
  6. pohjanpalo

    Jak zaimponować kobietą mając 168cm wzrostu?

    No to też nie jest takie oczywiste. Dzisiejsze kobiety mają wybujane oczekiwania i wszystko musi się zgadzać. Chyba że zadowolą Cię materialistki to spoko, ich jest pełno i szybko się ujawniają.
  7. pohjanpalo

    Jak zaimponować kobietą mając 168cm wzrostu?

    A dlaczego chcesz imponować kobietom.. zadaj sobie pytanie czy na pewno warto. Ja poszedłem tą drogą i teraz nie czuje z tego satysfakcji. Staraj się zarabiać dobrze ale dla siebie. Wtedy będziesz mógł cieszyć się życiem a i przygodny seks znajdzie się bez problemu. Masz jakieś wyidealizowane postrzeganie związków. Czy jest sens się zagnębiać tym? Myślisz że kobieta w związku wniesie w Twoje życie samą radość? Zapomnij.. Co do wzrostu to albo buty podwyższajace albo celuj w azjatki, dal nich i tak będziesz wysoki. Mnie się parę tajek pytało czy jestem siatkarzem albo koszykarzem a mam 182cm LOL
×