Za kilka dni kończę ósmą klasę i mam pewien problem. Podoba mi się koleżanka z klasy i nie wiem co mam zrobić.
Oboje będziemy prowadzić apel więc jestem podwójnie zestresowany. Ostatnio na próbie byłem cały mokry od potu... bynajmniej nie od upału i lekkiego stresu wywołanego kilkuosobową publicznością.
W sumie to już kilka miesięcy walczę że sobą, żeby jej powiedzieć, że mi się podoba, ale przegrywam
Ona idzie do innej szkoły co ja. Oboje jesteśmy trochę nieśmiali i nawet nie wiem czy ja się jej też podobam.
Jakieś rady, pomysły?
Z góry dzięki